Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
Ja uwazam ze bez znieczulenia latwiej jest konrtrolowacNo z tym znieczuleniem różnie bywa. Tutaj trzeba robić specjalny kurs przed porodem żeby skorzystać ze znieczulenia. Koleżanka moja zrobiła, chciała a potem jak rodziła to akurat żadnego anestezjologa nie było, każdy operował i dupka. Nie dostała znieczulenia
Ja jak bym miała rodzić naturalnie to tylko z znieczuleniem, od kontrolowania jest lekarz, położne. Wszystkie znajome które naturalnie rodzili mówią że nie wyobrażają sobie tego bez znieczulenia, bo nawet z znieczuleniem je bolało. Ja np jestem bardzo podatna na ból, i jak jestem u dentysty to już mi słabo jak mi robi coś przy zębie, więc bez znieczulenia poród to ja bym zemdlała na bank. To poród naprawdę byłby wtedy skomplikowany :/Ja uwazam ze bez znieczulenia latwiej jest konrtrolowac
Link do: STARACZKI 2017-na pw podaj:nick,imię,wiek,cykl,data.ost@,data.testu
U mnie kłucie w kręgosłup w porównaniu do boli krzyżowych pikuś [emoji23][emoji23]
U mnie kłucie w kręgosłup w porównaniu do boli krzyżowych pikuś [emoji23][emoji23]
Nigdy więcej sn.
Całe szczęście że mój gin powiedział że drugą ciążę też będziemy rozwiązywać CC
Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
No jak miała ciężki poród to się dziewczynie nie dziwię.No moja kumpela ta co nie dostała znieczulenia, bo akurat każdy anestezjolog był na bloku tez mówi, ze już nigdy SN. No ale jak mus to mus. Nie miała wyjścia
Też się boje igły, i nigdy nie patrzę jak mi krew pobierają, ale chciałam spróbować urodzić mimo wszystko, wprawdzie się nie udało, ale jeśli udałoby się zaciążyć to myślę, że drugim razem też bym spróbowała urodzić ale tylko jeśli poród zacząłby się samoczynnie, bo na pewno nie zgodzę się drugi raz na wywoływanie poroduJa tez jestem raczej tchórzem, na widok igly mam miękkie nogi i boje się bólu (a kto się nie boi?) Ala raczej będę próbować naturalnie, bo ja się chyba bardziej boje tego wkłucia w kręgosłup niż porodu
Tu to sie nazywa histereskopia czy jakos tak. Najpierw kamerka i sprawdzenie wszystkiego a potem łyżeczkowanie i przypalanie polipa o ile jakiś jest. Ew inne zabiegi. Jakby to było samo badanie to by zrobili w miejscowym ale wolą uśpić żeby bez nerwów było jakby polip był. Procedury w UK są inne niż w polsce. Sama się dopiero dowiaduję o różnicach. Do dzisiaj np nie wiem co to za wizyta 17.grudnia też w szpitalu
dowiem się jak pójdę 
