reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania 2019!

Kochana a czy przy pozytywnym teście tych 11 dni po owu czułaś się już jakoś inaczej/dziwnie?
Tak :)
Czułam że jest coś na rzeczy :)
Jeszcze nie dziękuje :)
Kolejny test za dwa dni (choć pewnie zrobię tez jutro :p), a jeśli wynik utrzyma się przez weekend, to w niedziele lub poniedziałek dopiero zrobię betę ;)
Ja też tak codziennie testy robiłam chyba przez tydzień albo i więcej.... Jak opetana.... :D
A mi te plamienia tak jak wczoraj minęły narazie, i śluz zrobił się gęsty bialożolty... Powiedzcie że to dobrze.....
Bardzo dobrze :)
 
reklama
Strasznie mi dzisiaj smutno, boję się o to puste jajo. Zafiksowałam się na tym punkcie niestety. To, że nie mam mdłości też mi jakoś specjalnie nie pomoga, bo cały czas myślę, że to pewnie dlatego, że jest źle i beta niska. Naprawdę, aż mi się dzisiaj płakac chce.
 
Strasznie mi dzisiaj smutno, boję się o to puste jajo. Zafiksowałam się na tym punkcie niestety. To, że nie mam mdłości też mi jakoś specjalnie nie pomoga, bo cały czas myślę, że to pewnie dlatego, że jest źle i beta niska. Naprawdę, aż mi się dzisiaj płakac chce.
przestan, nie smuc sie. Nie masz na to wplywu. Jedna z dziewczyn super pisze, nie przejmujmy sie tym na co nie mamy wplywu please!
 
Ja tez nie mam żadnych objawów, totalnie nic. To jest nasz pierwszy cykl starań, a wcześniej nie zwracałam zbytnio uwagi na to, co dzieje się ze mną przed @. W każdym razie nie widzę niczego nadzwyczajnego- piersi trochę większe, tkliwe, delikatnie widać żyłki. Brzuch i jajniki pobolewają i to tyle. Nie mam mdłości, nie odrzuca mnie od kawy ani niczego innego, nie jestem senna, nie czuje żadnego metalicznego posmaku w ustach :p w weekend miałam mega wzdęcia i ogólnie rewolucje żołądkowe, ale winę zwalam na owoce morza, bo mąż dzień później miał tak samo :D

Właśnie na piersi liczyłam ze po tym coś zauważę ... a tu jak płaska byłam tak jestem [emoji23]
 
Czesc Dziewczyny,
Dlugo sie nie odzywalam, ale czytam Was caly czas.
U mnie dzisiaj 22dc, drugi cykl po odstawieniu pigulek, nie mam pojecia kiedy byla owu, nigdy sie sama nie „badalam” wiec ciezko mi cokolwiek stwierdzic :) najwazniejsze ze ths spadlo w dwa miesiace z ponad 4 na 2 :)
Korci mnie by jutro rano zrobic test (wiem wiem wiem za wczesnie) ale we wszystkim co mi sie w ostatnich dniach dzieje, wynajduje objawow ; D
 
Ja podczas pierwszych badań w ciąży miałam tsh 10,80 więc nie ma co przesadzać że max może być 2,5. Przed ciążą nie wiedziałam że mam problem z tarczyca a udało się zajść w ciążę w pierwszym cyklu więc problemy nie zależą tylko od poziomu tsh
Nie zależą, to na pewno, ale takie są zalecenia lekarskie w Polsce przynajmniej, żeby zbijać w ciąży TSH do max. 2,5. Nawet w zakresach referencyjnych w laboratoriach to widziałam. A jaki realny wpływ na zajście w ciąże to ma to niestety nie wiem. Ale pewnie gdyby nie można było zajść a TSH byłoby wysokie to pierwsze co lekarz by zrobił to zbił TSH.
 
Czesc Dziewczyny,
Dlugo sie nie odzywalam, ale czytam Was caly czas.
U mnie dzisiaj 22dc, drugi cykl po odstawieniu pigulek, nie mam pojecia kiedy byla owu, nigdy sie sama nie „badalam” wiec ciezko mi cokolwiek stwierdzic :) najwazniejsze ze ths spadlo w dwa miesiace z ponad 4 na 2 :)
Korci mnie by jutro rano zrobic test (wiem wiem wiem za wczesnie) ale we wszystkim co mi sie w ostatnich dniach dzieje, wynajduje objawow ; D

U mnie pierwszy cykl po plastrach i tez kompletnie nic nie wiem...[emoji4] idę w ciemno[emoji4] z tym że dzisiaj 25dc test na spokojnie zrobię dopiero jak nie przyjdzie @.
 
Strasznie mi dzisiaj smutno, boję się o to puste jajo. Zafiksowałam się na tym punkcie niestety. To, że nie mam mdłości też mi jakoś specjalnie nie pomoga, bo cały czas myślę, że to pewnie dlatego, że jest źle i beta niska. Naprawdę, aż mi się dzisiaj płakac chce.
Kochana, ja dopiero wizyta w poniedziałek, na NFZ, więc nawet na usg nie liczę. Także ta moja ciąża jest, ale tak nie wiem, ale staram się myśleć dobrze. Pewne usg mam 24, prywatnie i może wtedy zacznę się czuć w ciąży.. O ile będzie ok. Trzeba myśleć dobrze.
 
reklama
Do góry