reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Witam z rana:-)
Kurcze u mnie już 15 tydzień, masakra jak to szybko leci.
Jestem w pracy, ale nie czuje się za tęgo. Gardło mnie już nie nawala, ale całe górne drogi oddechowe mam takie byle jakie.

Ale tutaj cisza dzisiaj. Wstawać śpiochy :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć dziewczyny :) !

Zrobiłam sobie "wolne" przez weekend od forum i odpoczywałam :]
Fasolka leci, leci - gratuluję 15 tyg :)
Ael ahhh Wiktorek <marzy> .. zdjęcia cudne :)
Milia
link do cyklu: SkarbMamy - Natka87 - tylko że ten cykl jest niepełny.. Pomiar i testy owulkowe robiłam do 17dc gdzie temp i testy nie pokazały owulki (a zawsze była ok 14dc) i zrezygnowałam bo znalazłam pracę i z mężem stwierdziliśmy że stopujemy na 2-3 mce. Wg lekarzy ok 25dc miałam dopiero owulkę, no a temp utrzymuje mi się ciągle powyżej 37. Wszystko się przesunęło i teraz niespodzianka :)

Coś się działo przez weekend? Jakieś dwie kresunie? :)

A ja dzisiaj mykam na 11 do lekarza, pełna nadziei zobaczyć moją Kruszynkę :))
 
Hej!
Resztki nadziei sobie poszły, zawitał właśnie @. Wcale mnie to nie dziwi, zdziwiona bym była, gdyby było inaczej. Nawet nie jestem smutna. Jestem za to strasznie wkurzona, bo to jest chol..nie niesprawiedliwe.
 
Danao o kurcze .. czytając Twoje posty byłam pewna że coś z tego będzie.. Doczekasz się na swoje maleństwo! Jestem pewna :* widocznie musisz troszeczkę poczekać.
Fakt jest to niesprawiedliwe, kobiety które pragną dziecka to muszą długo czekać a takie małolaty nie chcą a mają :/ tak to już jest i nic nie poradzisz.. Wyluzuj trochę, nie myśl o tym. Im bardziej się chce tym bardziej nie wychodzi.. Będzie następny cykl i następna nadzieja :* Trzymam mocno &&&&&&&&&&&&
 
Wysyłam wiersz przede wszystkim staraczkom :] Dzięki temu wierszowi wiedziałam że predzej czy później będę miała maleństwo bo taka kolej rzeczy :] ten wiersz dał mi dużo siły i nadziei :)

CZYTAJTA!

Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Wiec któregoś dnia
zapytało Boga:

- Mówią, ze chcesz mnie jutro posłać na ziemie, ale jak ja mam tam żyć,
skoro jestem takie małe i bezbronne?

- Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie
czekał i zaopiekuje się tobą.

- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i
uśmiechałem się, to mi wystarczy, by być szczęśliwym?

- Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego
dnia. I będziesz czul jego anielska miłość i będziesz szczęśliwy.

- A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam
języka, którym posługują się ludzie?

- Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek
słyszałeś, i z wielka cierpliwością i troska będzie uczył Cie mówić.

- A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą?

- Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cie jak się modlić.

- Słyszałem, ze na ziemi są tez źli ludzie. Kto mnie ochroni?

- Twój anioł będzie cie chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem

- Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cie więcej widział.

- Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cie, jak do mnie
wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie.

W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły glosy z ziemi i
Dziecię w pospiechu cicho zapytało:

- O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego
anioła.

- Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wolał: "Mamusiu"


Każda się doczeka :*:*
 
Ja co prawda chyba nawet nie mam prawa nazwać się staraczką, bo zaciążyłam w 2 cyklu starań, ale tak myślę, ze może właśnie chodzi o to żeby nie mieć nadziei. Może trzeba zostawić wszystko losowi, co ma być to będzie. Ja lipiec spędziłam pełen nadziei miałam milion objawów - wszystkie ciążowe i wyszło siano. Cykl sierpniowy uznałam za stracony beznadziejny, już wyliczenia na wrzesień zrobiłam, a tu niespodzianka wyszła fasolka jak się patrzy :-)
Trzymam kciuki &&&&&&&&&& i ślę fluidki dla wszystkich starających się ~~~~~~~~~~~~~~~~
No i się pobeczałam nie dla mnie takie wiersze - opowieści Natkusia piękne to dzieło
 
Ostatnia edycja:
No witam w ten mroźny poranek! :-) Mnie już @ się skończyła. Więc zaczynam się od przyszłego tygodnia starać :D Zobaczymy co z tego wyjdzie, bo mam cykl nieregularny, ale do końca miesiąca będzie przytulanko jak nic! :D natkusia takie wierszyki nie dla mnie, popłakałam się :) ale to jest prawda. Każda w końcu będzie miała swoje Dzieciątko :)
 
reklama
To nie jest takie proste. To nie jest tak, ze ja cały cykl myslę tylko o jednym. Gdyby nie spóźnienie @ nawet bym nie robiła sobie nadziei. Bo po co? Starania nie są mechaniczne, to nie tak, ze ciągle wsio tylko pod kątem fasolki. Nawet specjalnie nie mam kiedy o staraniach myśleć. Tak po prostu jest, jedne maja dzieci, innym po prostu nie są pisane. Problem mój nie wiem w czym lezy, ale to na pewno nie jest blokada psychiczna. Po tym cyklu jestem tego w 100% pewna. Tak po prostu jest. Swoją drogą jestem ciągle pełna podziwu dla Dziurki, jak ona wytrzymała 2,5 roku. Pewnie jak mi tyle minie będę sie zastanawiała, jak mi się to udało. Cóż z każdym cyklem bliżej niż dalej.
 
Do góry