rudka
Mama lipcowa '08
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2007
- Postów
- 1 198
ktos wczesniej radzil zeby w razie plamienia miec pod ręką duphaston (progesteron), ja bralam chyba przez 3 pierwsze miesiące ciąży profilaktycznie ale oczywiscie tylko pod kontrolą lekarza i mialam badany co jakis czas poziom tego progesteronu,moze dzieki temu do dzis nie mialam zadnych plamien. moge tyklko dodac ze jak ktoras z was bedzie w ciazy potrzebowala brac progesteron do zamiast duphastonu jest duuuzo tanszy odpowiednik-luteina,bierze sie ją pod jezyk ale w smaku jest nie ciekawa,do tego stopnia ze po kilku tyg brania poprosilam o duphaston,ale do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic...
a propos plamien podobno co 3cia kobieta w ciąży je ma...ale zawsze warto to skonsultowac z lekarzem, a czesto kazą od razu jechac do szpitala,lepiej dmuchac na zimne...nie po to tyle sie staramy...prawda???
a propos plamien podobno co 3cia kobieta w ciąży je ma...ale zawsze warto to skonsultowac z lekarzem, a czesto kazą od razu jechac do szpitala,lepiej dmuchac na zimne...nie po to tyle sie staramy...prawda???

trzymam kciuki
nie ma to jak sympatycznie spędzić piątkowe popołudnie 
mowie Wam...nie ma sprawiedliwosci na siwecie....tak mi smutno.....