reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sposób na niejadka

a ile ona wazy? w jakim tempie przybiera? ile na miesiac? moj maly tez niejadek ostatnio w lipcu przybrasl 500 gram w ciagu 2 miesiecywazyl wtedy 6650, teraz wazy ok 7300 (waze go sama w domu wiec dokladnie nie wiem a wizyta koniec wrzesnia). zrobilismy morfologie zelazo i dla siebie grupe krwi i tsh i wszystko wyszlo super. pediatra stwierdzila "on taki chudy bedzie i go sila nie rozciagniemy" ps na sile nie wpychaj jedzenia bo sie mala jeszcze bardziej zrazi-daj jej chrupki kukurydziane i niech podjada chociaz tyle.

ps przeciwwskazaniem do niektorych szczepien jest alergia (jakakolwiek bo nie wiadomo czy skladnik szczepionki nie doprowadzi do wstrząsu...) a najbardziej juz alergia na bialko bo to czesto jeden ze skladnikow szczepionek-mam nadzieje ze masz dobra pediatre i ona o tym wie i nie naraza twojwego dziecka na powikłania.
 
reklama
Pati.b to mnie przeraziłaś... Właśnie odebraliśmy wyniki badań, które wskazały u nas skazę białkową (którą pani doktor podejrzewała już od 5 miesięcy u synka), a szczepienia mieliśmy wszystkie normalnie w czasie - ostatnie na wzw B w piątek nawet... I nigdy nic złego się nie działo. Nie wiedziałam, że to może być przeciwwskazanie do szczepienia, a pani doktor nic nam nawet o tym nie wspominała. Aż na kolejnej wizycie zapytam jak to tak.

Marleno, ja też początkowo podejrzewałam ząbkowanie, ale zasięgłam opinii dwóch lekarzy i okazuje się, że brak apetytu spowodowane ząbkowaniem nie powinien przekraczać kilku dni (do półtora tygodnia).

Jak Zosieńka przybiera na wadze? Mi maluch w ostatnim miesiącu przybrał 180g i mimo jego wysokiej wagi urodzeniowej i tego, że początkowo przybierał naprawdę sporo, pani doktor stwierdziła, że nie jest źle - pomimo drugiej niezbyt dobrej morfologii... Zaleciła nam kolejną kurację Ferrum Lekiem, tym razem prawdopodobnie około 3-miesięczną. Maluch znów stracił mi apetyt po powrocie na Pepti. Chociaż nie wiem czy jest w ogóle mowa o utracie apetytu... Słoiczki nadal zjada chętnie i w całości - obecnie nawet te duże słoiczki po 180-190g, natomiast wszystkie kaszki na Pepti muszę wciskać mu przez zaciśnięte usteczka. Czy mleczko podajesz Zosi w czystej formie czy z dodatkiem kaszki ryżowej?
 
ps przeciwwskazaniem do niektorych szczepien jest alergia (jakakolwiek bo nie wiadomo czy skladnik szczepionki nie doprowadzi do wstrząsu...) a najbardziej juz alergia na bialko bo to czesto jeden ze skladnikow szczepionek-mam nadzieje ze masz dobra pediatre i ona o tym wie i nie naraza twojwego dziecka na powikłania.

uszczegółowiając - przeciwwskazaniem do szczepienia MMRII jest uczulenie na białko jaja kurzego, ponieważ wirusy z tej szczepionki są hodowane właśnie na jaju. Ale alergia na białko mleka krowiego już przeciwsskazaniem nie jest.
I to, że jest przeciwwskazaniem, nie oznacza, że pediatra odstępuje od szczepienia - oznacza tylko tyle, że pediatra daje skierowanie do szpitalnego punktu szczepień, aby dziecko zostało zaszczepione w warunkach szpitalnych, by właśnie w przypadku wstrząsu można je było uratować.

a co do pepti - moja mocno wielo-alergiczna średniaczka też nie akceptowała tego preparatu, toteż karmiłam ją piersią 20 miesięcy mimo tego, że to wymagało ode mnie trzymania ścisłęj diety eliminacyjnej. Ale da się..
 
