reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Ja też rzuciłam. Paliłam od 16rż, rzuciłam 2 lata temu - dokładnie w czerwcu było 2lata:)
Za te kasę zafundowalismy sobie z mężem wypasione wakacje:D jak podałam znajomej cenę to się zakrztusila:D jak se policzyla że moje wakacje to ich roczne palenie (palą obydwoje z narzeczonym) to odpuściła.
To były najlepiej wydane pieniądze;D
A najlepiej jak jakiś palacz pyta mnie "gdzie Twoje lamborghini" to pokazuje mu zdjęcia:D każdemu palaczowi, któremu udało się rzucić ten okropny nałóg polecam odkładanie i kupienie sobie coś konkretnego za te kasę. Bardzo motywujące [emoji7]
1510835192-60e431eecbd1e260-aaaaaa.jpeg


Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja się zbieram do rzucania palenia, ale coś mi nie wychodzi. Fakt, że palę dużo mniej, ale... U mnie w pracy palacze mają prościej. Przeważnie nikt ci uwagi nie zwróci, jak wyjdziesz na fajke, ale jak stoisz i nic nie robisz to już problem. :D
Jak jestem w domu to staram się nie palić, czasami jak mnie coś najdzie to skoczę na podwórko, co kiedyś robiłam duuuzo częściej, więc wmawiam sobie, że jestem na dobrej drodze do rzucenia :D

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja się zbieram do rzucania palenia, ale coś mi nie wychodzi. Fakt, że palę dużo mniej, ale... U mnie w pracy palacze mają prościej. Przeważnie nikt ci uwagi nie zwróci, jak wyjdziesz na fajke, ale jak stoisz i nic nie robisz to już problem. :D
Jak jestem w domu to staram się nie palić, czasami jak mnie coś najdzie to skoczę na podwórko, co kiedyś robiłam duuuzo częściej, więc wmawiam sobie, że jestem na dobrej drodze do rzucenia :D

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
Szwagierka tak się właśnie nauczyła palić ;) wychodziła z palaczami na przerwy mimo że nie paliła,ale potem i ona zaczęła z nimi popalać
 
Szwagierka tak się właśnie nauczyła palić ;) wychodziła z palaczami na przerwy mimo że nie paliła,ale potem i ona zaczęła z nimi popalać
A moja koleżanka, jak właśnie rzucała palenie, to mówiła że bardzo jej pomagało wychodzenie z palaczami, chociaż sama tej fajki nie odpalała. Mówiła, że nawyk został i psychicznie było prościej jednak wyjść. Ja się śmiałam, że teraz biernie nadrabia, więc na jedno wychodzi :)

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
cześc dziewczyny
ciekawe tematy dzisiaj poruszacie
paliłam i ja, ale krótko i bardziej towarzysko,jakieś 4 lata a może i więcej przestałam całkowicie. Natomiast mój M pali i to od dawna, z 10 lat na pewno.
A jeśli chodzi o poród to u mnie była cesarka, i teraz też chcę cesarkę jak mi pozwolą, Nie z wygody, tylko nie chce drugi raz przechodzić tego stresu. Gdy leżałam cała noc, nie mogłam urodzić, płakałam, trwało to wszystko 20 godzin i dopiero miałam cc. A dziecko nie dostalo 10 w skali Apgar tylko 9pkt bo było sine,..więc dziękuję za taki stres. Ryczałam na sali operacyjnej ze szczęścia i ze zmęczenia.
Ale oczywiście podziwiam wszystkie kobiety,które rodzą naturalnie i jak możecie tak rodzić to tylko brawo Wam za to :*
 
reklama
Do góry