Smagane majowym deszczykiem kreseczki, kwitnące jak wiśniowe drzewka (tudzież wchodzące jak wiśnióweczka)

[pluto_nova]

Ja właśnie nie wiem jak interpretować ten wykres

że czekasz na owu

 

[KamilaSa]

że czekasz na owu

Hehe oczywiście a teraz jak byście to zinterpretowały? Zrobiłam przed chwilą testy owulacyjne i teraz wyglądają tak. Zielony jest na pewno jaśniejszy niż wczoraj a niebieski dalej ciemny ale też raczej lekko jaśniejszy od wczorajszego. Czy mogę spodziewać się że wystąpiła np. wczoraj wieczorem lub dziś owulacja i testy robią się jaśniejsze?

 

[KamilaSa]

Dzisiejsze testy

 

[pluto_nova]

Hehe oczywiście a teraz jak byście to zinterpretowały? Zrobiłam przed chwilą testy owulacyjne i teraz wyglądają tak. Zielony jest na pewno jaśniejszy niż wczoraj a niebieski dalej ciemny ale też raczej lekko jaśniejszy od wczorajszego. Czy mogę spodziewać się że wystąpiła np. wczoraj wieczorem lub dziś owulacja i testy robią się jaśniejsze?

jakby wystąpiła owulacja to powinien być skok temperatury, a tego u Ciebie na wykresie nie widać. A co do testów to ciężko porównywać wyschnięte. Ściągnij sobie aplikację Premom tam wrzuca się zdjęcia testów na świeżo i wg tego wyłapuje pik

 

[Hope99]

Dzisiaj miałam testować więc zatestowałam. Test biały.

 

[KamilaSa]

jakby wystąpiła owulacja to powinien być skok temperatury, a tego u Ciebie na wykresie nie widać. A co do testów to ciężko porównywać wyschnięte. Ściągnij sobie aplikację Premom tam wrzuca się zdjęcia testów na świeżo i wg tego wyłapuje pik

Dziś lekko do góry o 0,2

 

[em_gie]

Cześć dziewczyny! Czytam wątki ale nie nadążam nadrabiać. Na samym początku deklarowałam się testować 21/22 maja. Oczywiście od owulacji (monitoring, pik) baczna obserwacja ciała i sinusoida bo raz mi się wydawało, że zaskoczyło a innym, że nie ma szans…
Pierwszy test 8 dni po i biel (tak wiem, za wcześnie ale jak to wyjaśnić mojej naiwnej głowie).
Dzisiaj 10 dpo. Załączam zdjęcia. Jaśniejsze zdjęcie w świetle dziennym. Test o czułości 10. Drugie zdjęcie w sztucznym oświetleniu łazienki. Po pracy idę do laboratorium.

 

[Mythopoeia]

Ja dzisiaj też zrobiłam test, jeżeli wierzyć testom owulacyjny to 12 dpo, jakieś 3 dni przed okresem i biel, biel, biel a że mam już objawy przedokresowe i w ogóle seks był tylko przed i w dniu kiedy miała być owulacja, to już nie mam na co liczyć W kolejnym cyklu idę do ginekologa, żeby mi zobaczył czy i kiedy mam owulację.

 

[Many <3]

Cześć dziewczyny! Czytam wątki ale nie nadążam nadrabiać. Na samym początku deklarowałam się testować 21/22 maja. Oczywiście od owulacji (monitoring, pik) baczna obserwacja ciała i sinusoida bo raz mi się wydawało, że zaskoczyło a innym, że nie ma szans…
Pierwszy test 8 dni po i biel (tak wiem, za wcześnie ale jak to wyjaśnić mojej naiwnej głowie).
Dzisiaj 10 dpo. Załączam zdjęcia. Jaśniejsze zdjęcie w świetle dziennym. Test o czułości 10. Drugie zdjęcie w sztucznym oświetleniu łazienki. Po pracy idę do laboratorium.

Oho coś tam widać Trzymam kciuki za betę

 

[em_gie]

Przyznam, że mam ekspresowo wyniki bety. Specjalnie zwolniłam się z pracy aby zdążyć do 15 do laboratorium.