Starania po straconej ciąży

[kobietka22]

Robale - kciuki zaciśnięte &&&&&&&&&&&&&&&&&&&oby to było to ,
a my już po obiadku niedługo idziemy na miasto sobie.

 

[myszka2829]

Robale oby to bylo to &&&&&&&&&&&&&

Kitus a czego dokladnie sie boisz? Gattino ma sie swietnie, nie ma cienia zagrozenia, a samo ogladanie juz wyzwala tyle endorfin, ze az milo. :-)
Kochana jak tak sie bedziesz srachac, to zanim sie obejrzysz, a Gattino bedzie nago poginal pierwsze dni
Oczywiscie Cie rozumiem, ale powaznie powoli czas sie zbierac do zakupow, bo to zleci jak u Danutaski i Mamuski, a my bedziemy w lesie;-). A jest sporo drobiazgow no i wszystko swoja cene ma, nie wiem czy my bysmy dali rade zakupic wszystko od razu...a tak jak u nas jest z wozkami, to czekajac na ostatnia chwile w pierwszych tygodniach dziecko nie poszloby na spacer;-)
Nowe ciuszki tez trzeba kilka razy wyprac, zeby pozbyc sie smieci z samego procesu produkcji...a to znowu czas... :-)
Jak widzisz przesady sobie, a rzeczywistosc sobie :-)

 

[lenka21*]

Gatto spokojnie, ja sie zgadzam z Zapominajką, oczywiście jeśli nadarzy sie jakaś okazja to bym kupowała, a tak spokojnie myślę ze możesz zacząć o 20 tyg. albo nawet poźniej.

A jeśli chodzi o wózki to cholernie drogie tutaj pokazujecie, ja mam po chłopcach, jakiś zwykły, żaden markowy za który dałam 600 albo 700 i też jest dobry i teraz też będę go używać. Może jedynie później kupie jakąś zwykłą spacerówkę, bo ta juz na jakieś wyjscie na miasto się nie nadaje. za bardzo zniszczona, muszę jakiś fotelik upolować bo tamten też był używany i już się zużył ostatnio widziałąm w ogłoszeniu foteliki po 60 zł.Ja zamierzam kupować jak poznam płeć ale nie wczśniej niż 3 trymestrze, przynajmniej mam taki plan, tylko że ja mam wyprawkę po chłopcach

 

[Zapominajka]

Lenka my idziemy równiutko widzę

Ja na pewno poczekam z zakupami do końca pierwszego trymestru, a potem się zobaczy.

Na razie żyję wizytą u lekarza, którą mam za 3 dni. Jestem przerażona i mam wrażenie, że czas stoi w miejscu.

 

[myszka2829]

Lenka 300 euro za dobry wozek to po przeliczeniu wychodzi w okolicach 1200pln... co za te pieniadze kupisz w pl?
po ile placisz za komplet body+spiochy?
pewnie, ze sie wydaje drogo bo to euro, ale u nas taki nawet drozszy za 500-600 mozna kupic z normalnej pensji za bardzo nie obciazajac budzetu domowego... w pl sie tak niestety nie da... stad linki i nieuwazam wcale, zeby na rozgladanie sie, kalkulowanie czy nawet powoli kupowanie bylo za wczesnie... bo my zaczynamy od podstaw, a ile tego jest to jak popatrzysz po domu sama sobie policzysz ;-) ze wcale w III trymestrze nie byloby mozliwe kupic wszystkiego na raz ;-)
Wam sie latwo mowi, bo wiele rzeczy wciaz macie w domach po starszych dzieciach... ale jednak wiekszosc zaczyna od zera a jest tych doopereli od groma i ciut ciut do kupienia ;-)


Zapominajka zleci szybciutko :-)

 

[lenka21*]

dlatego tak napisałam bo ja mam już czesć wyprawki, przy pierwszym dziecku kupiliśmy wszystko w 8 miesiącu bo wtedy mielismy kasę z wesela, a teraz nie będę sie spieszyć bo dużo już mam, Wy jestescie w innej sytuacji. ! 1200 za wózek to i tak dla mnie za dużo a mi się osobiście podoba graco symbion moon czy jakoś tak, cena oczywiście nieziemska

 

[myszka2829]

Lenka wierz mi, w ciazy z Sara chcialam kupowac w pl... jak popatrzylam na ceny to mi oczy wypadly z orbit to jakis obled!!! chca dzieci zeby rodzic, ale pomocy od panstwa zadnej... nawet cen wyprawek nie potrafia unormowac. Ja Was podziwiam, bo ja bedac w pl niezdecydowalabym sie na maluszka... miedy innymi dlatego Tomcio byl jedynakiem

 

[nanulika]

ja tam też nie uważam że z zakupami trzeba tak czekać, mimo dwóch strat....
owszem, większe wydatki typu wózek czy łóżeczko/szafka zostawiam na koniec.... ale ciuszki już kupowałam od początku.... i nie żałuję, wkońcu to się i tak nie zmarnuje - chcemy mieć dziecko to je będziemy mieli - prędzej czy później.... a póki co ciuszki po moim aniołku stoją na szafie w koszu wiklinowym i czekają na swoj czas... mam też sporo gadżetów jak smoczki, butelki, termometry, pieluchy flanelowe i tetrowe itp itd

 

[Zapominajka]

Ja w ciąży z Iggym kupowałam po trochu. Najpierw ciuszki (wiadomo, oko cieszyły), potem stopniowo pościel, wanienkę i tak co miesiąc kilka stówek wydawaliśmy. Nie było nas stać, żeby te zakupy zostawić na ostatnie 2 miesiące

 

[Gatto]

Zgadzam sie z Myszka i Nanu, ze lepiej kupowac na raty, a nie pozniej znalezc sie w czarnej dupie.
Myszko, nie to, ze ja jestem przesadna, boje sie troche, bo caly czas wisi nademna ta nieszczesna operacja i tak mi jakos dziwnie...a z drugiej strony wiem, ze nic sie nie stanie i przynajmniej bede juz cos miala

W kazdym razie pragne poinformowac, ze zakupilam 8 bodziakow i jeden komplecik i 2 czapeczki dla Gattino. Wydalam 50€.
Stwierdzilam, ze bede sobie troche juz organizowac ta wyprawke, bo ja naprawde nie mialam nic do dzisiaj. Nie moge czekac na ostatnia chwile, bo nie wiem jak bede sie czula, a nie chce, zeby mi ktos kupowal, chce sama zaznac tej przyjemnosciOczywiscie wozek i lozeczko zostawie na koniec.

czesc Robale, jakos chyba cie przeoczylam, sorki