reklama
Marlenka
Marcowa Mama 2006
- Dołączył(a)
- 31 Sierpień 2006
- Postów
- 1 503
Łukaszek też miał etap pobudek w nocy,na początku mnie to bawiło, nawet do niego zagadywałam. Później siostra mówiła, żeby go nie rozbawiać, tylko przytulić, dać smoczka, albo misia i zdecydowanie położyć spać. Czasami musiałam robić to kilka razy. Brało go na nocne dyskusje :-)
lolcia81
Podwójna szczęśliwa mama!
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2005
- Postów
- 2 109
A u nas ostatnie dwie nocki praktycznie nieprzespane (szczególnie przeze mnie). Z soboty na niedziele Mateuszek budził się co chwila i popłakiwał albo kręcił się z boku na bok. Dzisiejszej nocy był natomiast zapchany nosek i też pobudka co chwila. Juz myslałam, że katarek się skończył ale tym razem mój M zachorował i mamy nawrót:sick: Płakać mi sie chce bo tak mi szkoda. M sobie radzi w chorobie oczywiście ale Mateoś jest taki biedny i bezradny:-( Mam nadzieję że już niedługo wypędzimy to choróbsko z domu i będzie dobrze.
lolcia81
Podwójna szczęśliwa mama!
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2005
- Postów
- 2 109
Dzięki wiewio.
Właśnie przed chwilą dzwoniłam do domu i słyszałam jak to moje szczęscie płacze (oj serce boli). Teściowa powiedziała że jest śpiący a zasnąć nie chce i płacze. A ja siedzę w pracy i akurat dziś jest tyle roboty że za nic zwolnić się nie mogę. BUuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu:sick:
W takich chwilach to mam ochotę rzucić pracę i iść na wychowawczy
Właśnie przed chwilą dzwoniłam do domu i słyszałam jak to moje szczęscie płacze (oj serce boli). Teściowa powiedziała że jest śpiący a zasnąć nie chce i płacze. A ja siedzę w pracy i akurat dziś jest tyle roboty że za nic zwolnić się nie mogę. BUuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu:sick:
W takich chwilach to mam ochotę rzucić pracę i iść na wychowawczyZuzia24
Fanka BB :)
Lolcia duzo zdrowka dla Mateuszka.
moja Zuzia juz prawie wyleczona ale nadal ma jeszcze kaszel i caly czas podaje jej antybiotyk. a katarek juz prawe sobie poszedl. i tez mielismy takie same przeboje w nocy ze Zuzia sie budzla bardzo czesto albo sie wiercila i tak jakby nie mogla sobie miejsca znalesc.ale od tamtej pory nie chce spac w swoim lozeczku...buuuuuu. nie powiem aby nam przeszkadzalo to ze spi miedzy nami ale tak jakos .... chcialaym aby spala w swoim lozeczku a jak tylko ja poloze to zaraz placz.
moja Zuzia juz prawie wyleczona ale nadal ma jeszcze kaszel i caly czas podaje jej antybiotyk. a katarek juz prawe sobie poszedl. i tez mielismy takie same przeboje w nocy ze Zuzia sie budzla bardzo czesto albo sie wiercila i tak jakby nie mogla sobie miejsca znalesc.ale od tamtej pory nie chce spac w swoim lozeczku...buuuuuu. nie powiem aby nam przeszkadzalo to ze spi miedzy nami ale tak jakos .... chcialaym aby spala w swoim lozeczku a jak tylko ja poloze to zaraz placz.
Marlenka
Marcowa Mama 2006
- Dołączył(a)
- 31 Sierpień 2006
- Postów
- 1 503
Wczoraj pochwliłam się, jak to maluszek ślicznie zasypia i śpi w nocy
Za to dziś w nocy miałam pobudki co godzinkę, a co tam? Łukaszek podpijał sobie herbatkę. W ogóle malutko pije, co mnie martwi i później męczy się z kupkami.
Za to dziś w nocy miałam pobudki co godzinkę, a co tam? Łukaszek podpijał sobie herbatkę. W ogóle malutko pije, co mnie martwi i później męczy się z kupkami.
pytia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2005
- Postów
- 4 681
Fajnie masz, kelts, Jasiowi tylko kilka razy zdarzyło się zasnąć przytulonym do mnie, z reguły to się wyrywa do wstawania, klęczenia albo innej dziwnej pozy, szkoda, bo to takie milutkie. A w dzień to tylko w wózku zaśnie, położony do łóżeczka jak sprężynka, wstaje natychmiast.
reklama
Marlenka
Marcowa Mama 2006
- Dołączył(a)
- 31 Sierpień 2006
- Postów
- 1 503
Ostatnio Łukaszek skutecznie ćwiczy obroty na brzuszek. Niestety, nawet jak się przebudzi w nocy :-)
Ile to razy ćwiczymy powrót na plecki i zasypianie ponowne...
Coraz mocniej protestuje, jak jest śpiący
Zamiast zasypiać, to w dzień walczy jak lew. Marudzi, a później kapitulacja i słodki buziaczek śpi.
Ile to razy ćwiczymy powrót na plecki i zasypianie ponowne...
Coraz mocniej protestuje, jak jest śpiący
Zamiast zasypiać, to w dzień walczy jak lew. Marudzi, a później kapitulacja i słodki buziaczek śpi.Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 174 tys
Podziel się:
lecz budzi sie od 2:00 co godzine co dwie i nie wiem o co mu chodzi
jestem taka wypompowana tym wstawaniem ze szok