reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania po raz pierwszy :)

donia- zadnego erotycznego smsa mu nie napisze co najwyzej moge mu pokzac miejsc dzis do spania na kanapie:p:-p przylazl z pracy polozyl sie ani me ani be ani pocaluj sie w nos zero przywitania po za hej... a teraz spi i piluje :p ale zaraz musze odkurzyc akurat podlogi:p :-p:-D wiec sobie biedaczek nie pospi:p zero obiadow wiec bedzie weekend fochow a ja sobie pojade do kolezanki wypije drina moze dwa i do domku:) i niech tylko gdzies zostawi mi swoje skarpetki albo jakasz czesc ubioru to do pionu pojdzie a teraz jak przystalo na wredzizne ide odkurzac podlogi :p tylko musze jak na zlosc dzisiaj wszystko poodstawiac:p hihi
 
reklama
Witam wszystkie matki, mamy, mamuśki, mamunie i mamuńcie - te obecne, jak i te przyszłe :-) Mam na imię Weronika i znalazłam ten portal w poszukiwaniu informacji na temat ciąży. Mamy zamiar z Narzeczonym zacząć Nasze pierwsze w życiu starania o dzidzię :-) Jestem pełna ekscytacji ale i zarazem obaw, jako że 4 z moich bliskich koleżanek starają się już od jakiegoś czasu i niestety żadnej nie wychodzi. Są w różnym wieku, jedne starają się parę lat, inne parę miesięcy, a dzieciaczka jak nie było, tak nie ma. Przyszedł czas i na Nas aby dołączyć do grona starających się, mamy nadzieję, że Nasze starania nie pozostaną długo bezowocne ;-) Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie i trzymam kciuki za Wasze próby !!!
 
sil racja moze czas szafki poprzestawiac lustra przywiesic i moze obrazy gdzies indziej umiescic oj wredna jestem i chyba taka moja uroda:p spac bedzie sobie mogl w nocy na kanapie pod kocykiem jak sobie znajdzie jakis:p
 
Hej Pani_WW! My w sumie nie pierwszy raz, ale po rak dlugim czasie (w zeszlym roku sie udalo, ale nie piszlo dobrze), wiec w sumie po raz pierwszy:) tak jak napisalas - ekscytacja! Dzisiaj bylismy w ikei i ogladali mebelki dla dzidzi. Wciaz nie moge uwierzyc, ze to robimy:))))
 
Kochane pocieszcie mnie troszkę...:-(
Mój mąż przyszedł z pracy i mnie jednak przeprosił... Wszystko było ok, wspólnie ugotowaliśmy obiadek... później obejrzeliśmy film, troszkę się przespaliśmy... a jak wstaliśmy chciałam się przytulić - a tak na prawdę chodziło mi o seks... A on na to: "dzisiaj mi się nie chce" ... :-( Po ostatnim negatywnym teście ciążowym obiecał mi, że będziemy się kochać regularnie tzn. albo codziennie, albo co drugi dzień... a obecnie tak nie jest....
Jest mi strasznie źle, bo chcę tego dziecka, i znów mam przeczucie, że na teście zobaczę I kreskę :sad:

Widzę, że nikt nie uważa, że zasłużyłam na pocieszenie.... trudno
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Cieszę się Waszym szczęściem !!! :-D
Mamy szczęście, że żyjemy w takich czasach, gdzie wszystkiego jest pełno, a jeśli chodzi o rzeczy dla dzieciaczków to już w ogóle można oczopląsu dostać od tej feerii barw :-) Wszystko jest takie śliczne, słodkie, kolorowe..
Ja też nie mogę uwierzyć, że się zabieramy za robienie dzidzi :-) To mi się wydaje taaakie niesamowite !!! Trzymam za Was kciuki ( i za siebie też ;-) )
 
malutka ja broń Boże nie chcę tłumaczyć Twojego męża ale jedyne co przychodzi mi do głowy to to, że czuje presje w związku z dzidzią. Wiem to z własnego doświadczenia. Mój P. poprosił mnie abym nie zaczęła traktować seksu jako zapładniania, żeby było tak jak jkest do tej pory...kochajmy się dla siebie i przyjemności.
Poza tym może jest zmęczony? Spróbuj z nim spokojnie i szczerze porozmawiać...:tak:
 
reklama
Malutka, może zrób mu kąpiel, pomasuj plecki, może mu najdzie ochota. I nie da się tak mechanicznie, jak nie ma ochoty, nie zmuszaj, szkoda nerwów, bo wtedy na pewno nie wyjdzie. Pomyziaj, połechtaj, a może...
 
Do góry