reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

Fasolka nie mówie o takiej nadziei np przy robieniu testu ciążowego. Nam też udało się w 2 cyklu, pierwszy ola boga co to było.. I po tym cyklu powiedziałam STOP, ja jestem bardzo wierząca i powiedziałam tak "Panie Boże ja wiem że Ty masz plan dla mnie i wiem że pozwolisz mi być kiedyś mamą, oddaje się w Twoje ręce", Modliłam się też do św. Dominika który jest patronem kobiet starających się, zaciążonych i matek.. I powiem Ci że ta wiara mi bardzo pomogła. Byłam pewna że będziemy się długo starać, nie mówiąc już że podejrzewałam że mogę być bezpłodna (moja siostra nie może mieć dzieci), miałam ciągłe problemy z @ itd .. I SZOK: drugi cykl i maleństwo! Dla mnie to jest cud bo lekarze powiedzieli mi że będę miała problemy..
Dlatego chodzi mi o wiarę i taką nadzieje że każda będzie matką ale trzeba po prostu poczekać :]

Ojj ale się rozpisałam ;)
 
reklama
Pytanie ile? Rok , dwa, trzy? Jesli by to była kwestia kilku cykli ok. Starania zaczeliśmy właściwie 2 tygodnie przed ślubem. Stresowac brakiem rezultatów zaczęłam się dopiero w marcu. Wierzcie mi od sierpnia do marca to był pełen spontan.
Wiara? Ja gdzieś tam mimo wszystko ciągle głupio wierzę, ze się uda. Kiedyś... Tylko kiedy? Jestem coraz starsza, nie młodsza. Moim marzeniem jest conajmniej dwójka.Modlę się o fasolkę codziennie od bardzo długiego czasu. Cóż, widocznie mnie nie chce wysłuchać.
 
Ostatnia edycja:
cześć dziewczyny, ja pierwszy dzień na zwolnieniu, tzn, musze jeszcze do lekarza iść żeby mi je wypisałm, a wcale mi się nie chce z domu wychpdzuić

Danao: kochana bardzo mi przykro, że nie udało się w tym cyklu, wiem też że słowa pocieszenia ni pomagają w zafasolkowaniu, ale trzymaj się mała , w końcu i na ciebie przyjdzie czas, trzymam &&&&&& śle ~~~~~~~
 
Danao nikt Ci nie odpowie na to pytanie kiedy.. Ale nie możesz się załamywać, nie pomoże Ci to.. :* może idź do lekarza i zrób sobie kompleks badań? Gdzieś musi leżeć problem, idź pogadaj do ginekologa może on coś doradzi.. Trzymam &&&& za szybkie rozwiązanie tego problemu! :* Głowa do góry mimo wszystko :*

Ja śmigam do lekarza :) trzymajcie kciuki dziewuszki :*
 
karolina: no posiedzę do końca miesiąca, bo niby nicciężkiego nie robię a czuję się bardzo zmęczona, no i jakoeś badania dodatkowe musze zrobić, bo nie wiadomo skąd te omdlenia tak często skoro żelazo mam bardzo dobre wręcz prawie nadmiar, może rzezywiście to stres i przemęczenie

danao:przez to że miałaś nadzieję na fasolkę, może organizm tak reague, nerwy może spowalniają @
 
reklama
Do góry