reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
Fifka cudnie!!!! A skąd wzięłaś takie zółte tło? Ogólnie te zdjęcia są piękna ale czapeczka wymiata!! A to jest taka nadająca się na zimę??

Lilly przed wakacjami zawszze tak jest a co dopiero przed wyjazdem z maleństwem... my jak jechaliśmy na weekend majowy w góry to było kupę zamieszania! Oczywiście nasze bagaże to był pikuś w porównaniu z bagażami Bartka... :-p
 
Magdalena żółte tło to moje prześcieradło i ściany! :-D tak się po prostu dopasowało :-)

I ta czapa była robiona właśnie na dwór ale bardziej na jesień niż duże mrozy... choć jeśli zima nie będzie bardzo mroźna to i na zimę sie nadaje :tak:



Magda witaj!! :*



Fasolka na który album?? Ten w sygnaturze jest chroniony hasłem. Poza tym sama cos nie moge na niego kliknąć....
 
Ostatnia edycja:
Ja dodałam je na forum... na poprzedniej stronie są :tak: później je usunę ;-)



Jutro rano jak mały będzie miał lepszy humorek to porobię śliczne zdjęcia! Bo te są lekko zamazane bo przy sztucznym świetle... Poza tym rano maly będzie się chętniej do nich uśmiechał! :-D
 
reklama
Fasolka a ja też nie widziałam dzisiejszy zdjęć Łucji... :-( widziałam post, w którym o nich pisałaś ale fotek nie było :-(
 
Do góry