reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania po raz pierwszy :)

nala witaj kochana ślicznie wyglądacie :) a jak karmisz piersią to kochana karm a waga ci sama będzie spadać powoli ja niestety już butelką bo mleka nie mam :(

miq bałam się że wysokie masz, to chociaż tyle

mam nadzieję że szczepienie zniesie równie dobrze jak ostatnio dziś
 
reklama
Neciuszka karmie piersią ale to jest droga przez męke :-(już przeszłam 7 zastojów, teraz walcze z 8, na szczescie tym razem bez temperatury, ciągle tez mam jedną piers poranioną, kazde przystawiebie malego to taki straszny bol. nie wiem jak to sie dzieje, z obu karmie tak samo, jedna jest super, mały ją wyciaga, miętoli i nic, druga za to istna tragedia:-(no ale karmie i już od porodu 10 kg mi zeszło, tzn. 3 dni po porodzie 5 no i poowoli drugie 5:-)ciągle sie zbieram zeby zapisac sie na fitness ale musze sobie jakiegos partnera znalezc, bo samej mi sie nie bedzie chciało
 
witam pozniej was nadrobie melduje tylko

ze pyscek wszystkie pozdrawia z giewatu ;-) a @ niema brzuszek i jajniki pobbolewaja i tempka w górze ;-)
 
ja tylko melduje ze juz po szczepieniu, biedulka płakała tylko chwilke i zaraz sie juz smiała.
wazy 5,5 kg ma 61 cm wszystko jest oki.

a ja mam cały zlew ogórków wiec zmykam do rooty
 
Nala aż ty śliczna jesteś!!!! :shocked2: a maluszek boski!! :*
Dziękuję za kciuki przydadzą się :tak: no i współczuję problemów z karmieniem... Ja kocham karmić i strasznie mnie serce boli na myśl o zakończeniu karmienia kiedy zajdę w ciążę... no ale ja nie mam absolutnie żadnych złych wspomnień z tego okresu... ani zastojów ani poranionych brodawek... fakt że miałam sporo kryzysów po drodze bo miałam mało mleka ale walczyłam dzielnie :-)


Necia
buziaki dla mojej synowej! :*



Atan dzięki za info!



Pyscku
ja ciągle wierzę ze to moje CLO zdało rezultaty!! Trzymam kciuki!!! :*



Nicola mam nadzieję że wam się uda!! Kciuki!!! :*



Lam no to spora ta twoja panienka! Ładnie rośnie! :-)



Minalisa jak się czujesz??? Ja reakcja męża na wiadomość??





Mój malutki właśnie wtrąbił 150ml kaszy i śpi jak aniołek! Ja wypiłam z mężem po lampce koniaku więc muszę troszkę odczekać zanim małego nakarmię :-) Fajny był dzisiaj dzień, ale powiem wam że jestem tak nakręcona tymi staraniami jak nie wiem... :zawstydzona/y: najchętniej już bym test robiła chociaż dopiero co @ mi sie skończyła... oj coś czuję ze te starania to będzie droga przez mękę...



Aha i MARTOCHA jutro wraca do domu ze szpitala! Usunęli jej ciąże z jajowodu ale na szczęście nic po drodze nie uszkodzili (często ciąże pozamaciczne kończą się wycięciem jednego jajnika...) tak więc Marta wraca do siebie teraz i zaczyna na nowo starania!
 
Fifka ja to się cieszę razem z Tobą :* kurcze już się nie mogę doczekać Twojego pierwszego testu :-p

A jeśli chodzi o Martochę to podziwiam ją z całego serduszka! Jest dla mnie WIELKA! No i oczywiście trzymam mocno kciuki za dalsze starania....

Lamia a co robisz z ogóreczków?? Ja w tym roku planuje ukisić parę słoików bo już nie mam, a poza tym nie robię nic więcej. Sałatek mam jeszcze z zeszłego roku masę, i ogórki z kurkumą i z chilii, z papryki taką sałatkę.
 
