Fifka, tak no niby mamy ten sam tydzień z Mineralną, ale ten mój suwaczek to z daty OM i miałam regularne cykle, a z tego co pamiętam, Mineralna ma termin porodu na wcześniej niż ja no i zaszła zaraz po anty

Lamia, a dziękuję

już lepiej, wiadomo jeszcze czuję czasem kolkę, zwłaszcza w nocy, bo jak się budzę, to mam już ostry nacisk na pęcherz, ale do wytrzymania, no i kontynuuję leczenie zapobiegawcze

a Nasza Kochana ma się na razie dobrze i oby tak do porodu

jest już dużą dzidzią i kopie coraz mocniej

jej parametry wskazują na to, że jest o niecały tydz starsza, ale to sprawa indywidualna maluszków

serduszko pika miarowo z czego się ogromnie cieszę

tylko żeby już mamusi nie "przytykała" moczowodu, to by było cudownie

ale zniosę wszystko byleby była zdrowa
