reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
Karla i Madziulek Tule was mocno :*

Ja idę się tuczyć, bo znowu głodna jestem jak wilk... ależ ja utyje :zawstydzona/y:


Magdalena to po takiej dawce nie powinnaś źle się czuć. Ja biorę 4 razy dziennie po całej.... spokojnie, ten lek naprawdę działa cuda!I to niestety ale pewnie po tym twoim sprzątaniu...teraz leż spokojnie i nie chodź za dużo.
 
Ostatnia edycja:
czesc dziewczęta :-)
Karla bardzo mi przykro i dostajesz ode mnie wielkiego przytulasa i ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Pycku to Ty się ładnie uchowałas, ze nie masz przeciwciał na toxo :-)tatarka nie jadłas? ja w sumie nie jadłam ale miałam 3 koty jak byłam mała, wiec toxo przechodziłam :-)

ehhh, ja dzisiaj jakas taka niebardzo, gorszy dzien mam jak nic...
w czwartek idę z mężem tym razem na usg, on już sie nie może doczekac... w sumie to nie rozumiem dlaczego mam miec jeszcze raz usg, miałam tydzien temu i wszystko było dobrze, no ale teraz doktor ma mi robic w jakims innym gabinecie i mowi ze na lepszym sprzecie, bo ponoc usg do 14 tygodnia są bardzo wazne, ale mnie jakos to usg zawsze stresuje, czuje sie swietnie jak juz jestem po ale przed to mnie taki strach ogarnia, ze szok
ooo Fifka a co do tycia, mi przybył mój pierwszy kg :-) polozna dzisiaj była ze mnie dumna i pochwaliła, bo ostatnio to schudłam 2 kg i nawet dała mi jakis plan racjonlanego zywienia kobiet w ciąży:-p
 
Ostatnia edycja:
No widocznie nie jest tak źle jak taka dawka... cieszę się, że mu o tym powiedziałam i przynajmniej wiem, ze jestem bezpieczna bo biorę ten lek. Najgorsze jest to, ze muszę jeszcze te praktyki zrobić... :-( chyba, ze odłożę je na po porodzie ale nie chce potem od razu takiego maluszka zostawiać samego
 
hehe:-)Pycku ja tez nigdy nie jadłam i nie zamierzam, ale polecam takiego oszukiwanego tatara z wędzonego lososia, przepyszny. moje koty to były takie podwórkowce-dachowce i jeden wiecznie kichał wiec musiał mnie zarazic:-pa jeszcze robilas sobie jakies przeciwciała?
 
Magdalena to patrz... bo moze lepiej jest sobie to darować teraz a nie wyszykować porodem... Trzeba sie zastanowic co jest ważniejsze i czy później "w razie czego" nie będziesz żałować...
 
tyle żeśta napisały , że aż miło nadrabiać :D

Nie pamiętam już co której miałam napisać... :p

Te badania na toxo powinno się zrobić przed staraniami ?? OD zawsze mam styczność z psami i kotami ...

Wróciłam do domu padnięta... Udało nam się dzisiaj załatwić sprawy w usc jeszcze tylko w czwartek po odbiór dokumentów i w kościele podpisać protokoły :D Później jeszcze w lutym nauki przedmałżeńskie i nic tylko czekać na ślub:D

Są już jakieś wieści od Sil?
 
Olcia roznie kobiety robia, ja np. zrobiłam dopiero w 9 tygodniu ciąży, lekarz mi powiedział, ze akurat toxo nie jest tak istotne czy sie ma przeciwciała bo jak wyjdzie, ze w ciąży chorujesz to da sie to leczyc bez szkody dla maluszka, gorzej jest z rózyczka i cytomegalią. dlatego no rozyczke jak nie chorowalas to warto sie zaszczepic przed ciąża(ale z tego co pamietam co najmniej 3 miesiace przed) a z cytomegalia trzeba po prpstu uwazac, bo ani nie ma szczepionki ani specjalnego leczenia. a kiedy dokładnie Twoj slub?
 
reklama
Olciaaaa ja robiłam przed rozpoczęciem starań. Moja mamuśka jest lekarzem i nawet nie chciała słyszeć, że przed nie zrobię badań :-p Toxo była na liście od niej, więc robiłam :tak:
Co do różyczki - ja nie chorowałam, więc mamuśka nie kazała się szczepić tylko sprawdzić czy mam odporność (też badanie z krwi). Wyszło że mam odporność, więc szczepienie nie było konieczne :) Dodam, że jako dziecko byłam szczepiona, bo to jest ważne ;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry