reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Staraczki forever!

reklama
I jeszcze komentarz do wizyty Wioli....Franio cudowny! Tak spokojny, że mając takie dziecko mogłabym mieć jeszcze trójkę (Wioluś może jednak....? ;-)) Wiola opanowana, spokojna, pozytywnie nastawiona....SUPER ZORGANIZOWANA! Zupełne przeciwieństwo mnie!!

No ale na pewno potwierdzi, ze mieszkam na szczycie wieży EIFFLA.........Nie potwierdzi natomiast, że Martynka ryczy w wózku i że marudny z niej typ...Jak odprowadzałam Wiolę to Martynka super grzecznie jechała, jak tylko odeszłam od Wioli to zaczął się taki ryk, że Martynka się purpurowa zrobiła....:crazy::crazy:
 
Maran do takich firanek typu panele musi być podwójny karnisz - bo inaczej nie da się tego uwiesić....

Rureczko poleciałam na rynek po dynię a dyni nie ma!!!!!
 
Wiola tyz pikna, a Franio miodek na moje serce!!

Lilu ja dynie kupuje w warzywniaku, grosze kosztuje bo 2,40 za kilo :szok: Brawo dla Martynki!!

Pojechałam do pracy, zostawiłam Zuu z mama, wracam a tam mega histeria... moje dziecko ostatnio tylko swoja mame lubi:eek:
 
Rureczko a Ty już do pracy wróciłaś??? Ja myślę, że to kwestia przyzwyczajenia - Martynka też beze mnie żyć nie może - ale ja wciąż wierzę, że to można jakoś dopracować...o ile Twoja mama będzie chciała podejmować kolejne próby....:eek::eek::eek:

Jeju ja powinnam wyjść z małą na spacer, ale z takim wyjcem to strach się bać....
 
Lilu wracam w grudniu, w mega bagno, syf i nieporządek.. moja zastepczyni nastawiła dzieci, rodzicow, nie robi nic, dzieci bez dyscypliny, puszczone samopas... to beda ciezkie tygodnie...:-(
 
Wioluś na serio wykasować?? Jak chcesz to tylko powiedz i tak będzie! BUZIAKI!!!

Rureczko a jak się czujesz myśląc o pracy? Lubisz pracować z dzieciaczkami? Zmieniło się Twoje nastawienie odkąd jest Zuzia??

I jeszcze kochane przepraszam, że Was męczę - kto mi powie na czym wiszą te firanki:

Zobacz załącznik 505668

Mam wrażenie, że one są na coś nadziane i właśnie takie coś byłoby mi potrzebne....
 
reklama
Do góry