Sun, gadaj tak sobie, a małż niech Cię kocha i zobaczymy jakie będą efekty![]()
No właśnie tak obecnie jest... on się stara, a ja nie :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Sun, gadaj tak sobie, a małż niech Cię kocha i zobaczymy jakie będą efekty![]()
ja w sierpniu wzięłamna taki luz, że nic mnie nie ruszało, każdą myśl o ciąży wybijałam sobie z głowy i masz jest :-)Możliwe, że może kiedyś tak właśnie będzie... ale ja podziwiam Was dziewczyny, że wy jakoś to wszystko tak lekko przechodzicie (mówie o tych staraniach) ja tak nie umiem i po prostu się poddaje...
Ale sie ciesze ze tyle fasolek)) SUPERANCKO! Niedługo trzeba będzie założyć wątek 'pierwsze miesiace'
to jakie dziewczyny jeszcze zostały oprócz mnie? ;p
Sun, doskonale Cie rozumiem... u mnie bylo podobnie, chcialam miec wszystko zaplanowane w najmniejszym szczegole, a tak sie chyba po prostu nie da. Musimy byc wytrwale i czekac na to co nadejdziejak nie w tym miesiacu, to w nastepnym :*
wiem, ze to wszystko sie tak łatwo mowi, a tego co sie dzieje w naszej głowie nic nie zmieni, nawet jakby nam to inni mlotkami do glowy wbijali... ale nasze pesymistyczne myslenie nic nie zmieni, wrecz z tego co juz sie dowiedzialam na tym forum tylko moze pogorszyc. A robilas juz badania hormonalne?