Witam

weekend spędziłam bardzo przyjemnie

ciekawe czy coś z tego będzie;-), pogoda cudna , grill zaliczony ,trochę ze słońcem przesadziłam , coś czuje że będę cierpieć w nocy…:/
Dorcia -

biedna jesteś ,mam nadzieję że przejdą Ci te bóle i trzymam kciuki za pozytywną betę
Ianka -nie wiadomo, u nas też stopniowo drzemki się zmniejszały , teraz śpi raz ok 2 h , wiadomo im dziecko starsze tym mniej snu potrzebuje , mam nadzieje że tak szybko z niej nie zrezygnuje bo nie ukrywam jest to dla mnie chwila wytchnienia

. Fajnie że przylatujecie , zawsze to mała pobędzie z dziadkami a i Ciebie trochę rodzinka odciąży

, ciężkie są rozłąki ,nawet dla takich małych dzieci , Maja jak widzi tatę z walizką to płacze , nad ranem biegnie do naszego łóżka i szuka go pod kołdrą i przez pół dnia woła tata , tata ..... , ciężko mi się na to patrzy ale co robić, także dacie radę
Wasilia - szkoda że nie ma Was na liście , a może da się jakoś odwołać od tej decyzji ?? dla mnie to jest chore , chcą by dzieci rodzić bo niż a nawet żłobków nie potrafią zapewnić , i co taki rodzic ma zrobić jak do np na nianie nie stać
Carla - brzydki ten wózek , nie wiem za co taka cena
Aniołek - jak nie jest surowe to raczej nie zakalec , ważne że w smaku dobre
Tesiak - ja bym delikatnie rodzinie powiedziała że oni już mieli szanse się wykazać wychowując swoje dziecko/dzieci , i żeby się nie wtrącali. Moja teściowa też ostatnio mnie poddenerwowała , nie pasuje jej że Majka chodzi wcześnie spać ( zwykle o 19 już śpi a wstaje ok 6-tej ) bo jak to spać jak jest jasno jeszcze , i do znudzenia mi powtarza że powinnam ją przeciągać , to się w.....łam i powiedziałam co myślę, doskonale wie że jestem całymi dniami sama i nikt mi nie pomaga , czasem jest mi naprawdę ciężko i jak każdy, chce mieć chwilę tylko dla siebie ale gdzie tam przecież jestem matką i nie mam prawa mieć własnego życia poza dzieckiem , pasji, zainteresowań , nie mam prawa być zmęczona bo przecież nie pracuję itp , przestała gadać jak jej zaproponowałam by częściej odwiedzała wnuczkę ...
Diablica - co u Ciebie? zaglądaj do nas częściej
