reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

Gocha ale ja jestem dokładnie taka sama. Wszystkim sie przejmuję, jestem taka przysłowiową krową..wszystko przeżuwam kilka razy i rozkładam na części pierwsze. Nikomu to nie służy tylko zabija radość ,spontan i chęci..zwłaszcza u naszych Panów. A bez nich wiadomo-doopa z tego będzie
 
reklama
Witam wszystkich i kazdego z osobna Wczoraj chyba nie byłam zauwazalna bo nikt mi ie odp :( ale co tam.Dzis nowy dzien a ja nadal chora i z obfita @.Nie mam goraczki wiec do pracy ide a jutro piatek to przez weeked sie wykuruje,mam nadzieje ze to moje chorubsko nie wpłynie bardzo negatywnie na moja owulacje
 
No mój męzuś też jest bardzo cierpliwy jak mu mówię, żeby może jakieś witaminki brał albo coś. Ale widzę że też przeżywa to że nie wychodzi nam. Ale mówi, że wierzy że się uda i to on podtrzymuje mnie na duchu ;) w końcu dlaczego miałoby się nie udać ;p :)
 
Fiona czasem jak się zapędzimy to jakis post może umknąć;-) Życzę zdrówka bo to najważniejsze!

Gocha ja podeszłam do tego w takis posób... narazie to MY jesteśy najważniejsi i to nasze życie..toczy się więc nie róbmy z niego własnego piekiełka. I koniec.
Dałam sama sobie czas na spontan. Jeżeli nie wyjdzie to siegniemy po medyczne sposoby i tyle.
Panowie przeżywają tylko często duszą to w sobie,trudno im przechodzi czasem przez gardło słowo"boli" lub "cierpię" a wręcz obstawiam ze jeżeli nie wyciśniesz tego to nie ma opcji na "emocjonalną wylewkę"
 
Ostatnia edycja:
Ja się cieszę,że nie mam takiego parcia, że nie przeżywam :-) nic nie łykamy jeszcze :-D mój chodzi ubrany w to co jest dla niego wygodne :-) uprawia sobie sport :-) nie ma zakazów/ nakazów :-)

ale jestem ciekawa swojej reakcji po tylu cyklach starań jak niektóre z Was ;-)
 
no i ja was kochane rozumiem bo ja tez tak mam:-) ale na szczescie mojego nie musze namawiac na spanie bez galotkow:-p sam lubi spac na golasa z reszta ja tez no chyba ze mi zimno to koszulke sobie zaloze a teraz hihi w galotach chca nie chcac musze spac a o witaminkach hmm to jak kupie to sam bedzie chyba pamietal :zawstydzona/y: jak nie to bede mu przypominac ale nie zmuszac on sam chce sie zbadac zobaczyc i zadbac o to zeby pojawil sie dzidzius marzy o tym i czasem to zastanawiam sie kto chce bardziej:zawstydzona/y: on czy ja z reszta sam stwierdzil ze chcial bym zebym jeszcze w tym roku zaszla w ciaze (na sylwestra zlozyl mi zyczenia jak bylismy u znajomych i bawilam sie z coreczka kolezanki i usypialam ja uslyszalam ze jestem czarownica bo wszystkie dzieci do mnie biegna i ze ma nadzieje ze w nastepnego sylwestra bede juz z naszym bobaskiem i powiedzial to na glos przy wszystkich):-) moj J zwala wszystko na prace stres nerwy.
 
Ano właśnie ,Madzia ja Ci życze z całego serducha abys nie musiała NIGDY stosować takich zabiegów jak niektóre z nas. żyjcie spontanicznie i już,jak się fasolka pojawi to się pojawi...to najlepsze co może być :-)

Mag bo stres to wróg nr 1 w staraniach.Moje szczęście też bardzo BARDZO chce mieć dziecko ale jest taki zapominalski że o tabletkach nie pamiętał..przypominanie mi sie znudziło wiec jak dziecku-naszukuję a on szamie;-)
 
Ostatnia edycja:
Wiecie łatwiej by mi było gdybym zarabiała tyle ,żeby było mnie stać na utrzymanie się. Żeby nie być na łasce swojego faceta.. no ale jak widać nie jest mi to pisane. A jednak za tą mała istotkę będę odpowiedzialna do końca życia.. i na mnie teksty " ze Bóg da dziecko to da też na dziecko " nie działają. Ja lubię wiedzieć ile mam ile mogę wydać itp.
 
reklama
ja teraz chciala bym isc do pracy zarobic troche kasy odlozyc moj w koncu kupi sobie ten samochod i wracamy do polski ale kurde ja juz bym chiala byc w polsce na stale:p ja mojemu tez bede szykowac i on mniam mniam bedzie robil hehe

Fiona dawaj:) przyjmiemy to na klate a dzis w rozmowach w toku beda laski mlode ktore ukrywalky ciaze przed rodzicami
 
Do góry