reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Skończone pół roku - dajcie mi coś smacznego :-)

hej Vit

u nas menu wyglada tak

- rano 7-8 godz.ewa zjada ok 150 ml. mleka z kaszka (oczywiscie na mleku modyfikowanym z kaszka smakowa)
- pozniej jakos kolo 9 rano ewa zjada od 70-130 gram banana z gerbera
- znowu kasza z mlekiem 10-11 godz.
- zupka albo dnie z gerbera godz. 13-14 czasem 15(zupki robie sama - w sklad tego wchodzi - ziemniak marchew - pietrucha - selerek - mozna dac brokoly kalafiorek - trzeba patrzc czy dziecko nie reaguje negatywnie) + daje do zupki indyka z gerbera lub krolika ok 2 lyzczke na zupke- a zupy zjada mi ok 130 - 140 gram
- pozniej okolo godziny po zupie podaje ewie jakis soczek - u nas marchwiowy - tyle ile chce tyle go pije - jak nie chce to nie zmuszam jej - i podaje wtedy np. biszkopt bezglutenowy - jakies flipsy - paluszka - skorke od chleba - daje kawalek szynki do pocmokania - albo kielbaski .. roznie patrze na co ma ochote - czasem daje jej dynie ze sloika gerbera ok 40 gram zjada (sloiczek ma 80 gram) lub marchewke.
- ok 20 godziny po kapieli ewa zowu dostaje aksze z melkiem
i to jej caly jadlospis

juz za kilka dni podam jej gruszke do sprobowania lbo winogrona tez z gerbera

bede robic jej kisielki sama - z borowki i maki ziemniaczanej - i wtedy z biszkoptem jako np. jeden posilek bede traktowac

za jakis miesiac moge podac ewie zoltko ... do zupek albo do jakiegos dania

Vit napisz konkretnie o jakie rozszrzenie diety Ci chodzi - ???
czy dawalas juz cos dziecku ???
karmisz sztucznym mlekiem - jak tak tp jakim ???

mam fajna ksiazke kucharska na dysku jak chcesz podesle Ci na maila moze z niej cos sobie wybierzesz

pozdrawiam Tusia
kaszki podaje juz rozne - bezmleczne i bezglutenowe - jablkowa malinowa bananowa z owocow lesnych -
 
reklama
Mój Maks jest na piersi na żądanie,ale je też zupki.Albo mu gotuję,albo Gerbera.No i owoce Gerbera.Lubi czasami zjeść biszkopcik i skórkę od chlebka.W nocy też posila się piersiąt.(Nie może bez niej żyć). :angel:
 
Rozkład dnia wg Kaliny :

1. 8.00   - śnaiadanie  - mleko z kleikiem ryżowym lub kukurydzianym - około 240 ml/kleik ryżowy np. malinowy około 200 ml
2. 11.00 - drugie śnaidanie - mleko - około 240 ml
3. 14.00 - obiadek   - warzywka z 1/2 zółtka lub warzywka z indykiem/królikiem - 150 ml
4. 17.00 - deserek   - owoce około 130-150 ml
5. 19.30 - kolacja     - mleko z kleikiem ryżowym lub kukurydzianym - około 240 ml

Dodatkowo wciągu dnia wypuija około 200-250 ml herbatki: rumiankowa, z owoców leśnych lub koperkowa na lepsze trawienie(dodaje troche soczku np. jabłkowego, bo samej herbatki nie bardzo lubi pić). Miedzy posiłkami podjada troszkę banana albo jabłuszko. Dostaje do "pochrupania" chrupki kukurydziane.

I to by było na tyle ;)
 
Oto menu Szymka:

- 5:30-6:30 cycuś i śpimy do 8
- 8:10 deserek ok. 200 gram(jabłko z różnymi dodatkami np. wiśnią i bananem, malinami bananem, jagodami, gruszką, morelami....)
- 12:00 obiadek 250 gram(warzywa z mięsem i kaszą jaglaną, ryżem, kaszką kukurydzianą, warzywa z żółtkiem, mięsko ugotowane i zmielone)
- 15:00 cycuś
- 18:00 kolacyjka owoce z kaszką lub bez, kisielek z soczku
- przed snem cycuś

W ciągu dnia wypija też ok 60-70 ml herbatki malinowej z dziką różą lub kompotu wiśniowego bez cukru. Dostaje też do rączki chrupki kukurydziane i kawałki owoców do polizania.
 
