HeraUnique
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2020
- Postów
- 8 109
Prysznic jeszcze przeżyjeŁóżko najlepszechociaż mój mąż, też lubi pod prysznicem, ale ja mam schizę, że się poślizgne i wybije wszystkie zęby
![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Prysznic jeszcze przeżyjeŁóżko najlepszechociaż mój mąż, też lubi pod prysznicem, ale ja mam schizę, że się poślizgne i wybije wszystkie zęby
![]()
taka nakładkę do prysznica kup antypoślizgową lub klapki załóż [emoji1787]
pewnie ze nie jest łatwoNo po cięciu wcale też nie jest łatwo zajmować się dzieckiem.
Pierwsze cięcie moje było okropne i źle wspominam - 2 tyg dochodziłam do siebie , drugie było już w miarę ok.
Według mnie nie ma chyba reguły każda jest inna i dochodzi inaczej do siebie czy po cięciu czy normlanym porodzie.
Ja jednak po cięciu wyglądałam gorzej od tych rodzących sn [emoji23]
Zgadzam się. Matka to matka. Najważniejsze że jest i kocha. Mnie najbardziej wkurza jak ludzie nazywaja dzieci po cc. Do mojej koleżanki przyszła po cc położna i powiedziała jej że jej dziecko nie jest urodzone tylko wydobyte [emoji2358] i nie będzie obchodzić urodzin tyko wydobyciny [emoji2358][emoji2358][emoji2358] dramatzgadzam się w 100% ale jak czytam na innych forach że kobieta która urodziła przez cc jest gorsza matka od tej co urodziła siłami natury to szlak mnie trafia albo jak kobieta karmi mm a nie KP to też jest nieodpowiedzialna [emoji35][emoji35] dla mnie takie matki niczym się nie różnią.
zgadzam się w 100% ale jak czytam na innych forach że kobieta która urodziła przez cc jest gorsza matka od tej co urodziła siłami natury to szlak mnie trafia albo jak kobieta karmi mm a nie KP to też jest nieodpowiedzialna [emoji35][emoji35] dla mnie takie matki niczym się nie różnią.
Japonki albo basenowe [emoji1][emoji1787][emoji848]
Dla mnie tez jest takie gadanie chore, bo niektóre matki nie maja wyboru tylko ze względu na bezpieczeństwo swoje czy dziecka a czasami obojga musi być cc. Jest taka sama matka jak ta co urodziła sn. Nosiła pod sercem, dbała i wydała na świat - niezależnie jak będzie matka czasami nawet lepsza niż ta co urodziła sn. Co do karmienia piersią to już wogole paranoja. Mi jako młodej matce wciskano do łba ze muszę karmić piersia MUSZĘ na zawołanie. To ja głupia słuchałam i na zawołanie karmiłam przez co mało swojego dziecka nie zagłodziłam na smierćzgadzam się w 100% ale jak czytam na innych forach że kobieta która urodziła przez cc jest gorsza matka od tej co urodziła siłami natury to szlak mnie trafia albo jak kobieta karmi mm a nie KP to też jest nieodpowiedzialnadla mnie takie matki niczym się nie różnią.
Po cesarce zanim cie spionizuja to też mija kilka dobrych godzin....Ja podziękuję za męczenie się godzinami a później trzeba mieć siłę aby zająć się dzieckiem zwłaszcza jak się urodzi placzkiem to już w ogóle.
Zgadzam się. Matka to matka. Najważniejsze że jest i kocha. Mnie najbardziej wkurza jak ludzie nazywaja dzieci po cc. Do mojej koleżanki przyszła po cc położna i powiedziała jej że jej dziecko nie jest urodzone tylko wydobyte [emoji2358] i nie będzie obchodzić urodzin tyko wydobyciny [emoji2358][emoji2358][emoji2358] dramat