Kobietki
Moja kluska ma 4,5 mies.Zawsze grzecznie lezal i spal w gondoli w wozku"ale teraz maly obrazil sie na gondole i jak nie spi to jeczy,steka,placze w wozku a jak wezme go na rece to dziecko szczesliwe.Niestety nie moge tak z nim spacerowac bo mam czworke urwisow w tym dwulatka na szelkach.
Zastanawialam sie nad fotelikiem zamiast gondoli,ale dziewczyny odradzily mi ze wzgledu na kregoslupek malego.
Buda calkiem obnizona,poduszka w gondoli nie pomaga,zabawki tez nie.
Macie jakies sprawdzone sposoby,czy trzeba czekac az maly poprostu zacznie siedziec?
Moja kluska ma 4,5 mies.Zawsze grzecznie lezal i spal w gondoli w wozku"ale teraz maly obrazil sie na gondole i jak nie spi to jeczy,steka,placze w wozku a jak wezme go na rece to dziecko szczesliwe.Niestety nie moge tak z nim spacerowac bo mam czworke urwisow w tym dwulatka na szelkach.
Zastanawialam sie nad fotelikiem zamiast gondoli,ale dziewczyny odradzily mi ze wzgledu na kregoslupek malego.
Buda calkiem obnizona,poduszka w gondoli nie pomaga,zabawki tez nie.
Macie jakies sprawdzone sposoby,czy trzeba czekac az maly poprostu zacznie siedziec?