Starania od jesieni 2013

[Anulka198424]

Dziekuje dziewczyny
Nie zalamuje sie bo jak juz mowilam nie staralam sie zbytnio w tym cyklu...
Jakies dziwne odczucie we mnie chodzi podobnie mialam z Fabim...
Wiem ze za wczesnie ale troche wy mnie podkusilyscie hehe maly wstanie zje i ide sobie cos kupic a co
Mam kotleciki gotowe moze macie jakis przepis np na zraziki hmm??

 

[Bellaa]

Anulka ja tez stawiam, że za wcześnie, ale co ma byc to będzie, oby dwie kreseczki tego Ci życzę, ale widzę że fajnie do tego podchodzisz.
Ja od dziś zaczynam dni płodne, zobaczymy jak w tym cyklu będzie

 

[blueberrry]

Kobietka22 - ja znam ciekawą stronę
http://www.infozdrowie.pl/domowe_sposoby/zaparcia luknij, może się przyda!

78Lena - nie uciekaj, przecież też się starasz! Wiec oczywiście, że tu pasujesz!

Domka - Witaj w gronie staraczek!

 

[nadzieja!]

Kobietka - tak możesz śmiało zmienić nica bede korzystać ze starego

Domka12 - Witaj i powodzonka życze

78Lena - uważam tak jak Ritta nie uciekaj ! bedziemy sobie nawzajem dopingowac !

...ta jesień działa na mnie jak zima na niedzwiedzia

 

[Ritta]

Amaliee nie zgadzam się z tobą. Służba zdrowia a apteki to dwie różne sprawy. Farmaceuci powinni się znać na lekach a nie jakiś testach (które są tylko informacyjne). Mam siostrę farmaceutke choć ona rozróżnia czułości testów.

 

[Ritta]

Amaliee nie będe się z Tobą sprzeczać. Nie raz miałam okazje przyglądać się pracy siostry. Ma przeogromną wiedzę. Poza tym ona też odpowiada za to jaki lek wydaje. Nie raz zdarzyło się, że pytała pacjenta no co te leki i okazywało się że lekarz coś pomieszał. Albo jeśli lekarz niewyraźnie napisze to musi domyślić się jaki to lek i wydać odpowiedni. To duża odpowiedzialność choć z boku tego nie widać.
Myślę, że trudno tą pracę porównać do pracy ekspedientki w spożywczaku ;-)
A jakie są kompetencje innych farmaceutów tego nie wiem...

 

[Fuma_Foch]

czesc

Wczoraj sie nie odezwalam bo przygnebil mnie ten spadek temperatury na moim wykresie.Dwudniowy w dodatku.
Dzisiaj juz wracam do formy.

Witam nowe dziewczyny.

AMALIEE- no dziwna sprawa bo ja mam dalej dokladnie te same obawy co Ty.Tez mialam wczoraj wieczorem stan podgoraczkowy a dzisiaj mi lepiej.Albo obie bedziemy w ciazy albo zlapalysmy tego samego wirusa;-).

KOBIETKA-jak mozna to ja chce do grupy.I bardzo prosze popraw mi na liscie termin @ na 28.10 bo chyba wczesniej dostane.

ANULKA-dalej trzymam kciuki za II.

 

[Ritta]

Rozumiem Cię. W każdej dziedzinie są lepsi i gorsi, zaangażowani i ignoranci. Cóż ...
Mam też teścia lekarza. O naszej służbie zdrowia i lekarzach mam takie samo zdanie jak pewnie większość z Was ... żenada.
Ale teścia szanuje i podziwiam bo jest dobrym fachowcem. Bez oporów dałabym mu się pokroić Jeżeli oczywiście byłoby to konieczne.

 

[nadzieja!]

... i ja do grupy chce

 

[kobietka22]

ja mam obok siebie niedaleko aptekę, często tam się zaopatruję bo najbliżej, kiedyś były stałe farmaceutki ,które znałam i zawsze byłam zadowolona , niedawno zaszły zmiany zatrudnili nowe młode dziewczyny , pamiętam ,że pracowały chyba od początku lata tego roku jeśli nie wcześniej , ostatni poszłam do apteki kupić maść na to moje dziąsło i płyn do płukania jamy ustnej, dentystka poradziła mi kupić płyn lakalut , ja go znałam już i wiem jak wygląda , no więc poprosiłam o ten płyn , obsługiwała mnie ta z tych młodszych dziewcząt , zamiast popatrzeć jakie płyny są to nawet nie chciało jej się schylić i mi podała listerin z alkoholem mówiąc ,że innych nie ma w tej chwili , (wyobrażacie sobie ranę płukać płynem z alkoholem???) a ,że jak wchodziłam to widziałam ten płyn co chciałam i podeszłam do szyby i pokazałam palcem dobitnie mówiąc ,że chcę ten płyn bo nie zawiera alkoholu , no i młodą farmaceutkę olśniło , aaaaa ten pani chce? myślę se kurczę ani ona stara ani niedołężna ,że nie może się schylić i popatrzeć , na prawdę nieraz się trafią takie farmaceutki ,że nie wiedzą na jakim świecie żyją albo im się nie chce wysilać, maści do smarowania dziąsła szukała w maściach na bóle stawów , a jak brałam kiedyś lek psychotropowy na receptę to patrzyła na niego i go nie widziała musiałam jej powiedzieć ,że to ten na przeciwko to była ta sama co mi listerin wciskała , moim zdaniem to jest na tyle odpowiedzialny zawód ,że trzeba wiedzieć co się podaje i co z czym się je , bo taka roztrzepana i myśląca nie wiadomo o czym dzierlatka może komuś krzywdę zrobić niechcący.
Oczywiście nie mówię ,że wszystkie farmaceutki czy to młode czy starsze są do kitu , bo dotąd byłam bardzo zadowolona z tych kobietek , jeśli miały wątpliwości już po wydaniu leku , to raz jedna przyszła do mnie do mieszkania zapytać czy nie zaszła pomyłka bo coś jej się nie zgadzało tam.