Goya ja miałam okropne problemy z zębami w ciąży :zawstydzona/y:ale to dlatego ze strasznie wymiotowałam i od tego kwasu żołądkowego mi się odwapniły... później mały jeszcze ssał ze mnie wapno i zęby miałam mięciutkie (dentystka mówiła ze wiertło wchodzi jak w masło...)

No ale mniejsza o to... we wczesnej fazie ciąży nie można leczyć zębów za bardzo... no chyba ze BARDZO boli i nie dasz rady wytrzymać.. bo te bakterie o których piszesz to pikuś w porównaniu z chemią którą wsadza sie w zęby podczas leczenia nie mówiąc o znieczuleniu :no: Dlatego przed ciążą dobrze jest najpierw poleczyć zęby...

Z drugiej strony w ciąży masz niepowtarzalną okazję porobić kanałowe leczenie bo wtedy i tylko wtedy masz to refundowane przez NFZ :tak: ja np poleczyłam. Ale to już w III trymestrze kiedy dziecku już niewiele może poważnie zaszkodzić bo maleństwo jest już rozwinięte i tylko "dojrzewa"


Więc leczenie zębów w ciąży jest w porządku ale nie w I trymestrze...



Magdalena oj im bliżej owulacji tym bardziej się spinam... jak wariatka normalnie... choć najfajniej by było jakbym zaszła za dwa cykle :-D bo wtedy termin będe miała na wakacje a nie w sama sesje :wściekła/y:


A Martocha jest dzielna... tak jak i nasza Soglam... podziwiam dziewczyny... ja mam już jednego aniołka i mam nadzieję ze nigdy nie będe musiała na nowo tego przeżywać...
 
Hej dziewczyny :)

Dziękuję Wam za miłe słowa o Juli :tak: taki mały głodomorek, że nawet pianki zjada ;-) ona cuda wianki robi z tymi puzzlami :-p

lamiav ja z kolei parę razy dałam jabłuszko ze słoika a potem już surowe, i bardzo szybko zaczęłam surowe, bo dopiero teraz się dowiedziałam od Fifki, że może być ciężko strawne i powodować biegunkę :-p ale Julii nic się nie działo, pięknie na to jabłuszko reagowała :tak:

zafasolkuję jaaaakie boskie zdjęciu Łucji :-):tak: ale, że tak zjadła marchewkę i zasnęła?? :-D dobre!! :tak: Julii się to nigdy nie zdarzyło :-p

Fifka jak było na mieście? :happy: aaaaa i ja będę przeżywać Twój pierwszy test!!! :-):tak:

miq współczuję złego samopoczucia :-( ale coś się dzieje?? coś Cię boli?

Neciuszka Ślicznotka z Małgosi!!! :tak::-) jednak strojnie ją ubrałaś na szczepienie :-) no i piękne ma wymiary, nic dziwnego że 56 za małe :-D

Nalaa
piękna z Ciebie maminka :tak: a synka jakie masz cudnego :) zapatrzony w mamusię :tak::-) a co do kilogramó to ja Ci nie pomogę jak sobie z nimi radzić, bo ja sobie z nimi nie radzę :-p;-)

A ja dzisiaj miałam zaganiany dzień... normalnie przed tym wyjazdem i remontem na nic czasu teraz nie mam :no: Ale zaliczyłam miły spacerek z koleżanką i jej synkiem w wieku Julci :tak: Boziu jak ten maluszek tańczy!!! :-D ma swoją ulubioną piosenkę, (bo ja tańczyć chcę, czy cuś takiego :-p) i jak tylko ta piosenka zaczyna lecieć to ten zaczyna swoje wygibasy! :-) BOSKO to wygląda :-D
 
reklama
A jeszcze się pochwalę czapeczką którą zrobiła nam Amalfi!! :-D



P1090539.jpgP1090567.jpg

Tadaaam!!
 
Do góry