Starania po raz pierwszy :)

[Fifka]

Dagne to czy ma termin wcześniej to się okażę ;-) tak jak ja z Atan i Lovką (właśnie co z nią?) mamy różnice jeden tydzień i tak naprawdę nie wiadomo która pierwsza urodzi

Mineralna kwestia przyzwyczajenia i charakteru! Ja od maleńkości nosiłam na rękachdżdzownice i mając 7 lat hodowałam w domu ślimaki i patyczaka ;-) bo brat był uczulony na sierść. Później jak byłam nieco starsza złapałam jaszczurka na podwórku i ją w domu hodowałam! Jeszcze pamiętam jak rodzice pomagali mi koniki polne dla niej łapać. Od dziecka byłam obowiązkowa i żadnym moim zwierzakiem rodzice nie musieli się interesować. Mój mąż nie miał tego przywileju bo jego rodzice od zawsze mu jego pasji zabraniali. Dlatego teraz niech się sobie bawi

Dobra śniadanie zjedzone! Lecę się zbierać i jade do męża! Będę po południu!

 

[lamiav]

ma_gdalena: a coś ci trzeba konkretnego?? to zapytam siostrę ?
fajne muszkieterki , ciekawe czy nie przemakają

 

[ma_gdalena]

Mineralna no ja chciałam brąz. Co do obcasów to ja uwielbiam chodzić na obcasach i też mam na zimę skórzane kozaki ale na wysokim obcasie a jakbym poszła do mojego gina na obcasie to bym mnie przechrzcił... moja koleżanka poszła do niego na takiej kaczuszce zaledwie a on jej powiedział, że ostatni raz ja widzi w takich butach Ale ostatnio w kościółku na mszy z okazji urodzin babci byłam w szpilce - nie mogłam się opanować

Lamia bo Ty mi pisałaś temat :Bajkoterapia - wpływ na rozwój dziecka" a ja znalazłam taki "Bajkoterapia wieku wczesnoszkolnego"

A co do dzidziusia to spokojnie... ja na początku myślałam, że jestem w ciązy i bardziej ten fakt mnie "podniecał" a nie wyobrażałam sobie jeszcze samego dziecka, a teraz od kąd kopie jak szalony, wiem, że to chłopczyk i przede wszystkim widać już wyraźny brzuszek, za który mogę się złapać i pogłaskać to moje nastawienie zupełnie się zmieniło. Śniadanie jem tylko z kuli niego bo jak budzę się rano to w ogóle nie jestem głodna i kocham go całym sercem, wyobrażam już sobie, że jak mąż będzie wychodził do pracy ot ja nie będę sama zostawała w domku tylko z moim synkiem, który będzie mnie potrzebował najbardziej na świecie

 

[dagne]

Lamia, wydaje mi się że jedne kobiety przywiązują się do dziecka wcześniej, a inne dopiero jak poczują ruchy, ale to nic złego, to jest sprawa indywidualna i nie wpływa na to, czy będziesz dobrą mamą czy nie Powiem Ci, że ja się cieszyłam prze-ogromnie jak zobaczyłam II kreski w 4 tyg ciązy, a w 8 serduszko kochałam już tę małą istotkę, ale nie czułam się długo tak, jak bym była w ciąży, bo nie miałam jakichś specjalnych mdłości, tyko jak czegoś nie zjadłam zaraz po wstaniu, jedyne co, to bolały mnie (.)(.) i z miesiąca na miesiąc powiększał się brzuszek. A takim przełomem był fakt, że inne grudniówki czuły maleństwa a ja nie i zaczęłam się martwić o dzidziusia, wtedy myślę zaistniała taka mocna więź, a umacnia się odkąd Malutka kopie, no i jak jechałam do szpitala, to pierwsze myśli- "niech robią co chcą ze mną, tylko żeby Niunia była zdrowa". I myślę, wiem, że poświęciłabym dla niej wszystko.

 

[ma_gdalena]

Lamia chciałam wiedzieć jak brzmiał dokładnie temat Twojej siostry a poza tym to jeśli nie byłby to problem to najbardziej chciałabym wiedzieć od czego zacząć, bo temat mam, artykuły sobie znajdę w bibliotece ale nie wiem co z resztą... nie wiem jak to ma w ogólke wyglądać...

 

[dagne]

Dostałam maila, że dziś wysyłają mi kurierem łóżeczko z całym ekwipunkiem ale się cieszę

 

[ma_gdalena]

Dagne ja też się zastanwiam czy nie kupić już po następnej wypłacie łóżeczka ale mąż mówi, że jeszcze za wcześnie. Ja dzisiaj dostanę zestaw start butelek, pieluchy tetrowe i flanelowe, ręczniczek z kapturkiem i parę ubranek, które jeszcze zamówiłam, a jutro powinien przyjść fotelik samochodowy

 

[lauraaaa]

Hej dziewuszki Fajniusie te kozaczki Tylko ja bym chciała bez frendzelków myślałam nad oficerkami. Dagne jakie łóżeczko kupiłaś :>

 

[lamiav]

pewnie macie rację, ze każda w innym momencie poczuje to że nosi w sobie dzidziusia, bo fakt ze na razie niby wie mze w ciąży jestem ale jakoś to jest takie nie realne :-), mmoże jak usłysze bicie serca to tak na 100% uwierzę , bardzo bym już chciał ,
ma-gda: a jakie macie imię ?? A c odo pracy to zapytam czy da swoją i jak sie zgodzi to napiszesz mi adres email to ci wysle
Ja też uwielbiam chodzić na obcasach, w płaskich to chodzę tylko w japonkach
no i tez w tamtym roku zakupiłam szałowe kozaki na super obcasie, ale w tym roku sobie odpoczną, bo to nawet niebezpiecznie chodzic w obcasach w ciąży .

 

[ma_gdalena]

My chcemy Oliwier... :-)