A co wy wiecie o takich wypadach 
Najlepiej to pod koniec sierpnia jechać pod namioty do jakiegoś fajnego lasku z campingiem nad jeziorkiem. W nocy połowić kilka rybek, nad ranem wleźć w las i uzbierać spory koszyk samych prawdziwków, a potem na obiadek pyrki z sosem grzybowym i rybki z grilla. MNIAM!
Najlepiej to pod koniec sierpnia jechać pod namioty do jakiegoś fajnego lasku z campingiem nad jeziorkiem. W nocy połowić kilka rybek, nad ranem wleźć w las i uzbierać spory koszyk samych prawdziwków, a potem na obiadek pyrki z sosem grzybowym i rybki z grilla. MNIAM!