K
kobietka22
Gość
Amaliee- ale to nie są de fakto jej wydatki tylko Wasze również skoro jej płacicie...
Wiesz moja szwagierka też sama w domu , ma trzy córki one mają obiady w szkole ,ale w domu również jedzą obiad.
No to ja na miejscu męża twego bym drążyła temat tych waszych opłat obiadowych , macie prawo wiedzieć po prostu , a w sumie ile osób jest w domu , to znaczy mieszka i je obiady?Można zawsze zrobić mielone z szynki i już masz drożej , a drób też poszedł w górę ,a przynajmniej u nas jak kupowałam polędwiczki drobiowe ostatnio i potem schab to ceny się ledwo różniły i sama byłam w szoku
zależy też ile osób jada te obiadki.
Wiesz moja szwagierka też sama w domu , ma trzy córki one mają obiady w szkole ,ale w domu również jedzą obiad.
No to ja na miejscu męża twego bym drążyła temat tych waszych opłat obiadowych , macie prawo wiedzieć po prostu , a w sumie ile osób jest w domu , to znaczy mieszka i je obiady?Można zawsze zrobić mielone z szynki i już masz drożej , a drób też poszedł w górę ,a przynajmniej u nas jak kupowałam polędwiczki drobiowe ostatnio i potem schab to ceny się ledwo różniły i sama byłam w szoku
zależy też ile osób jada te obiadki.