reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staraczki forever!

te kupy nie smierdza :)
one sa po prostu bardzo bardzo BARDZO sluzowate. Gluty same. dzis juz mam zaplanownay obiad z pomidorem ;/ ale moze jutro rzeczywiscie odstaie na dzien dwa i zobaczymy.

a powiedzcie po jakim czasie to, co zjadlam jest wm leku i po jakim czasie od zjedzenia juz tego w mleku nie ma?



lil idz Ty spac. i posciagaj sobie downton abbey na pobyt u mamy!





chcialam isc teraz na spacer i po zakupy male, wiec zosie do lozeczka, ubieram sie i biegam, ona placze, ciach jej smoczek, ubrana juz w butach wchodze, zbey a przebrac w kombinezon a ona... spi! jezusie! czy ona sie naprawde nauczyla sama zasypiac? i to tak sama z siebie!? wystarczy smoczek?!
 
reklama
haha Pok smoczek rzeczywiście wystarczy;)) dziecko się wyluzuje od ciamkania i zasypia;))
co do tego pokarmu...hmm to mi się wydaje że może być nawet do 3-4 dni, ale mi się wydaje...a kooopy przy alergii są właśnie śluzowate,

poprasowane, i co teraz z sobą zrobić???;))
 
Paulina nadal nudzisz się? :-p Mam garaż do posprzątania jakby co! Tak do towarzystwa oczywiście :p
Na razie znikam, ale zaniedługo wrócę z kawką, popisałyście się! :-D
 
Ostatnia edycja:
bede w nocy ogladac, dzieki kocie!

gdzie wszyscy??? monia? lil? paulina na konferenci ok... a lil chyba jeszcze dostep do wucetu ma?!
 
jaka ja jestem dzisiaj padnieta :/ masakra jak moje dziecie mnie wykonczylo :szok: teraz juz spi uffff


Ja na chwilę na razie...noc koszmarna....nie spaliśmy od 23.30 do 4 rano - NIE WIEM CZEMU :angry::angry::angry::angry::angry: Nie sądzę, żeby to był cyc....choć kto wie....mała przełykała jakoś tak dziwnie głośno ślinę - jakby ją coś tam w buźce bolało......Gorączki już nie było...

Cyce zrobiły mi się jakieś takie ciężkie, ale wciąż miękkie...walczę ze sobą, żeby nie dać cyca małej, bo strasznie mi tego cyca żal teraz....Ale to pewnie efekt uboczny wiecznego zmęczenia i niedospania....:eek::eek:

u nas tez pobudka ok 22.30 i do 24 spac nie chcial , w koncu ja sie polozylam i widzial mnie z lozeczka i jakos poszedl spac ...
moze cyc sie przypomnial ? ...
no ja rozumiem , bo mnie tez bedzie brakowac cycowania juz to wiem na dzien dzisiejszy ... no , ale kiedys trzeba skonczyc :)

Asionku a co z koopą???? Wyszła??? :-p Ja dziś założyłam małej woreczek na mocz - chciałam dać mocz do zbadania ze względu na ostatnią gorączkę i co??? WORECZEK PEŁEN KOOPY!!!!!!!!

Poczku, Kocurku
- jednym słowem dobry sen miałyście jak potrafiłyście na siedząco zasnąć...Ja to zawsze niestety wiedziałam co robię i to mnie męczyło, bo długo nie mogłam potem zasnąć (przy Maciusiu)...zwykle udało mi się zasnąć na 5 minut przed kolejnym karmieniem :baffled:

wyszla nawet 3 wyszly :eek:
mala ci niespodzianke zrobila hehe
ja tez na poczatku mialam tak ze snem ... a teraz to juz moge na stojaco spac i nic mnie nie rusza hehe

dzien dobry :)
od tej 4 spalusmy do 6 a potem jeszcze do 9:30 :szok::szok::szok: nawet nie wiem kiedy m z domu wyszedl. teraz ogarniam mieszkanie i musze polowac na odpowiedni moment na prysznic i sru na spacer i zakupy. robie dzis kurczaka w curry z dynia :) a jutro pizze. w koncu ochota na gotowanie mi wrocila!!! duza zasluga diety bezbialkowej oczywiscie :)
ale wiecie co? mi sie wydaje, ze to pomidory a nie bialko mleka... od kiedy nie jem bialka jem b duzo pomidorow i kupy sa jeszcze gorsze. to juz sam sluz w kolorze kupy a nie kupa ze sluzem i jakies kwachowate. pupa poparzona. wokol odbytu az chropowate. ale nie chce niczego odstawiac bez konsultacji z pediatra, bo tak na dziko boje sie, ze nie dojdziemy na co ma alergie (jesli wszystko odstawie jednoczesnie).
no nic.

