Starania 2019!

[beata5054]

 

[młoda1994]

Niestety wyrzuciłam, po 1 cyklu starań spóźnił mi się okres więc zrobiłam test również wyszła blada kreska, po kilku dniach przyszła miesiączka i wielkie rozczarowanie, wtedy nie czułam żadnych dolegliwości, teraz jest troszkę inaczej, więc mam nadzieję że tym razem będę mogła się cieszyć 2 ciemnymi kreskami [emoji6]
Bardzo mi przykro [emoji17][emoji17] a ile masz lat?

25 skończyłam 3 miesiące temu.

 

[beata5054]

.

 

[młoda1994]

Jejku taka młoda jesteś i tyle już przeszłaś [emoji17] koleżanka mojej siostry też długo się starala gdy już dopuścili, stracili wszelką nadzieję, wtedy zaszła w ciążę. Uda Ci się, zobaczysz, będę trzymać mocno kciuki [emoji847]

Dziękuję bardzo. Ale ja się teraz strasznie boję zajść w ciążę. Nie myślę o tym a jak okres długo nie przychodzi to siedzę i ryczę że znowu ciąża i znowu stanie się to samo. Jak nigdy w życiu nie bałam się że okres nie przyjdzie tak teraz się strasznie boję a myśl o tym że może być ciąża mnie przeraża.

 

[beata5054]

 

[młoda1994]

A jak z Twoja tarczycą? Może tsh za wysokie? Mnie endokrynolog ostrzekala że jak zajde w ciążę to żebym do niej od razu przyszła by nie stała się żadna tragedia

Moja tarczyca była 2.1 w marcu. Wyniki bieżące w poniedziałek. W marcu brałam euthyrox n125 na przemian z 150 a od maja biorę sama 150 7dni w tygodniu więc powinna się obniżyć jeszcze ale to się okaże za 3 dni.

 

[maeria]

Dziękuję bardzo. Ale ja się teraz strasznie boję zajść w ciążę. Nie myślę o tym a jak okres długo nie przychodzi to siedzę i ryczę że znowu ciąża i znowu stanie się to samo. Jak nigdy w życiu nie bałam się że okres nie przyjdzie tak teraz się strasznie boję a myśl o tym że może być ciąża mnie przeraża.

Może warto znaleźć terapeutę? Głowa robi robotę, wszystkie to tu wiemy. Wyrzucilabys z siebie wszystkie emocje, żale i ból. Popracowalibyscie nad tym strachem, o którym piszesz. I może faktycznie nawet krótka przerwa w staraniach zdzialalaby cuda. Żeby odzyskać siebie, dystans i perspektywe, mieć lżejsza głowę.

 

[młoda1994]

Może warto znaleźć terapeutę? Głowa robi robotę, wszystkie to tu wiemy. Wyrzucilabys z siebie wszystkie emocje, żale i ból. Popracowalibyscie nad tym strachem, o którym piszesz. I może faktycznie nawet krótka przerwa w staraniach zdzialalaby cuda.

Zgadzam się z Tobą. Jak już u mnie mija 40dc a nadal miesiączki nie ma to już ryczę boję się stresuję się wypieram z głowy możliwość ciąży a jak dostaje już miesiączki to łzy lecą ze szczęścia i emocje opadają.

 

[młoda1994]

Moja perspektywa jest teraz żeby znaleźć pracę rzucić się w wir pracy i nie przebywać dłuższego czasu w mieszkaniu. Nie myśleć o niczym innym jak tylko o pracy i swoich obowiązkach.

 

[maeria]

Moja perspektywa jest teraz żeby znaleźć pracę rzucić się w wir pracy i nie przebywać dłuższego czasu w mieszkaniu. Nie myśleć o niczym innym jak tylko o pracy i swoich obowiązkach.

Ale to jest wyparcie tematu. Działa na krótką metę.