reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Starające się 2008

reklama
w.kropeczka- dzieki kochana.. ze mi odpisalas:) w sumie masz racje ze kazda ciaza inna.. ja nie moge sie doczekac usg 20 pazdzirnika.. chcialabym zobaczyc sliczna zdrowa fasolinke:) oczywiscie prawidlowo rozwijajaco sie.... a u mnie pogorszenie wzroku.. ja mialam przed ciaza wafe jedno oko -7, drugie na szczescie bylo tylko -0,5... teraz mam dalej -7 ale te co bylo -0,5 teraz jest -1,75 :(:baffled: okulistka powiedziala ze tak moze sie pogorszyc wzrok przez ciaze..i powinna wada ta ktora przed ciaza mialam wrocic po karmieniu...mam nadzieje ze wroci... a tak kiepsko sie czuje,, mdlosci trawja u mnie caly dzien,, brzuch mam nabuzowany jak nie wiem... juz sama nie wiem czy to sadlo czy to tak urosl..

nie chcę cie martwić ale ja też mam minusową wadę wzroku i w ciąży w każdym oku poleciało mi po 1,5 dioptrii i się nie cofnęło, zresztą muszę powiedzieć , że pierwszy raz słysze o takiej teorii, że po karmieniu wada się cofa
 
Nie było mnie tylko wczoraj a zaległości mnóstwo!:-D
Witam nowe Staraczki Leile83 i Small song.Życze szybkiego zafasolkowania:-)

Ach ci nasi Mężczyźni:-) potrafią nas czasem pozytywnie zaskoczyć:-D, pewnie przemyślał i TA wizja już go tak nie przeraża;-). Ja powinnam jutro testować, ale czuję już prawie każdą częścią ciała, że wredolec jutro przyjdzie:eek:
A ja zaciskam kciukasy żeby wredna @ nie przyszła!:-)

hejka z rana
ja mam @ i sie ciesze hehe wariatka ze mnie, ale @ rozkrecila sie na maksa czyli dobrze bo nie bylo zadnych wczesniejszych plamien , czyli plus , do tego bylam u lekarza dostałam leki oslonne na zoladek i teraz sie podlecze , wyczailam wkoncu kiedy miewam owu i moje drogie nastepny cykl jest moj!!!! nie ma mocnych :no:
Super podejście! Życzę z całego serduszka aby twoje marzenie spełniło się w przyszłuym cyklu

Hej dziewczyny! :-)
Alez mnie tu dawno nie bylo...ale to tak specjalnie. W tym miesiacu postanowilam sobie odpuscic i nie nakrecac sie czytaniem o udanych zafasolkowaniach :zawstydzona/y:
Zobaczymy jak moj sprytny plan podzialal:cool2:
Jutro mam termin @...normalnie juz dawno zrobilabym test, ale jako ze w tym miesiacu daje na luz to spokojnie czekam ;-)
Co ma byc to bedzie!
Pozdrawiam Was Wszystkie GORACO! :-D
Mam nadzieję na pozytywne efekty planu! Czekamy na fluidki bo coś ostatnio deficyt z fasolkami u nas!:-)

Niestety, po pierwszej mysli, ze moglibysmy sprobowac dzisiaj, czyli wczoraj, zdalam sobie sprawe, ze to raczej niemozliwe, bo... moj mąż nie chce teraz dzidzi!!! :-:)-:)-( To mnie strasznie doluje. Jakbym jakims cudem zafasolkowala to w zasadzie ja bede jedyną szcześliwą osobą :-( Mojemu mezowi wtedy zmarnuje marzenia. Wczoraj po ostrej wymianie zdan pol nocy przeplakalam. Jest mi tak mega przykro, ze w tej mojej potrzebie macierzynstwa jestem zupelnie SAMA. W nocy doszlam do wniosku, ze musze sie zdystansowac do moich pragnien, bo bez sensu jest robic dzidzisia jesli tylko ja go pragne. Mąż bardzo chce poczekac do nastepnego roku. Ale ja nie...... Obwinia mnie, ze go stresuję, że zwiariowałam z tym tematem, że nie umiem o niczym innym mówić. Niby nie komentowal w zeszlym tygodniu pupy w górze i zakupu testow, ale w glebi duszy wiem, ze on uwaza to za przesade. Jezu, czy ja naprawde oszalałam? Wymarzylam sobie, ze razem będziemy sie starac o dzidzie, ze to nam bedzie sprawialo radosc, ze maz bedzie sie interesowal. I przede wszystkim - ze bedzie pragnal tego tak samo mocno jak ja. Ale on sie tylko interesuje realizacja swoich marzen, ktore bynajmniej nie sa zwiazane z fasolką :-(Tak bardzo wczoraj chcialam sie poprzytualac, ale nie bylo szans, bo ostatecznie przenioslam sie do drugiego pokoju.

