reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2015 : )

wiesz stres stresem ale jak już kiedyś pisałam mój lekarz stwierdził u mnie PCOS i to chyba temu mi nie wychodzi :/

Potrzebny Ci dobry lekarz.. Moja szwagierka ma pco i za pierwszym razem to bardziej wpadli niż chcieli. Niestety poroniła. Z kolei kuzynka mojego ksiecia też ma pco i cuda wianki jej tam działali a teraz ma 2 synów u których różnica wieku wynosi 11 msc.
Najwazniejszy jest dobry lekarz..
 
reklama
Moniii82 no mój lekarz mówił, że po roku mam się martwić. Enej to szybko Twój lekarz kieruje na badania

Lux ja mam koorydanotor opieki i ze mna to sięjużw sumie nie cackają. Jak przychodzi co do czego to zestaw badań. Tyle że ja płacę za prywatną klinike. Ubezpieczyłam się i co miesiąć trzeba wysyłać pieniążki na konto. Ale to lepiej. Bo do lekarza czekam mx 1tydz a nie miesiąc czy dwa aż ktoś mnie łaskawie przyjmie żeby dalej odepchnąć mój problem..
Polecam. Jak tylko kogoś trochę stać to lepiej zapisać sie do prywatnej kliniki niż co miesiąc płacić u prywatnych lekarzy. Nawet taniej wychodzi.
 
ja w 9tc poroniłam wstałąm w nocy siku i na papierze zauważyłam taka wyschnieta brązowawą krew rano pojechałam na izbe,tam 3 godz ponad czekałam az ktoś mnie przyjmie zrobili mi usg i stwierdzili ze od 4tc dzidzia się nierozwija,przy okazji tez stwierdzono ze mam wade macicy


Jejku!!! Monii nie robiłaś bety ??:szok:
 
Luxi- jest właśnie tak jak piszesz. Dlatego uważam, że w pierwszej kolejności powinno się tym zająć i zmienić gruntownie politykę prorodzinna, ustalić co z tym in vitro i refundowac wszystko to co refundacji wymaga, a nie tylko to co jest w miarę tanie. Siedzę juz jakiś czas w temacie niepłodności. A do salonu przychodzi klientka, która ma siedmioletniego synka. Przeszła trzy próby in vitro i oni na te zabiegi zmuszeni byli brać kredyt. Bo stać ich nie było inaczej, na adopcje tez się nie lapali bo za niski próg podatkowy, a ona ma jajowody zupełnie niedrozne wiec tylko in vitro im wtedy zostało i wzięli kredyt 50tys na zabiegi. Zostało im z tego 5tys. Dla mnie to paranoja :(

Najpierw to musi wymrzeć pokolenie moherowych beretów.
Byłam w kościele w niedziele i przyjechał jakiś stary zchorowany ksiądz na rekolekcje. Rozprawiał o tym, że kto daje na WOŚP ten udziela wsparcia diabłu. Szatan kieruje WOŚP i zabiera pieniądze z Caritasu. Tyle że Caritas nigdy nie kupił żadnego inkubatora dla dzieciaczków i łóżek rehabilitacjnych dla starszych ludzi.
Wg tego księdza Bronisław Komorowski został objęty ekskomuniką jakąs tam za to że podpisał ustawę In Vitro i w jego obecności nie ma prawa być odprawiana msza święta.
Najgorsze że wszystkie mohery z zapałem kiwały czapkami.
To ja się pytam jak ma to się zmienić? Jak na wybory młodzi nie chodzą a krajem rządzi kościół? I wszyscy się go boją? Może i Bronek nie jest jakoś super rozgarnięty ale ustawę podpisał. Dla par starających się do kilka tysięcy więcej możliwych zabiegów. A poprzedni prezydenci? Nikt nie podpisał bo się bali że się Rydzyk obrazi. A jednak się dało.
 
Strasznie drogie te badania, wizyty, ja to uwazam, ze nie powinno byc panstwowej sl zdrowia tylko kazdy powinien miec wykupiony pakiet prywatnie i placic ok 100 miesiecznie, a potem wszystko za darmo, a tak to i tak z pensji nam na nfz zabieraja, a trza chodzic pryw, bo miejsc nie ma

NFZ zabiera, ale lekarze prywatni mogą i mają obowiązek wypisywać recepty refundowane a to z kolei jest płacone z NFZ. Więc jeśli wszystko będzie prywatne to większości ludzi i tak na leczenie nie będzie stać.
Ja tak mam.
Mam WZJG, za zestaw leków na 2msc płace 986zł, po refundacji wychodzi ok450zł. i do tego prywatnie lekarz, ale tak jak pisałam prywatna klinika więc koszty rozłożone są na cały rok.
Ludzie nauczyli się narzekać na NFZ, ale to nie jest złe. Bez tego żadne leki nie byłyby refundowane.
 
Cześć dziewczyny:) strasznie dużo przez weekend naskrobałyście, a ja się łudziłam, że tu tylko ze dwie strony będą;) Kasia dalej gorączkuje. Marudna strasznie, a ja muszę ją zostawić i do pracy iść. Teściowa do niej przyjechała i pewnie znów jej głupot nagada:(
Mam nadzieje, ze dziś może tez uda mi się skończyć juz o 16:30. Dziś już drugi dzień biorę clo i brzuch mi wysadzilo jak w 5msc w czwartek mam pierwszy monitoring:) zobaczymy jak jajka rosną i czy czasem do przesttmulowania nie dochodzi:/

Witam nowe mamusie:) i powodzenia życzę. My już staramy się 41 cykl i praktycznie teraz na nic nie liczymy. Czekamy na kwalifikacje do programu rządowego i podchodzimy do in vitro. Będzie dobrze wszystkim się nam uda:)
Luxi- jak imieniny?
Gaga- super, że próbny dzień był udany.
Kamilove- kciuki za dzidzie. Tym razem na pewno będzie dobrze.
Dziewczyny po poronieniu bardzo wam współczuję. Straszne to ile par dotyka ten problem:cry: ale teraz wam się uda. Znajdziecie i donosicie, a ja będę kciuki trzymać ~~~~~~~
Pozdrawiam :)


malinka mam pytanie dotyczące tego rządowego pragramu in vitro?gdzie się można dowiedzieć o takim programie?
 
Kami no przykro, że dziadkowie tak się zachowują :( nie powinno się faworyzowac żadnego wnuka tylko traktować każdego po równo. Madziolina jajniki bolą i brzuch kluje. Może w piątek zrobię test.

u mnie tez tak jest,moja mama ma samych wnukuków i jedna wnuczka i tylko ona się liczy mój miał wczoraj urodziny to nieprzyszła bo wolała z kolezanka w domu siedzieć i dyskutować a do wnusi poleci i kasy nasypie a ja kasy niechce chodzi o sama obecność żeby dziecko się cieszyło tak to jest jak wyróżniają
 
Hahahahah:-D Enej to ja będę się piekle smażyć, bo działam w WOŚP :D ja po wizycie prywatnej u gina, za leki dla męża zapłaciłam ok 90 zł bo nie były refundowane + były tylko na zamówienie, bo już nikt ich prawie nie przepisywał.

Za wizytę zapłaciłam 120 zł, zrobił USG pęcherzyków i dał receptę, a jak mówiłam że miałam brązowe upławy, a potem zapalenie węzła chłonnego w pachwinie, to nawet nie sprawdził czy infekcja czy coś. Świeć Panie nad jego duszą, zaczęłam w lutym leczenie,a 3 tyg później zmarł.
 
reklama
Do góry