asionku, moniu - ona potrafi ;/ od dwoch nocy i tylko raz w nocy, wiec chyba za wczesnie na radosc. ja mysle, ze tu procentuje troche moja metoda uczenia roznicy miedzy noca i dniem ale moze to zupelny przypadek?


asionku - najwazniejsze, ze macie sie gdzie schowac! :)

poczatki juz macie super z samodzielnym zasypianiem :) tego dalej sie trzymac tylko i bedzie super :)
co do pomidora ja bym nie jadla juz przez jakis czas ... u nas tez na pomidora byla alergia na poczatku , pozniej ja juz moglam jesc , za to Nat pozeracz wszystkiego nie ruszy pomidora do dzisiaj :rofl2: od razy wymiotuje jak poczuje w buzi chocby ociupinke , ale sosy pomidorowe lubi ...

, wskutek czego dzieci wymęczone, ,mnie w sobotę zapalenie ucha chwyciło, ale dzięki mamie i przyjaciółce, dochodzę do siebie, Daniel dziś i jutro w domu, ma katar i kaszle, ale jak sie trochę uspokoi to w środę do przedszkola, bo ma karate i angielski....

Asionek a wiesz,że u mojej babci potrafi się z 70 osób zebrać jednorazowo z rodzinki???i wiesz jaki wtedy jest harmider;)) ale my przyzwyczajeni do takich imprez;))

Kout to prześcieradło to super patent, dzięki!!!

oj widze , ze troche sie pochorowaliscie w takiim razie zdrowka &&&&&& :)
ja tez z checia poslucham skrutu ze spotkania :)
70 ?? niezla chalupe musicie miec :) u nas bywalo po 30 i to juz przegiecie hehe , a teraz jeszcze malutkie dzieci do tego ufff


Kotek super widze Olenka zaczela sypiac w dzien :))))
 
spokojnie drogie koleżanki, jak kończą mi się rzeczy do zrobienia to dzieci wykorzystują ten moment mojej nieuwagi.....;))) ledwo się na 17 wyrobiłam

Kout tam garaż posprzątać pomóc mogę;)) ale za dobrą kawkę;)

Pok, błagam, ja wszystko mogę poprasować, ale męskie koszule to za dużo jak dla mnie;)))

Asionek babcia ma duży domek na wsi, także tam i 100 rodzinki się mieści;))

od jutra rusza kampania społeczna 'nie ma dzieci, są ludzie - miłość i szacunek w wychowaniu' a że pani zawadzka jest doradcą rzecznika praw dziecka więc jeździ po polsce i omawia ten temat...
było bardzo fajnie, pani zawadzka to bardzo fajna kobieta, widać,że ma dużo dystansu do siebie i bardzo ciekawie opowiada, dużo przytacza też przykładów ze swojej pracy
ogólnie, bo ja jeszcze pod wrażeniem i myśli zbieram, musimy pamiętać o tym,że wychowujemy nie dzieci lecz ludzi, tylko takich mniejszych, im także należą się prawa a nie tylko obowiązki typu pozbieraj zabawki, posprzątaj, musimy nie tylko słyszeć nasze dzieci ale je słuchać a także analizować to co do nas mówią, pytać się o zdanie, nie lekceważyć, lepiej stosować system nagród niż kar (najlepszą nagrodą dla dziecka jest nasz uśmiech, aprobata, słowo uznania)...
 
Paula czyli tak korczakowsko?
Meskich koszul do prasowaniamam juz tylko ze 4. Reszta to wszystko moje. Meskie to pikus chwila moment ale te moje z tymi zalamaniami, dodatkami sa koszmarne co prasowania.

Asionku bo w pomidorze sa dwa bialka, ktore moga uczulac i raczej jest sie uczulonym na jedno z nich, co daje taki efekt, ze ne mozna jesc albo surowych albo poddanych obrobce termicznej.
zdecydowalam, ze do piatku nie odstawie pomidorow ale je ogranicze a od soboty nie bede ruszac wcale.chce jeszcze dac szanse diecie beznabialowej. Poki co duzo mniej slysze refluks. Ulewa jej sie jeszcze ale raczej dlatego, ze powietrze polyka, bo takiego dzwieku chlustania i glosnego przelykania juz nie ma.

Wlasnie! Ktos tu o glosnym prelykaniu mowil. Lil? Paulina? To jest na 90% refluks.
 
reklama
yyy Pok ale wątpię by moja mała miała refluks, ona ma tak zawsze przy przeziębieniu i to na bank u nas gardło

no i to co mówiła pani zawadzka mocno zahacza o tym korczakowski....

żegnam się, kolorowych kobietki, do jutra!!!
 
Do góry