cześc ja od razu z pytaniem
Wczoraj na wieczór jak siusiałm i się podtarłam to miałam gęsty śluz z takim mętnym zabarwieniem , czy to coś nie tak czy iść do gina, Potem latałm co chwilkę do kibelka ale niby nic nie było, ale dzisiaj rano też jakby troszeczkę taki mam takie coś ???????
No ijakoś brzuch częściej mnie boli niz przez ostatnie dni, tak jak bym miała dostać @ !!!!!!!!!!
W ogóle źle się czuję, jest mi niedobrze, do tego chyba to przeziębienie jednak mi nie przechodzi a nasila się bo mam nadal katar, no i lekki kaszel,
Dlaczego muszę chodzić do pracy - jestem zmęczona, i chce mi się żygać ale jakoś nie moge tego zrobic
Bede dzisiaj marudzic
Ale jaki kolor miało to zabarwienie, bo mętne to nie określenie koloru. Tak jak pisała Fifka, może jeszcze macica z resztek się oczyszczać, może Ci się przypałętała jakaś infekcja i masz po prostu jakieś upławy małe.
Jak się denerwujesz, to dowiedz się czy w Twoim szpitalu, albo w jakim kolwiek szpitalu w Twoim mieście jest izba ginekologiczna, jak gdzieś jest, możesz się do auta zapakować i tam pojechać, od razu Cię zbadają i zobaczy co to jest.
A z pracą to może na razie weź sobie L4.
Ja znów mam pełno syfków na twarzy i też nie wiem czy to normalne, czy hormony szaleją.
Normalne, hormony, znikną syfki bądź nie. Takie uroki ciąży :-)
Czesc dziewczyny

od jakiegos czasu czytam już Wasze forum, dzisiaj postanowilam dolaczyc. Staramy się juz z mezem o dziecko od 4 cykli i ciagle nic...choc to dopiero 4 cykle to zawsze boli, rozczarowanie, ze znowu nic

no ale trzeba sie brac do roboty

nowy miesiac nowe nadzieje
No witam nową staraczkę i gratuluje podejścia bardzo mi się podoba, że się nie poddajesz i dalej przesz do przodu

Życzę powodzenia i szybkiego zafasolkowania :-)
Dziewczyny.. potrzebuję pocieszenia.. dziś mnie tak dziwnie podbrzusze "mrowi". Ja nie wiem co jest... Też tak miałyście??
Denerwuje mnie ten brak jakichkolwiek objawów. A mój gin postanowił sobie na urlop isc.. A do drugiego znowu dwa tyg. czekania. ja z tych nerwów zwariuje w koncu...
A w czerepa chce?!?!?! Po co się tak denerwujesz z powodu braku objawów i gina?!?!?!?!?!?!?!??
Ciesz się na razie, że objawów nie masz. A mrowieniem może być pracująca macica i jej więzadła. Druga rzeczą to mogą być bezbolesne skurcze jelit na tak wczesnym etapie ciąży.
Nie ma co panikaro panikować, proszę mi wrócić do pionu, głowę dać do lodówki i ochłonąć!
Jak będziesz się TAK DENERWOWAĆ, to tym zachowaniem bardziej zaszkodzić fasolce.
Poza tym ciesz się, że nie wstajesz codziennie z mdłościami, potem będziesz ten objaw przeklinać. Poza tym 6 tydzień jeszcze tyyyle przed Tobą.
Nooo już ogarnąć mi się!