reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
He he Laski ze świrowaniem to tak już jest, ja w poprzednim tygodniu robiłam sobie przemeblowanie (tatuś mi pomagał) i wyobraźcie sobie, że po wszystkim usiadam na łóżeczku i cieszyłam się jak głupia z tego przemeblowania, bo strasznie mi się teraz podoba i… podświadomie, bo wcale o tym nie myślałam, przeszło mi przez myśl „teraz to nawet łóżeczko dla dziecka się zmieści” i dopiero po sekundzie łapałam się sama co ja takiego w ogóle pomyślałam, skoro w ciąży nawet nie jestem :-p ja to dopiero jestem pokręcona :-D


Fifka- nawiązując do naszej ostatniej rozmowy, to nasza choroba jest tak mało znana, że nie wiadomo dlaczego dzieją się takie zmiany skórne :-) ja czasem też mam tak, że w jeden miesiąc jest okej a na następny (tak jak piszesz) wstyd na ulicę wyjść :-( a łykasz kwas fol. ? :-)

Klari- masz rację :-D idź na żywioł-co będzie to będzie :-)

Olcia- głuptasku, skąd Ci te myśli przyszły do głowy, że tylko pierwszym wnukiem babcia będzie zainteresowana, albo że Wy komuś zazdrościcie (?) Nie martw się na zapas, starajcie się o tego wnuka to zobaczysz jaka będzie reakcja ;-) a w razie czegoś wypożyczyć Wam mogę moją mamę na babcię :-D ona jest wspaniałą babcią, i wiem, że będzie dla każdego wnuka taka sama :-D

She- żebyś wiedziała, że tak powinno być :-D po zapłodnieniu skóra powinna zmieniać kolor np. na zielony :-D Wiesz, ja też nie chcę się dopatrywać żadnych objawów, ale kurczę to tak samoczynnie się dzieje :-( a to czekanie jest po prostu straszne :-( póki co mam nadzieję, i trzymam &&&& za Ciebie też :-D w końcu się uda, musi się udać :-)
Ps. Wiesz mam podobnie jak Ty, że na kilka dni prze @ mnie dopadają wątpliwości :-( więc nie jesteś sama ;-)

Ael- odbierz następnym razem i powiedz, że męża nie ma w domu :-p niech się odwali :-D nie złość się tak, bo Ci to niepotrzebne :-*
No wiesz tylko jedna Cię lubi i to nie jestem ja? :-( czuję się obrażona :-p

Dagne- ha ha niezłą masz babcię :-p ale cóż, nie od dziś wiadomo, że zabobonów jest tyle co ludzi na świecie, i zawsze znajdzie się ktoś kto w to wierzy ;-) Weź laska myśl pozytywnie :-D no i gratuluję pierwszego kopniaczka bąbelka :-D

Mijenka- i jak tam u Ciebie? :-) trzymam &&&& :-D
A Ty zamiast się stresować szkoleniem to się ciesz ;-) na pewno nauczysz się i podpatrzysz coś, czego do tej pory nie robiłaś i będzie fajnie :-D he he a na mnie możesz się uczyć :-D

Soglam- oficjalnie gratuluję pracy!!! Cieszę się, że znalazłaś coś co Tobie odpowiada :-D i od zimy trzymam kciuki za dzidzię :-D mam (cichą) nadzieję, że wtedy to i ja będę mogła Ci fluidki wysyłać :-p

Lovka- życzę Tobie ( Wam) z jednodniowym spóźnieniem wszystkiego co najlepsze z okazji rocznicy ślubu :-) dużo miłości przede wszystkim i spełnienia marzeń :-)

Sil- tego kolesia trzeba było trzasnąć w mordę i sobie ulżyć :-D bo faktycznie zwracał się do Ciebie w złym guście :-/ ja też nie lubię takich głupich, totalnie nie na miejscu żartów :-/
Jej widać już jak dzidzia kopie? :-D extra :-) a jak Ty się z tym czujesz? :-)

Gocha- a czemu jeszcze nie testowałaś? :-) eeee przecież zawału przez Ciebie dostaniemy :-D zrób to dla Nas, bośmy ciekawe :-D w bądź każdym razie trzymam mocno &&&& :-)

Dziurka- a na to Nivea to żeby zagłosować, to trzeba się zalogować? :-)

Madziulek- witam (bo jakoś Cię nie pamiętam), a co się z Tobą dzieje? :-( przykro mi, że ciąży u Ciebie brak :-( trzymam &&&& żeby wszystko było dobrze :-)

Kasia- witaj :-D jej ale się za Tobą stęskniłam (nawet pytałam o Ciebie wcześniej) :-D zaczął się sierpień, więc pogoda ma się polepszyć :-D eeee tam miej nadzieję, może los jednak szykuje Ci niespodziankę ;-) trzymam &&&& :-*

Laura- jej w wakacje zapalenie płuc? Biedna :-( jej niech ten Twój chłop nie przesadza, zdrowie najważniejsze :-)

Haaaaa nadrobiłam wszystko!! :-D teraz czytejta mój wywód :-D
 
Truskawka no fakt czas na łóżeczko!!

