reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
cześć dziewuszki, medluję się i ja jedwo żywa po całym dniu.
Kurde boli mnie jak oddycham w płucach. Koleżanka mnie postraszyyła że mogę mieć przechodzone zapalenie oskrzeli lub płuc:/ ale nie chce mi się do lekarza zapisywać ...... ech leń ze mnie....

doszukiwać się objawów nie ma co, to tylko nakręca, tylko że ta druga faza zawsze się jakoś dłuży. Mi teraz szybko czas leci, dziś już 9 dc. Chyba jak bym nie liczyła to dni płodne bym przegapiła.W weekend zabieram się za męża.Trochę wyposzczeni jesteśmy więc ochota robi się coraz większa.Tylko mój synek nam utrudnia. Bo śpi z nami, nie che się wynieść z łóżka, ostatnio poszedł sam spać na jedną noc ale potem stwierdził, że woli z nami.Zasypia tylko z nami, ok. 22 godziny. Sam wcześniej nie pójdzie.Więc my ze zmęczenia padamy razem z nim. A w ciągu dnia też trzeba się z nim bawić.Bo ciągle przychodzi i marudzi. W soboty jeździ do moich rodziców więc wtedy mamy czas dla siebie.Od poniedz. do czw. będę musiała go podrzucać teściowej.

Z Olą to jest tak że zasypia w swoim łózku sama ale dopiero od kilku miesięcy. W nocy czasem przychodzi czasem nie. Kiedyś była tradycja że siadałąm u niej w pokoju na krześle i czekałam aż zaśnie. Aż mąż się wkurzył i tupnął nogą powiedział że Oli że mam jest zmęczona a Ola już duża i ma zasypiać sama. Był płacz mi serce pękało wołała mnie ale wkońcu zasnęła i od tamtej nocy śpi sama!!!

Kacha ja dokładnie cie rozumiem z tym usypianiem. Moje chłopaki też zasypiaja z nami a raczej w naszym łóżku, tylko ze o 20 już chrapia i wtedy ich eksmituje do siebie. Młodszy całą noc przesypia i potrafi wstać tak około 9 nawet. Często się z nim nie widzę z rana bo ja na 8 do biura jeżdżę. Za to starszy około 2 robi wędrówki i zawsze trafia do naszego łóżka zaliczając toaletę po drodze.

Moje dzieciaki jeszcze nigdy nie spaly poza domem bez nas. Nie oddaje ich nigdzie bo nie mam takiej potrzeby.[emoji12]

Napisane na SM-G903F w Forum BabyBoom

Moja Ola też nigdy nie spała poza domem bez nas....kiedyś była z całym ekwipunkiem u teściowej ale ostatecznie o 22.30 musieliśmy po nią jechać bo nie chciała spać tylko w oknie stała i wypatrywała nas....

Ja to zdziadziałam jeśli chodzi o częstotliwość seksu. Najczęściej jest raz w tygodniu, czasami dwa. Tzn tak rzadko, bo ja nie mam ochoty po męczącym dniu. Mąż to zawsze i wszędzie :p No ale zdarzają się okresy, kiedy jesteśmy nienasyceni i wracają studenckie czasy :)
ja też zdziadziałam i raz w tygodniu z podobnych przyczyn. wiecznie czuję się ospała, przemęczona, zestresowana...

W łazience odpada ... brak miejsca a i za daleko od pokoju młodego. Trzeba nasłuchiwać czy przypadkiem już na nogach nie jest :D
Mój syn to najlepsza antykoncepcja :D
Wszystko słyszy ..o każdej porze :D
ja też zawsze nasłuchuję przez co nie umiem wyluzowac i cieszyć się zbliżeniem....:(

Nessi Twój tekst do Lux był dobry.Uśmiałam się.
89katia synek bierze komplet witamin, jest tam witamina D, myślę że po chorobie może to być osłabienie organizmu. Może kupię mu osobno tą witaminę D.
Co do sexu to u nas podobnie, raczej raz w tygodniu.Mój to zawsze czeka aż ja zainicjuje zbliżenie.
u nas ja czekam aż M zainicjuje

Nie, na pocieszenie Ci powiem, że ja seksu od połowy lutego już nie uprawiałam :confused: A już kwiecień ...

Pajenczyn tam a pajenczyn .. :)
jak miałam ropień gruczołu Batholina to te z mieliśmy wiele tygodni przerwy. Na przełomie 2014/2015 także kiedy miałam nawracające zapalenia pochwy

A ja właśnie takie malutkie uwielbiam[emoji5]

Napisane na SM-J500FN w Forum BabyBoom
ja też!!!!!!!!!!!

Ja też za pokaznych rozmiarów nie jestm[emoji12] 168 i 53 kg

Napisane na SM-G903F w Forum BabyBoom
ja mam 152cm i 47kg

Hejka! Jakoś nie mogę się zebrać żeby coś napisać. Patrzę na te moje 2 tabletki i nie mogę uwierzyć że to już koniec. Mam teraz nadzieję na owocne starania

Napisane na SM-G361F w Forum BabyBoom
super ciesz się tym!!!!

Kochane 2017 rok będzie nasz zobaczycie jak posypią się brzuszki ciążowe:) :) :)

ps-macie jakieś cudowne leki na libido?? u mnie jest bardzo słabiutko z chęciami:( biorę trivagin na florę bakteryjną, często też mnie boli w trakcie....:( smutno mi, że nie umiem czerpac z seksu przyjemności....
macie jakieś rady???
 
reklama
Do góry