reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Ja byłam po 6h pionizowana, od razu musiałam chodzić dwa piętra wyżej do maluszka i rzeczywiście w piątej dobie już śmigałam na zakupach w supermarkecie, więc bez problemu doszłam do siebie.. jednak chodziłam też do fizjo uro ginekologicznej, żeby pracować z blizna, bo zrosty są czymś naturalnym po każdej tego typu operacji.. A teraz jak zaszłam w ciążę tylko się modliłam, żeby ciąża się nie zagnieździła w bliźnie i oczywiście mam myśli, żeby wszystko było ok, nie rozeszła się blizna itd., a moje przyjaciółki szczęściary nie mają tego typu kłopotów 🤷🤷 Ja zawsze chciałam mieć trójkę dzieci (wiem że CC nie przeszkadza), ale marzyłam o naturalnym porodzie, a tu los takie psikusy robi ☺ Najważniejsze to dobro swoje i dziecka, no i w sumie w dzisiejszych czasach mamy możliwość decyzji przy tym ogromie wiedzy, więc każda zrobi jak uważa ☺

dokładnie :) ja wiem że poród naturalny ma wiele plusów i dla części kobiet to doświadczenie o którym marzą i jest to najpiękniejsza chwila ich życia. Ale wiem też że dla mnie byłoby to bardzo złe rozwiązanie, więc skoro cc istnieje i jest w dzisiejszych czasach bardzo bezpieczne - to dobrze, że ten wybór jest.
 
reklama
Ja praktycznie przez 2 tygodnie nie wstawalam. Ale to bylo lat temu trochę i bylo inne podejscie. Lekarz stwierdzil ze udaje... okazalo sie ze dostalam bakterie w gratisie + brak czucia potrzeb fizjologicznych od ilosci znieczulenia i tak mi to wszystko na rane wplywalo ze mialam uczucie przykladanego rozżarzonego zelaza.
Ja byłam po 6h pionizowana, od razu musiałam chodzić dwa piętra wyżej do maluszka i rzeczywiście w piątej dobie już śmigałam na zakupach w supermarkecie, więc bez problemu doszłam do siebie.. jednak chodziłam też do fizjo uro ginekologicznej, żeby pracować z blizna, bo zrosty są czymś naturalnym po każdej tego typu operacji.. A teraz jak zaszłam w ciążę tylko się modliłam, żeby ciąża się nie zagnieździła w bliźnie i oczywiście mam myśli, żeby wszystko było ok, nie rozeszła się blizna itd., a moje przyjaciółki szczęściary nie mają tego typu kłopotów [emoji1745][emoji1745] Ja zawsze chciałam mieć trójkę dzieci (wiem że CC nie przeszkadza), ale marzyłam o naturalnym porodzie, a tu los takie psikusy robi [emoji3526] Najważniejsze to dobro swoje i dziecka, no i w sumie w dzisiejszych czasach mamy możliwość decyzji przy tym ogromie wiedzy, więc każda zrobi jak uważa [emoji3526]
 
reklama
Do góry