reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Miq nie... nie denerwuję się. Jak przestaje lecieć to po prostu nie chce ssać :-D Po prostu tak jak mówiłam będe co drugie karmienie karmić piersią w w miedzy czasie dawać małemu butelkę. Chce do samego końca wykorzystać mleczko do ostatniej kropli :tak: A ściąganie u nas nie przejdzie... Mam nadzieję ze szybko mi się uda zajść wtedy ta rozłąka z karmieniem będzie łatwiejsza! Bo teraz zła jestem na siebie ze nie walczę jak trzeba o mleko... rozum mówi co innego a serce co innego :no:



Sun a duży duży! :-D Rośnie jak na drożdżach!

No to życzę miłego wypoczynku! Myślę ze dobrze wam zrobi!! Wrócisz wypoczęta i pełna sił! :*



Mi też się wydaje że nie chcieli dla Eve zrobić USG z tego powodu co piszę Sil... na USG przez brzuch wiele by nie zobaczyli a skoro jakieś krwawienie wystąpiło to bali sie coś naruszyć wziernikiem...



A no tak!! Dziureczko wszystkiego NAJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



Necia a zięć w porządku! łubuzuję teraz zamiast spać.... Właśnie zjadł butle i się buja w huśtawce... :-D No rośnie rośnie ta moja synowa!



A nam fretka w nocy uciekła.... wygrzebały dziurę w siatce..... jeden zniknął.... zaraz maż wróci to pójdziemy go szukać po osiedlu... a drugi spał pod klatką... trzeci w ogóle nawet z niej nie wyszedł... Heh... a tyle razy powtarzałam mężowi zeby oddać je komuś.... no ja nie pozwolę mu ich do domu przyprowadzić...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Fifcia no a co chłopak będzie spał Małgosia pobuszowała a teraz przysypia zobaczymy co jej z tego wyjdzie :-D u mnie już ani kropelki mleka nie ma więc tylko na MM jesteśmy muszę jutro porozmawiać o tym kiedy zacząć coś innego podawać bo chciałabym kaszkę już czasem jej dać bo zje mi 120 ml MM i po dwóch godzinach głodna jest wydaje mi się że potrzeba jej coś treściwszego czasem.

Sun taki urlop dobrze wam zrobi :-) a wiesz że nie znalazłam tej sukienki w kielcach?
 
Necia nowe posiłki podaje się jak maleństwo ma pełne 4 miesiące... a u ciebie dochodzi jeszcze wiek skorygowany więc jeszcze pewnie troszkę poczekasz. Mi kaszę pozwoliła pediatra dawać dopiero po 4.5 miesiąca... ale możesz zagęszczać mleko mączką kukurydzianą :tak: - przynajmniej z tego co wiem ja...




Heh... ja teraz zamiast dać cyce dałam butelkę... i stwierdziłam ze przy następnym karmieniu dam cyce... a teraz mam twarde i bolące piersi od nadmiaru mleka... :confused2: Noż cholera... zdecydowali by się w końcu..... mały zjadł tylko 10ml z butelki i poszedł spać... więc liczę na to ze zaraz go nakarmię....
 
Fifcia ale tutaj nie koniecznie skorygowany się liczy, Fasolka też normalnie wprowdza z tego co widzę, jutro pogadam z pediatrą bo widzę że jej mało samo mleczko. jutro dopytam o wszystko co i jak teraz z tym jej żywieniem. ciekawa jestem ile waży :-)
 
Boże przeraża mnie to wszystko... dzisiaj mi się śniło jak wróciłam z dzieckiem do domu, rano otworzyłam oczy, mała płakała, stanęłam przed łóżeczkiem i nie wiedziałam co robić, nikogo w domu nie było:-( Niestety tak będzie, będę sama z małą, jak ja sobie dam radę...
 
Miq ja od początku byłam sama z małym..... mój od razu poszedł do pracy bo nie dostał urlopu... a ja teściów nie chciałam wpuszczać do domu zeby nie słuchać pouczania... To tylko takie strasznie się wydaje... ale instynkty działają i wiesz co robić! Ja jeszcze w szpitalu sama kąpałam małego w zlewie jak się zakupkał! W domu kąpałam, przebierałam, lulałam, karmiłam itp bez żadnego pokazywania przez kogoś z otoczenia! Wszystko wiedziałam jak robić na zasadzie prób i błędów. Serio! Dasz radę :tak:


Necia bo to zależy od dziecka! Ja już pod koniec 4 miesiaca wprowadzałam marchewkę na zalecenie pediatry (miały miał jakoś 3 miesiące i 3 tygodnie...) :-) A teraz to już je wszytko jak leci! :tak:

Mojemu mleczko wystarcza. On jak się naje z cycy to 3 godziny przerwy robi. Teraz jak dokarmiam butelką to też tak samo :-)
 
Fifka mam nadzieję, że instynkt zadziała i będę wiedziała co robić. Udowodnię tej mojej &^%#@$@ teściowej, że dam sobie radę. Jakoś utkwiły mi w głowie tej jej słowa, że moja mama będzie na pewno przyjeżdżała, żeby mi pomagać...
 
Miq do mnie nikt nie przyjeżdżał... powiem ci że choć wiem ze każda mama jest inna ale sobie nie wyobrażam patrząc na siebie jak można nie umieć zająć się własnym dzieckiem... :no: ja w ciaży też się bałam jak to będzie ale jak urodziłam to podeszłam do tego tak mechanicznie jakbym odchowała co najmniej kilkoro dzieci... trzeba się tylko zdać na intuicję!
 
Eve w nocy z teściową pojechała do innego szpitala, tam ją od razu bez badania przyjęli. Na oddziale zrobili badania i usg. Okazało się, że ma krwiaka 1,5 cm na 0,8 cm oraz odklejającą się kosmówkę. Dostała mnóstwo leków i nakaz leżenia. Reszta okaże się z czasem. Ale Eve jest dobrej myśli.
 
reklama
miqusiu kochana dasz sobie radę i nawet nie próbuj myśleć inaczej, też się bałam ale jednak instynkt sam mówi co robić. Ja też sama byłam teściowa bała się ją dotknąć ale to i dobrze

Fifcia no zobaczę co jutro mi powie pediatra na temat bo to na razie tylko takie moje rozważania są :-) moja nie raz woła po 2 godzinach już jeść dlatego zaczęłam się zastanawiać nad tym

ael dzięki za wieści :-)
 
Do góry