I nie czepiaj się za lubienie, ale ja nie wiem która mnie lubi a która nie no bo nikt nic mi nie mówi :p
O dżisyyys ale wyją te syreny....
 
Witajcie kobitki.....Ja juz po pracy.
Dzis cos nie umie sie najesc zjadłamcdwie salaterki zupki pomidorowej puzniej 4 nektarynki oraz 5 pomidorkow i nadal bym cos zjadła....Na kolacje nie mam zadnego pomysłu,moze ktos podsunie pomysł?
Dzis zauwazyłam ze sprawia mi trudnosc zawiazywania sznurowadła...Jak siedze to musze rozkroczyc nuszki zeby swobodnie zawiazac buty w tym czasie brzuch jest troche nizej:-)
 
ufff pierwsze 8h za mną:-D
żyję ale bolą mnie nogi, krzyż i doopka czyli... czuję się strasznie:baffled:
ale jest fajnie:-D

Truskawciu miałam iść dzisiaj po koraliki dla Ciebie ale nie dałam rady:-( mam nadzieję, że mi wybaczysz ten nietakt;-)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny idę w sierpniu na wesele... Kupiłam taka sukienkę
7555_28_an.jpg
Muszę coś założyć na górę, bo nie wiem jaka będzie pogoda... a po drugie w nocy będzie troszkę zimno, tak więc rozumiecie... Pomóżcie mi, bo nie mam pojęcia co to może być.... A i jeszcze czy założyć jakąś biżuterie czy sobie darować???.... chciałabym we włosy wpiąć jakiegoś kwiata, ale nie wiem czy to dobry pomysł...
 
Ostatnia edycja:
Polecam tą lodówkę: Lodówka LG GR-B359PVQA - Ceneo.pl Moja mama ja ma i jest nią wręcz zachwycona... (ludzie piszą, że jest głośna, natomiast moja mama tego nie potwierdza) Ja mam taką Lodówka Samsung RL34HGPS Combi - Ceneo.pl ale ona nie ma tej półki do szybkiego zamrażania...
Samsung nie ma półki, więc odpada na wejściu, a LG ma tylko A w klasie energetycznej :p ja mam wyuzdane potrzeby ;)

Sil ten LG to jest "no frost" czyli bez szronowa. Obecnie nie znajdziesz tego typu lodówek w wyższej klasie energooszczędności. Ja kupowałam tą właśnie lodówkę półroku temu więc kurat na czasie dość jestem

Fifka- nawiązując do naszej ostatniej rozmowy, to nasza choroba jest tak mało znana, że nie wiadomo dlaczego dzieją się takie zmiany skórne :biggrin2: ja czasem też mam tak, że w jeden miesiąc jest okej a na następny (tak jak piszesz) wstyd na ulicę wyjść :-( a łykasz kwas fol. ? :biggrin2:

Łykam, łykam :-D No tak, to wredna choroba, ale czasem się zdarza że sama z siebie znika nawet na parę lat. Lekarze faktycznie o niej mało wiedzą...

Gocha Trzymam kciuki za jutrzejszy test!!! Na innym forum jednej dziewczynie wywróżyłam fasolkę ostatnio. Tobie też wróże :tak: Mam jakieś takie przeczucie...

A ja jestem tak wściekła i zdołowana że szok...od wczoraj z moim praktycznie nie rozmawiam... a dzisiaj to pożarliśmy się już tak serio... Ja nie wiem czy to moje hormony czy my faktycznie zaczynamy mieć jakiś poważny kryzys... to już enty raz kłótnia o ten sam problem...:-( przytulcie bo strasznie mi źle...
 
reklama
Fifka tulę bardzo mocno... Pamiętaj, że jutro jest kolejny dzień... może lepszy dzień... ;-)

Widzę, że nikt nie zauważył mojego pytania oprócz mijenki, przykro mi :-(
 
Ostatnia edycja:
Do góry