Witam moja mała głownie ciagnie cycka. z wielkim trudem w igu dnia uda mi si wcisnac nia kilka łyzeczek owocków i około pół słoiczka zupki. czasami rano dostaje tez kaszke przygotowana na wodzie tej na mleku wogóle ie chciała ruszyc. i to tyle Niestety mam małego niejadka, ale pytałam sie lekarza czy wszystko jest dobrze powiedziała mi ze z maluszkami trzeba powoli, zeby ich nie zrazic
 
Menu Kuby wygląda mniej więcej tak:
1) 7:00-8:00 - 160 ml mleka modyfikowanego
2) 10:00-11:00 - 130-150 g. owoców (np. jabłko+marchew, jabłko+gruszka, jabłko+morela itp.)
3) 13:00-14:00 - 190 g. zupki lub obiadku ze słoiczka
4) 16:00-17:00 - 160 ml mleko + kaszka ryżowa np. z malinami
5) 19:00-20:00 - 160 ml mleko
6) ok. 22:00 - ostatni zwykle nie dojedzony posiłek w postaci mleczka
Pomiędzy posiłkami Kuba dostaje herbatki z Hippa albo soczki rozcieńczone wodą a do pochrupania herbatniki bezglutenowe (z firmy Nestle od 6 m-ca - niestety w Polsce ich nie ma, ale za miedzą, tzn. w Niemczech można je dostać w sieci drogerii DM) lub chrupki kukurydziane. Oczywiście ilość mleka często odbiega od przyjętej przeze mnie normy 160 ml - wszystko zależy od humoru i apetytu mojego synalka - czasem ma dosyć już przy 100 ml, a czasem "wylizuje" bulelkę do czysta i jeszcze mu mało. Za to wszystko co dostaje z łyżeczki - owoce, obiadki czy zupki - wcina aż mu się uszy trzęsą. Marudzi tylko, kiedy mu ząbki dokuczają - wtedy jednak najczęściej odmawia ssania butelki, a jeśli chodzi o łyżeczkę - to marudzi, marudzi ale wszystko zjada do końca, mały cwaniak. Te jego dziwnojadztwo trochę mnie martwi i zawsze dopatruję się w tym zapowiedzi czegoś niedobrego... Ale najczęściej - na szczęście - kończy się tylko na czarnowidztwie. Napiszcie, dziewczyny, czy wasze pociechy też tak wydziwiają?
 
Atruviel oj tak! Są u nas takie dni kiedy apetytu brak i zaczyna się wydziwianie. Wtedy jedynym posiłkiem, który pasuje jest cyc, a dania z łyżeczki są prawie, że wciskane, a z reguły usteczka się zaciskają, zaczyna się rozglądanie na boki, odpychanie łyżeczki i zabawa śliniaczkiem. Najczęściej taki kryzys trwa ok. 2-3 dni i mija jak ręką odjął.
Nie mam pojęcia od czego to zależy. Nie raz myślałam, że to ząbki, ale jak do tej pory synek bezzębny.
 
Chciałam sie dowiedzieć jak gotujecie zupki,bo chce zacząć gotować mojemu 7mc synkowi a nie wiem jak mam się do tego zabrać będę wam bardzo wdzięczna do tej pory mu kupuje ale to mnie za duzo kosztuje
 
witaj,
mój syn ma 7,5 miesiąca, a zupki dostaje już od od 1,5 miesiąca.
zasadniczo ja mu gotuję zupki na mięsku, dostaje na zmianę cielęcinę i królika.
więc tak... najpierw gotuję mięso, później dodaję warzywa (marchewka, pietruszka, seler - zawsze, kalarepa, kalafior - czasami). na koniec dodaję ziemniaki lub zagęszczam kaszą manną. po zagotowaniu dodaję troszeczkę masła i po wystygnięciu miksuję.
to wszystko, chyba (mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam :-)))

ja szczerze powiedziawszy jeszcze nigdy nie dawałam Hubusiowi kupowanych zupek, tylko deserki Gerbera. napisz mi jakie dajesz zupki i czy smakują Twojemu Małemu.
pozdrawiam
Lotta
 
reklama
U nas marudzenie też na porządku dziennym. Wcześniej nie chciała mleczka z butli, teraz nie chce kaszek....Myślicie że to moga być ząbki?
Nie ma jeszcze żadnego....
A nasze menu wygląda tak:
9 - kaszka 120
w miedzyczasie podjada np jogurt Hippa,
12 - zupka z mięskiem - 190
15 - kaszka - 100
18 - zupka/danie z żółtkiem- 150
21 - kaszka 150
W nocy - 2 x 150 - mleczko
W ciagu dani duzo pije, ok 200 ml na dzień, podjada Flipsy kukurydziane
Niestety spadła ostatnio z 25 centyla na 10:-(
Nie potrafię dojśc powodu:-(
 
Do góry