Dziewczyny, sorry za ten wywód, ale nie mam sie komu wygadac, a jestem strasznie podminowana. Do tego doszedl mega bol glowy zwiazany z niewyspaniem.

Zycze Wam wysypu calego worka fasolek i serdecznie gratuluje tym wszystkim, ktorym sie udalo :-)
Leila pozostaje chyba przeczekać całą sytuację. Ja miałam podobnie. A teraz oboje pragniemy dzidziusia. u Ciebie też na pewno wszystko sie ułoży.:-D

Kinguś jesteś wielka! Naprawdę ogromny szacunek.:-D Trzymam za Ciebie mocniachno kciuki i życze abyś w przyszłym roku tuliła w ramionach swoje maleństwo!

Pozdrawiam wszystkie staraczki i nasze mamusie. Tikanis i Imagination dbajcie o siebie. Nenius zdróweczka dla Ciebie i córeczki! Jeszcze troszkę i Darunia bedzie uśmiechnięta do przedszkola biegać.:-D

Tris co u Ciebie? jak sie czujesz?
 
fionka- ja juz slyszlam wiele opinii moich kolezanek ktore w ciazy byly i ktorym tez wzrok sie pogorszyl ale po karmieniu wada wrocila do tej co byla przed ciaza.. a tym bardziej mowi to sama lekarka.. wiec staram sie nie martwic.. a ty mozesz jestes jakims odosobnionym przypadkiem..a moze pogroszyl ci sie wzrok niekoniecznie z powodu ciazy..
buterfly-dzieki za troske :)
 
fionka- ja juz slyszlam wiele opinii moich kolezanek ktore w ciazy byly i ktorym tez wzrok sie pogorszyl ale po karmieniu wada wrocila do tej co byla przed ciaza.. a tym bardziej mowi to sama lekarka.. wiec staram sie nie martwic.. a ty mozesz jestes jakims odosobnionym przypadkiem..a moze pogroszyl ci sie wzrok niekoniecznie z powodu ciazy..
buterfly-dzieki za troske :)

nie będę się spierać , odosobnionym przypadkiem raczej nie jestem, a do pogorszenia wzroku przyczyniła się wg opinii lekarzy ciąża ale oczywiście życzę ci aby było tak jak mówi twoja okulistka ;-)
 
kinguś nasza cieszę się, że przynajmniej omineły cię silne bóle fizyczne w tym wszystkim- i już od teraz trzymam kciuki za dwa @, a potem już za wasze starania- buziaki wielkie za Twoją dzielność:tak:

witam wszystkie nowe staraczki, trzymam kciuki za działania:)

tikanis co do wady wzroku to ja mam minusy, w pierwszej ciąży pogorszenie i w sumie jakoś do pól roku po porodzie powrot do wady z przed ciąży- pomimo, że kamiałam do 9 miesiąca- nie ma więc chyba reguły

a ja dzisiaj bardzo szczęśliwa bo kilka razy poczułam mdlości;-) i miałam mega zachcianke na zapiekanke:tak:mąz oczywiście przejechał pół miasta, żeby ją spełnić...mniam
 
Witam wszystkie staraczki, nowym życzę szybkiego zafasolkowania:-).
w.kropeczka ja używam termometru elektronicznego ale, zaczynam wątpić w jego działanie albo ja mam coś nie tak w tym cyklu. wcześniej nie mierzyłam ale naczytałam się, że są skoki temp:baffled:a tu umie przez 3 dni taka sama spadek ,wzrost spadek i znów taka sama 3 dni:baffled:. no i z moich wyliczeń niby 7.10 miała być owu a z temp chyba nic nie wskazuje
:-((jutro zmierz rtęciowym i elektronicznym zobacze co bedzie)

A wczoraj się dowiedziała że moja sisotra jest prwadopodobnie w ciąży nie planowali z M , 2 jej sie spóźnia tydz, i byla na usg i gin nie był pewny kazal przyjść za tydz, dodam że testy nie robiła bo sie naczttała że nie zawsze są prawidłowe a na beta też nie dała sie namówić chyba jeszcze w to nie wiezy albo niechce uwiezyć

 
Tikanis moja mama jak byla w ciazy miala powiedziane, ze moze stracic wzrok i powinna usunac ciaze, ale nie posluchala i dlatego mam zdrowego braciszka, a wzrok jej sie polepszyl z -8 na -6 :-) wiec nigdy nic nie wiadomo :-)
 
Witam wszystkie dziewczynki !!!!!

