reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
Pyscek :-(niedobrze.. :-( i co dalej planujecie?

Kwiatuszek czekamy na wieści :tak:

u mnie 9dpo - jedna krecha.. wiem, że za wcześnie ale jestem niecierpliwa :eek:
 
madziulek taaaa, żeby on się jeszcze dał tak męczyć, jemu to raz w tygodniu wystarcza, a jak ja mam dni płodne to już notorycznie zmęczony jest :wściekła/y:

dziś mu zadzwoniłam z newsem, że dzwoniłam do Gina i możemy się starać i jak wróci z pracy to będzie się działo, no i wrócił, zjadł kolację i gra w tysiąca na kurniku :wściekła/y:

taki to ja mam pożytek z męża :wściekła/y:


pyscek nie ma małpy to jej nie wywołujemy czarnowdztwem, poczekamy- zobaczymy, nie ma @ - jest nadzieja.

Karola a na cholere mu mówisz, że możecie działać.. chłopa tylko stresujesz. :) odpuść mu mówienie kiedy masz płodne.. :)
 
Pyscku u mnie u nas? Hmmm Iui po nowym roku w Poznaniu na razie odpuszczamy do konca br i dzialamy spontanicznie bo chyba sytuacja zaczela nas przerastac. Te ciagle spiecia klotnie nie porozmienia i seks z wymuszenia to nie bylo nic dobrego. A jestesmy mlodym malzenstwem wiec nie warto psuc ego co jest.

Termometr w szufladzie kalendarz w torebce nie licze nie obserwuje tylko oddaje sie przyjemnosci. Jest lepiej choc czasem mam mysli ze los sie do nas nie usmiechnie,ale z drugiej strony mam nadzieje ze Iui nie bedzie potrzebna. Podchodzimy dwa razy do IuI a potem bedziemy starac sie z rzadowki o ile sie uda. :)

Iui w Poznaniu a ewentualne INV w Bialymstoku (moj ginek nam polecil) No zobaczymy jak to wszystko sie potoczy.
 
Pyscek :-(niedobrze.. :-( i co dalej planujecie?
co planujemy - ja nie chciałam, ale mąż mnie namówił, podchodzimy do trzeciej ostatniej iui...
dziś byłam na wizycie i gin pytał się mnie czy jesteśmy chętni do podejście trzeciego - ja z mało optymistycznym nastawieniem odpowiadam tak .. on to dobrze :) potem badanie wyszło że mam pęcherzyk pofałdowany, ale powiedział że nie ma się czym przejmować, dostałam clo i w poniedziałek jadę na kontrolę. z tego co powiedział, to zobaczymy jak będzie z moimi pęcherzykami i podejmiemy decyzję co dalej, także poniedziałek decydujący dzień ...
 
cześć babeczki...
po raz pierwszy pojawiłam się w tym wątku bardzo dawno temu ...około 2010 roku ... większość z moich przyjaciółek niedoli już dawno dołączyła do wątków ciężarówek i mamusiek ... a my nadal staramy się z eMem o pierwszą dzidzię ...
chciałabym dołączyć również do was, może dowiem sie czegos nowego, ważnego i może będę mogła podzielić się również swoimi doświadczeniami ...
jak to mówią w kupie raźniej
przygarniecie?
 
Anuszka coraz mniej tu staraczek, ja zostalam goscinnie, bo mnie jeszcze nie wyrzucily :-D jasne ze przyjmiemy, ja staralam sie ponad dwa lata i jak widzisz udalo sie ;-) A Ty mialas jakies badania, albo robiliscie cos w tym kierunku??
 
badań to ja już mam dosyć ...
tak mamy zbadane wszystko ... oboje ... hormony,tarczyce, żolnierzyki, jajowody drożne ...biorę różne leki które normują mi to wszystko i ciągle nic ...
 
reklama
Ja pamietam, ze mialam robic testy owu zeby zob czy wgl jest i zapomnialam o tym, badan nie robilam, zazwyczaj chodzilam do gina bo @ nie przychodzila, w lipcu odpuscilam totalnie, stwierdzilam ze to nie ten czas i nic na sile, zajelam sie praca i sie udalo... psychika jest najgorsza, jej nie oszukasz niestety ... Nigdy nie badalam temp, nie spawdzalam szyjki i sluzu,jak dla mnie to zbyt duza blokada umyslu, bo ciagle o tym myslisz i przez to sie nie udaje, a jak wyniki dobre u Was to pewnie w tym problem..
 
Do góry