Ostatnia edycja:
Wzięłam od pediatry skierowanie na morfologię, żelazo i mocz. Wyjeżdżamy na weekend - jeśli do niedzieli nic się nie wyrżnie, to po prostu po niedzieli zrobimy te badania - kwoli pewności, czy to nie powrót anemii, bo faktycznie, gdy w lipcu podawałam jej Ferrum Lek apetyt miła ciut lepszy. Sama nie wiem, czy to nie są po prostu jej humory. Zosia wypijała dotąd maks. 160 ml (kilka razy 180-200) mleka. Wczoraj piła cały dzień po 130 ml. A przedwczoraj rano kiepściutko, ale popoludniu 3 posiłki pod rząd po 160 ml. Juz sama nie wiem...
Podaje Zosi czysty Nutramigen 2. Nie chce jeść kaszek typu Sinlac bądź owocowych. Kleiki (czy to ryżowe czy kukurydziane) nie smakują jej za bardzo, a już na pewno nie wpływają na ilość wypijanego mleka. Co do diety mamy wprowadzoną dopiero : marchew, dynię, ziemniaka i jesteśmy w trakcie królika. Ostatnio (tj. pierwszy miesiąc na Nutramigenie) przybrała super - pierwszy raz 800 . Teraz podejrzewam będzie mniej.
Co do posiłków typu obiadek - to maks. 3/4 malego słoiczka, ale żeby chętnie i ochoczo to też nie. Dziś spróbuje z łyżeczki silikonowej, bo może w tym tkwi problem, a jemy przecież dopiero od 3-4 tygodni. PO wprowadzeniu indyka jedziemy do lekarza zapytać kiedy żóltko, ewentualne kaszki i owoce bądź jakieś napoje, bo Zosia tylko jest na wodzie i Nutramigenie.
Od kiedy istnieje konieczność podawania jakiś kaszek niemowlęciu? Jak długo Wasze dzieci oswajały się z obiadkami? Od kiedy zjadały jakąś porcje, którą faktycznie można uznac za obiad?
 
Chce przedstawic przypadek swojego Kubusia.

W pon skonczy 8 miesiecy, waga wskazuje ze jest grubo ponizej 3 centyla, do 4 miesiaca zycie niebylo problemow. dopiero zaczely sie jak skonczyl 5 m. Stracil na wadze, niechce jesc mieska, kaszki, deserki zjada pochlania w calosci. jestesmy na cycu, i dokarmiam go mlekiem krowim bo niestety nie mogl sie przekonac do modyfikowanych <kons sie z prywatna lekarz> po tym mleku zaczal mi sie wkoncu normalnie wyprozniac. Dostal zelazo w lipcu, niby po tym zelazie wiecej zjada okolo 200ml wciaga. ale waga stoi w miejscu, czekamy na wyniki badan i zobaczymy co dalej, mysle tez nad gastrologiem.

macie jakies sposoby na to by jakos maluszka zachecic do mieska i warzyw, dodam ze wyzyna mu sie pierwszy zabek i tezmoze przez to niechce jesc mieska. Staje sie bezradna.
 
Trochę dawno ostatni wpis, ale może i niestety reaktywuje temat niejadków. Mój maluch równiez niejadek. Wiek mojego malucha tak jak w opisie, ale na siatce centylowej waga: 10 centyl, wzrost 90 centyl... No i głowny problem...nie chce jeśc ani pić. Daleko odbiega od tabel żywieniowych. Na raz wypija maxymalnie 120ml mleka. Więc żeby wyrobic normę karmie go 5-6 razy na dobę. Jeszcze gorzej wypadaja posiłki. Obiadek - około 1/3 słiczka. Właściwie to około 5 łyżeczek. To samo z deserkiem. Najlepeij wchodzi wieczorna kaszka. To około 40 łyżeczek. I to wszysko...Co robic kochane. Poradźcie. Jakie znalazłyście rozwiązania na swoich niejadków. A może nadal szukacie?
 
Do góry