Starające się 2008

[ell]

no niestety dziewczyny tak to jest do ciąż ponizej 7 tygodnia lekarza podchodzą jest, będzie a może nie...no chyba, że ma sie juz jakieś poronienie za sobą wtedy jest inaczej, mozna już żądać wczesnej opieki, a tak to musimy sie trzymać razem...i tylko nawzajem uspokajać

a do mnie dzwonił właśnie mąż i pytał się jak sie czuje, to mu mówie, że mnie mdli, a on: i to mnie cieszy, tak wkoncu ma być;-)

 

[elisabeth]

Witam, ale napisałyście:-)

Gemini25 co z Tobą? napisz jak się czujesz...

Imagination, brak słów na tych lekarzy, mam nadzieję, że prywatnie uda się załtwic wszystko, choc tez to różnie bywa...

Katarzynak83 wiem jaka masz sytuację, ale z tego co się orientuję, to wszelkie choroby, przeziębienia itp... od momentu zajścia w ciążę do końca połogu nadzoruje lekarz ginkolog a nie internista... przynajmiej powinien o robić gin

No z tymi moimi cyklami to nie jest niestety tak kolorowo Gdybym miała przez cały czas regularne to na pewno cieszyłabym się że to już 33dc ale niestety moje ostatnie dwa cykle były baaardzo długie (trwały 50-60 dni). A wcześniej, kiedy miałam regularne to trwały 31dni. Więc to może być tylko kolejny wydłużony cykl.... Choć oczywiście mam nadzieję że jest inaczej...

Dominika czyli musisz czekac... teścik niedługo zrobisz to się przekonasz... 3mam kciuki...

a ja mam dziewczyny do was pytanie, po jakim czasie zazwyczaj spada wam tempka po owu? czy zawsze dopiero przed samym @?

Ell ja mierzyłam teraz pierwszy cykl, ale u mnie zaczeła spadać 3 dni przed @

Witajcie :-) my rowniez z mezem staramy sie fasolke mamy juz 3 letnia coreczke
za 4 dni okarze sie czy jest czy jej nie ma wszystko obliczalam tym razem zobaczymy jak to bedzie:-)

Sylusia, Moni$ka witajcie...

Pozdrawiam

 

[ell]

Katarzynak83 wiem jaka masz sytuację, ale z tego co się orientuję, to wszelkie choroby, przeziębienia itp... od momentu zajścia w ciążę do końca połogu nadzoruje lekarz ginkolog a nie internista... przynajmiej powinien o robić gin

u mnie przy pierwszej ciąży był nadzór podwójny, lekarz prowadzacy ciąże konsultował tryb leczenia z internistą, oj miałam troche grypsk, miałam, ale l4 zawsze miałam od ginekologa i to on decydował co mam zażywać ostatecznie

 

[elisabeth]

ale l4 zawsze miałam od ginekologa i to on decydował co mam zażywać ostatecznie

właśnie o to mi chodziło...;-):-)

 

[katarzynak83]

u mnie przy pierwszej ciąży był nadzór podwójny, lekarz prowadzacy ciąże konsultował tryb leczenia z internistą, oj miałam troche grypsk, miałam, ale l4 zawsze miałam od ginekologa i to on decydował co mam zażywać ostatecznie

Dlatego ja tez poszlam z recepta od internisty do ginekologa tyle tylko ze ona nie umiala powiedziec czyt faktycznie mi potrzebny ten antybiotyk czy nie...
dzis poszlam sie upewnic czy dobrze zrobilam nie biorac go... troche meczy mnie kaszel no ale moze faktynie nic juz nie bede brala... szczerze mowiac nie mam szans teraz na wizyte u ginekologa zeby zapytac sie czy taki syrop moge brac... Moze gdybym miala telefon do tej babki... Moj poprzedni ginekolog dal mi swoj nr ma komorke ale ta babka nie za bardzo chyba jest chetna...

 

[pixella77]

no i niesety tak to jest, ze jak sie nie chce mówić o ciązy a iść na l4 od to najlepiej isc do zaprzyjaźnionego internisty .... bo z potwierdzeniem ciaży do 7t bywa roznie...ginekolog moze dać ale jak masz zaprzyjaźnionego i nie wpisze ci symbolu ciazy....

