reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Spadek przyrostów beta hcg

reklama
Cześć dziewczyny,
Czy któraś z Was tak miała, że był przyrost beta hcg poniżej normy, a mimo to ciąża rozwijała się prawidłowo? Wczoraj miałam 6 tydzień i 1 dzień, beta hcg 3516. Ostatnie badanie 3 kwietnia - 524. Mam zbadać znowu w poniedziałek i dopiero we wtorek na wizytę.

Dodam, że na początku bardzo ładne skoki:
27 marca - 23,9
29 marca - 67,2
3 kwietnia - 524
15 kwietnia - 3516
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny,
Czy któraś z Was tak miała, że był przyrost beta hcg poniżej normy, a mimo to ciąża rozwijała się prawidłowo? Wczoraj miałam 6 tydzień i 1 dzień, beta hcg 3516. Ostatnie badanie 3 kwietnia - 524. Mam zbadać znowu w poniedziałek i dopiero we wtorek na wizytę.
Widziałam takie prYpadki na forum, ale mniejszy przyrost był jednorazowy, potem już byly ok.

A pęcherzyk w macicy był?
 
Cześć dziewczyny,
Czy któraś z Was tak miała, że był przyrost beta hcg poniżej normy, a mimo to ciąża rozwijała się prawidłowo? Wczoraj miałam 6 tydzień i 1 dzień, beta hcg 3516. Ostatnie badanie 3 kwietnia - 524. Mam zbadać znowu w poniedziałek i dopiero we wtorek na wizytę.

Dodam, że na początku bardzo ładne skoki:
27 marca - 23,9
29 marca - 67,2
3 kwietnia - 524
15 kwietnia - 3516
Powiem tak, moja ciąża z samego początku źle rokowała, pierwszy przyrost na poziomie 120% drugi już tylko, 40%. Później beta poleciała do góry ( przyrosty ponad 150%) po 1000 beta zwalania i tak tez było u mnie. Jednak u mnie niestety nie skończyło się to dobrze. 6+1 widziałam pięknie bijące serduszko, a 6+5 ciąża się zatrzymała.
Ja w głębi serca od początku czułam, ze coś jest nie tak, tez szukałam historii w których beta źle przyrastala a kończyły się one dobrze. I takie historie naprawdę się zdarzają ! Realnie ! Niestety nie u mnie..
pamiętaj jednak, ze to nie jest nie możliwe, wierz w swoje maleństwo i zdaj się na lekarzy. Pamiętaj, ze po uwidocznieniu ciąży na usg tylko tak bada się już jej prawidłowość, beta jest mniej istotna. Trzymam kciuki ✊✊
 
Dziękuję dziewczyny, przykro mi z powodu zakończenia ciąży :( Ja 3 miesiące temu też poroniłam.
Tak, pęcherzyk był „ładny” wg pani doktor i umiejscowiony w macicy. Mam też kilka małych krwiaków i biorę luteinę.
 
I jak sytuacja? Wszystko ok na wizycie?

Tak, kolejne przyrosty były dalej poniżej 100% w ciągu 48h ale jeszcze mieściły się w normie. Na wizycie w 5+0 był pęcherzyk a w 6+0 już maleńki zarodek z serduszkiem. Niepotrzebna panika :)

Trzymam kciuki, żeby u Ciebie tez okazało się wszystko w porządku. Czytałam ze powyżej 1000 beta zwalnia i sprawdzanie przyrostów z takiego dłuższego okresu nie jest do końca miarodajne. Daj koniecznie znać jak beta i wizyta u lekarza! ✊✊
 
Powiem tak, moja ciąża z samego początku źle rokowała, pierwszy przyrost na poziomie 120% drugi już tylko, 40%. Później beta poleciała do góry ( przyrosty ponad 150%) po 1000 beta zwalania i tak tez było u mnie. Jednak u mnie niestety nie skończyło się to dobrze. 6+1 widziałam pięknie bijące serduszko, a 6+5 ciąża się zatrzymała.
Ja w głębi serca od początku czułam, ze coś jest nie tak, tez szukałam historii w których beta źle przyrastala a kończyły się one dobrze. I takie historie naprawdę się zdarzają ! Realnie ! Niestety nie u mnie..
pamiętaj jednak, ze to nie jest nie możliwe, wierz w swoje maleństwo i zdaj się na lekarzy. Pamiętaj, ze po uwidocznieniu ciąży na usg tylko tak bada się już jej prawidłowość, beta jest mniej istotna. Trzymam kciuki ✊✊

Twoja historia była dla mnie dużą otuchą, tym bardziej ze pisałaś, że w 8+3 było w porządku wiec wydawało się, że będzie dobrze. Bardzo mi przykro, że ciąża się zatrzymała 😞
 
Twoja historia była dla mnie dużą otuchą, tym bardziej ze pisałaś, że w 8+3 było w porządku wiec wydawało się, że będzie dobrze. Bardzo mi przykro, że ciąża się zatrzymała 😞
Nie pisałam, ze w 8+3 ( chyba, ze gdzies wkradł się błąd ) było w porządku. Na wizycie w której było okej byłam 6+1 i kilka dni później gdy zobaczyłam plamienie ( ale wtedy inny sprzęt inna lekarka) i tez było okej bo serduszko biło normalnie. Ja cały czas czułam się ciazowo, bolał mnie specyficznie brzuch jakby macica się rozciągała, miałam mdłości, ogólnie po prostu „objawy”. No niestety to nie daje żadnej gwarancji jak widać. Na wizycie swojej kontrolnej powinnam być 9+1. Ja poszłam 8+5 bo się po prostu bardzo martwiłam, a dodatkowo ( to było po weekendzie) przyplątało mi się zapalenie pęcherza i denerwowałam się, ze wpłynie to na dziecko. Niestety jak się okazało, moje serduszko nie żyło już od 2 tygodni 💔
Bardzo przykre są te historie to prawda, ale pamiętajcie by się nie sugerować innymi, nie czytać i nie wyszukiwać historii ( sama popełniłam ten błąd) bo to, ze u kogoś tak było nie znaczy ze u Was tez będzie. Pamiętajcie by się podbudowywac i wspierać wzajemnie. Nie watpcie w swoje maluchy ❤️ ale jak tylko coś was martwi, niepokoi słuchajcie siebie i sprawdzajcie to, tyle ode mnie ❤️
 
reklama
No niestety… ale kiedy widzisz jakieś niepokojące wyniki czy objawy to do końca chcesz wierzyć, że to nie zwiastuje końca… i dlatego szukasz potwierdzenia, że ktoś był w takiej sytuacji. Tylko wiem też, że nawet jeśli zobaczysz 4 przykłady kiedy się nie udało, a tylko 1 pozytywny to sugerujesz się tym pozytywnym, bo to Cię jakoś trzyma.
Ja starałam się o 1. ciążę 4 lata. Teraz o drugą ponad 2 i poroniłam w styczniu. Znowu jestem w ciąży i teraz ten wynik bety. Jeśli tym razem się nie uda to już nie wiem, co będzie się działo w mojej głowie. Bardzo się boję. Dzisiaj po południu idę na beta-hcg.
 
Do góry