Nareszcie mam trochę wolnego czasu i mogę wam odpisać :tak::tak:ostatnie 2 dni były takie ciężkie że nawet nie miałam siły poczytać was wieczorkiem :-(ale już wszystko nadrobiłam :-D


Kingus, zazdrosze Ci podejscia.
Ja po tych wszytskich wizytach u "fajnych" lekarzy tez staram sie nie przywiazywac do myśli ze bede miala dziecko... po tym co usłyszałam wiem, ze może nie być dobrze... Takie zdarzenia jak dzis załamują mnie strasznie :wściekła/y:Wiem, że lepiej aby sytuacja rozwiazala sie lepiej wczesniej niz pozniej wlasnie z tego wzgledu ze zbytnio przywiazujesz sie do dziecka itd... Smutne to wszystko :-(


oj nie smutamy się tylko myślimy o dzidzi i o zdróweczku :tak: wszystko będzie dobrze i nie trzeba się martwić na zapas :tak:


kingus ja testuje dopiero za 2 tyg :-Do ile wcześniej @ nie przylezie....

no to ja już trzymam mocno zaciśnięte kciukasy :-D:-D


Hej, u mnie po staremu, problemy z Darią więc i humor marny, do tego kocioł w pracy.

oj ta Daria :tak: pewnie za mało przystojniaków w tym przedszkolu i dlatego :-D:-D ale jakoś to będzie a jak nie to może jakieś męskie przedszkole żeby miała na czym oczko zawiesić :-D:-D oj żartuję.... miejmy nadzieje że się przyzwyczai i wszystko będzie ok :tak::tak: a Ty się nie denerwuj i dbaj o ''was'' i nie przepracowuj się :tak:


jestem, jestem...

NAJSZCZĘŚLIWSZA NA ŚWIECIE (bynajmniej w Łodzi na pewno):-D:-D:-D


no to tylko pogratulować :tak::tak: i życzyć cudownych kolejnych miesięcy z dzidzią pod serduszkiem :-D:-D


a ja mam zagwostke niezlą @ mi sie spoznia juz 6 dni jestem normalnie wsciekla .... i nic nie wskazuje na to ze ma zamiar w koncu przyjsc :baffled:- zaznaczam dla niewtajemniczonych ze ja sie jeszcze nie staralam :-pchociaz wierze w cuda :-D:cool2:cos mi sie wydaje ze na tym byl by koniec moich regualrnych cykli bo to byl 5 cykl od odstawienia tabsow :dry:..... i juz czuje ze dolek mnie lapie ... jajniki kuja cycochy bola a tej @ nima ... buuuu..... no to sie wyzalilam :-(

fakt że przeczytałam kolejne posty i test jest zrobiony ale i tak coś mi tu bobaskiem ''pachnie'' :-D:-D...........a możeeee

Tikanis śliczne zdjęcia :tak::tak: tylko nie wiem czemu ubzdurałam sobie że masz krótsze włoski :-D:-D jak się czujecie???

Kingus trzymam bardzo mocno kciuki za Ciebie i życzę ci aby wszystko było dobrze i żebyś mogła jak najszybciej wrócić do owocnych staranek :tak::tak:


Pozdrawiam was wszystkie i mocno trzymam kciuki :tak::tak: przepraszam że wszystkich nie wymieniam ale poprostu się nie da :-p buziakiiii :-D
 
reklama
Czesc Dziewczyny!wlasnie sie zarejestrowalam bo chcialam popisac sie z kims kto mnie zrozumie.Padlo na Was..!z mezem staramy sie od ponad roku o dzidzie,niestety bez rezultatow,obydwoje bylismy u lekarza,wyniki ok,jestem po pierwszej kuracji clos i duphastonem-niestety nieskutecznie:-(nie mam pojecia co dalej.probowac nastepnej kuracji,czy poprostu wrzucic na luz i moze wtedy sie uda?!pozdrawiam Was wszystkie!buziaki!
 
Do góry