 

[Kluliczek]

Dziewczyny, byłam u lekarza internisty i rece mi opadaja
Nie wiem czy ja spotykam samych konowałów czy wszyscy są tacy
Byłam u tego lekarza który stwierdził u mnie angine... i dzis powiedział bez zaglądana mi w gardło! że nia mam anginy tylko infekcję wiruową! Osłuchał mnie ( o dziwo bo poprzednio tylko obejrzał gardło! Moze osłuchanmie i zagladanie do gardła to za duzo dla niego na 1 wizyte i musi to rozbijać na dwa razy )i powiedział że wszytko ok... na kaszel moge sobie kupić jakiś syrop...
Nie wiem, może ja jestem przewrażliwiona ale wydaje mi sie ze lekko mówiąc troche mnie olał... przecież nie wszystkie syropy nadaja sie dla ciezarnych???

Nieoglądał Cię, bo pewnie w karcie ma angina, ale przechodzisz ja bez gorączki i powiedziałas mu to. A angina o podłożu wirusowym własnie tak wyglada i nie zawsze trzeba w niej podawac antybiotyki :-). No i najważniejsze jest to, czy masz czyste oskrzela. Jak tak, to na kaszel kup jakiś homeopatyczny syrop, jesli odksztuszasz to spróbuj inchalacji.
No i jeżeli chodzi o leki, to niewiele jest internistów, którzy kojarzą które sa ok dla ciężarncych, w aptece lepiej Ci doradzą i zawsze możesz prosic o ulotke do przeczytania, no a najlepiej skonsultowa z połoznikiem. :-).

 

[katarzynak83]

Nieoglądał Cię, bo pewnie w karcie ma angina, ale przechodzisz ja bez gorączki i powiedziałas mu to. A angina o podłożu wirusowym własnie tak wyglada i nie zawsze trzeba w niej podawac antybiotyki :-). No i najważniejsze jest to, czy masz czyste oskrzela. Jak tak, to na kaszel kup jakiś homeopatyczny syrop, jesli odksztuszasz to spróbuj inchalacji.
No i jeżeli chodzi o leki, to niewiele jest internistów, którzy kojarzą które sa ok dla ciężarncych, w aptece lepiej Ci doradzą i zawsze możesz prosic o ulotke do przeczytania, no a najlepiej skonsultowa z połoznikiem. :-).

Dzięki Kluliczek... ja mam taki syrop stodal homeopatyczny ale słowan nie mam na nim o ciazy napisanego... moze moj maz jeszcze dzis wypyta sie w aptece o syrop prawoslazowy... ale w sumie to jestem dobrej mysli bo juz sie znacznie lepiej czuje, nie mam goraczki, nie boili mnie gardlo, tylko katar dokucza i troche ten kaszel... moze dzis powalcze jeszcze czosnkiem ;-)
Martwie sie ciagle tym swoim usg... nie moge nic znalezc w necie na temat pecherzyka w jajniku w ciazy... gdzies chyba czytalam ze mogl byc drugi i peknac?? kurcze, trzeba bylo uczyc sie biologii ;-) Gdyby ktoras z Was cos slyszala o czyms takim to napiszcie, bede wdzieczna

 

[fionka]

ja tak czytam o wszych przejściach, to dochodzę do wniosku, że moją pierwszą ciążę prowadził anioł nie lekarz , robił usg kiedy chciałam, sam wysyłał na zwolnienia, mogłam do niego dzwonić na prywatną komórkę kiedy coś mnie niepokoiło , co okazało się szczególnie istotne kiedy w 7 miesiącu ciąży dostałam tempratury ponad 39 stopni a była już dość późna godzina, lekarz odebrał telefon udzielił porad i był bardzo uprzejmy wręcz przejęty sytuacją, wniosek z tego taki że warto spokojnie poszukać sobie dobrego lekarza a najlepiej z polecenia od znajomych , zaoszczędza to masy stresów

 

[katarzynak83]

ja tak czytam o wszych przejściach, to dochodzę do wniosku, że moją pierwszą ciążę prowadził anioł nie lekarz , robił usg kiedy chciałam, sam wysyłał na zwolnienia, mogłam do niego dzwonić na prywatną komórkę kiedy coś mnie niepokoiło , co okazało się szczególnie istotne kiedy w 7 miesiącu ciąży dostałam tempratury ponad 39 stopni a była już dość późna godzina, lekarz odebrał telefon udzielił porad i był bardzo uprzejmy wręcz przejęty sytuacją, wniosek z tego taki że warto spokojnie poszukać sobie dobrego lekarza a najlepiej z polecenia od znajomych , zaoszczędza to masy stresów

ja w zasadzie mam dobrego, poleconego lekarza tylko cholernie ciezko sie do niego dostac!!! Pewnie wiecej osob go poleca ;-)