reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

reklama
Pytanko do dziewczyn, które już długo się starają. Czy dajecie sobie ileś cykli czasu a potem będziecie rozważać in vitro, czy wykluczacie tę metodę ?

My już mieliśmy na inseminacje jechać ale stwierdziliśmy ze zmienimy lekarza i dobrze wyszło bo w końcu wiemy co nam jest ale jeśli nie uda się w przeciągu pół roku to na pewno będzie dalej myśleć o inseminacji a potem in vitro
 
Mi sie tez marzyl synek,jakos jak bylam z nim w ciazy to wiedzialam sama z siebie ze to syn przed skanem,jak poszlismy na skan i pani ppwiedzialal ze synek to nawet nie bylismy zdziwieni takie to bylo oczywiste dla nas:)

Ja w pierwszej ciąży w ogóle nie miałam jakiegokolwiek przeczucia jakiej płci dziecko noszę w brzuchu. I nawet było mi to wszystko jedno. Nie miałam w ogóle parcia na płeć. Bardzo cieszyłam się z informacji że będzie córeczka. Jednak chyba o wiele większą radość poczułam kiedy lekarka na usg 3D powiedziała nam, że tak naprawdę to będziemy mieli syna. W drugiej za to ciąży cały czas marzyłam o córeczce. Mówiłam sobie, że parka ma być i już. I pewnego dnia, jednak dostałam takiego przeczucia, że to chłopiec, że idąc na usg i dowiadując się o płci, wcale nie byłam zaskoczona. Chłopak na 100%!
 
Mi sie tez marzyl synek,jakos jak bylam z nim w ciazy to wiedzialam sama z siebie ze to syn przed skanem,jak poszlismy na skan i pani ppwiedzialal ze synek to nawet nie bylismy zdziwieni takie to bylo oczywiste dla nas:)
Ja bym chciała synka ,a jak będzie to nie wiem.. Jak to się mówi oby zdrowe było.. W mojej rodzinie to zawsze syn był pierwszy , ale znowu w rodzinie mojego Tż same dziewczynki.. Jego ojciec ma 7 córek i dopiero był mój K [emoji14] Także z tą płcią to bardzo losowe
 
Ja mam problemy ze snem od tej cholernej zmiany czasu[emoji15] a glowa to boli mnie praktycznie codziennie. Moj maz sie smieje ze mnie i zapisuje w kalendarzu kiedy ta glowa mnie nie bolala
hehe dobry jest, ja zawsze na bol glowy kawa ale teraz jak wypije dwie mega slabe nawet to mi tak serducho lata;/ a juz jedna rano wypilam....
 
reklama
Ja w pierwszej ciąży w ogóle nie miałam jakiegokolwiek przeczucia jakiej płci dziecko noszę w brzuchu. I nawet było mi to wszystko jedno. Nie miałam w ogóle parcia na płeć. Bardzo cieszyłam się z informacji że będzie córeczka. Jednak chyba o wiele większą radość poczułam kiedy lekarka na usg 3D powiedziała nam, że tak naprawdę to będziemy mieli syna. W drugiej za to ciąży cały czas marzyłam o córeczce. Mówiłam sobie, że parka ma być i już. I pewnego dnia, jednak dostałam takiego przeczucia, że to chłopiec, że idąc na usg i dowiadując się o płci, wcale nie byłam zaskoczona. Chłopak na 100%!
dlatego ja bym kolejny raz nie chciala znac plci ani mąż, ale synek napiera bo chce wiedziec co tam mama w brzuszku ma:p
 
Do góry