reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po straconej ciąży

Malgonia ja uzywam aventa elektronicznego i sciagam ok 170 ml. Moja corka niestety nie je jeszcze z piersi wiec sciagam i daje z butli. Mam nadzieje ze niedlugo nauczy sie ssac i przejdziemy na piers.
Nawet zwykłym ręcznym aventem można dużo odciągnąć. Bardzo dobrze się "zasysają". Do karmienia super sa buteleczki od kompletu, te ze smoczkiem przypominającym kobieca pierś. Moje dziecko też na samym początku nie chciało piersi wiec dawałam przez ten smoczek i próbowałam cały czas zamieniać z piersią i nawet szybko nam poszło ;) wiadomo że to nie jest to samo co pierś ale baardzo dobrze ją imituje, polecam jak masz problem z karmieniem :)
 
reklama
Dzień dobrych wieści :-):-):-)
Agaawa, rurka super :-) ładne wagi :-) teraz to już Wam z górki poleci i ani się obejrzycie a maluchy będą z Wami :-)

Ania jest i suwaczek :tak: fajnie :-)

U mnie dziś pobolewanie podbrzusza więc prawie cały dzień odpoczywam pod kocykiem :-) byle do piątku-do wizytki u ginka :-)
 
Hejo!!

No to nadrabiam! :-)

Gosiak - a Ty już kochana ile się starasz? Widzę,że w podobnym czasie do mnie straciłaś maluszka.
Carolina - nie nie robiłam kolejnego testu. Tamten wyszedł negatywnie. Miałaś zabieg?? Jak się trzymasz?
Ania - dziękuję ogromnie za kciuki!! Cieszę się bardzo z pozytywnej wizyty byleby tak dalej!! :-)
Izka - dziękuję. Ja także za Was trzymam kciuki! &&& By synuś miał rodzeństwo.
Anncka - jaki przystojniak przesyłam wielkie buziaki!! :-)
Lux - za Ciebie również trzymam kciuki! :-) Ja też się załamywałam wieściami o kolejnych ciążach koleżanek.
Z jedną najbliższą przeszłam całą ciąże od testu do narodzin jej pierwszego synka. Tak bardzo było mi przykro,
jednak w duchu wierzę,że i mi się poszczęści i dostanę największy prezent od Boga jakim jest nowe życie.
KAŻDEJ Z NAS się to uda!!!!
Rurka - jak u Ciebie, jak się czujesz? Piękna kruszynka! Super zdjęcie. :-)
Natka - dziękuje! A Ty jak się czujesz?! :-) Jak kropek?
Agawa - mam nadzieję! Z miłą chęcią do Was dołączę.Ty już na końcówce, ale to leci! Jak samopoczucie?
Super że Piotruś rośnie i jest zdrowy!! :-))) Takie wizyty dodają tyle energii! Nawet mi jak czytam takie pozytywne posty!
Kamkaz - Tobie rownież dziękuję! :-) Nie przejmuj się, ja po stracie miałam dużo bezowulacyjnych cykli. Nie wiem co
jest tego powodem. W sumie nie byłam na monitoringu i nawet nie wiem na 100% czy dalej ją mam. Czasami owulkę czuję,
jednak już ponad rok nie zachodzę w ciąże. Moim zdaniem monitoring przy takim problemie to najlepsze rozwiązanie.
Michalina - gratuluję pozytywnej wizyty!
Malgonia - dziękuję kochana!! Wierze cały czas, że zabiorę Twój brzuszek w którym nosiłaś Wojtusia! Wgl. jak się czujesz
w roli mamusi?

Oj! W końcu na komputerze jestem więc mogę porządnie odpisać.
Ciekawi mnie co u martochy, CELTY, nanu i nowych mamusiek!!
A zaciążone PROSZĘ O ZDJĘCIA BRZUSZKÓW, uwielbiam je oglądać! :-)
Trzymam kciuki za wszystkie starające się, trzeba wierzyć i mieć nadzieję.
Mnie dzisiaj bolą piersi gdy je dotykam, stały się takie "napuchnięte".
Wczoraj podczas zbliżenia nic mi nie dawało tyle emocji jak to,że M dotykał moich sutków.
:laugh2: Może to śmieszne,ale nigdy takie wrażliwe nie były! Nawet przy pierwszej straconej ciąży.
Więc albo to @ albo w końcu NASZ CZAS! Wizyta 2 stycznia o 20.20! Same dwójki, moja ulubiona cyfra.
Nowy Rok -> Mam nadzieję że zacznie się wielkim szczęściem.

Buźki!!!!!








 
Ostatnia edycja:
Ania, Michalina, Agawa, Rurka- super wiesci;) tak trzymac;)

Dziekuje dziewczynki za wszystkie kciuki i slowa wsparcia...nie wiecie jak bardzo podniosly mnie na duchu...
Ja juz po wszystkim w domu. Troche jestesmy umeczone, bo niedawno przyjechalismy, do tego te nerwy... Zabieg sie udal i ze wszystkim trwalo to jakies 1,5h, bo bylam usypiana. Mam nadzieje ze nie wroce tam wczesniej jak dopiero na kontrole za 6 tygodni...

Buziaki
 
Ostatnia edycja:
Sysiq - po ostatnim poronieniu doczekaliśmy do ślubu i zaczęliśmy starania od października a tak z witaminkami i z nogami do góry to 1 miesiąc i bach 6 tydzien. Mam nadzieję że tym razem będzie ok. Trzymam za Ciebie kciuki i mam przeczucie że Ci się udało a nie powiem jestem mała wiedźmą :p
Ania2611 gratulacje !! Trzymam kciuki &&
Izka87 odkąd trzymasz && za moje mdłości pojawiła się u mnie zgaga :)
Galwaygirl- Tak w Anglii, 30 minut od Londynu. Jak opieka ? Fatalna. Bylam zgłosić u gp, ale tylko pozapisywali informacje i położna ma dzwonić za kilka tygodni , kiedy dokładnie nie powiedział. Ale na szczęście są prywatne polskie kliniki, tam ten dostałam recepte na progesteron i narazie się trzymamy :) pierwszy scan tutaj jest 12 tyg.
A tak swoją drogą to nawet nie wiem kogo brzuszek przejęłam. Marzy mi się Lilianka :)
 
Sysiq ja czuję się kiepsko. Jeśli chodzi o bóle to dziś boli mnie podbrzusze więc lenie się cały dzień, a tak ogólnie to czasem tylko pobolewają jajniki albo ich okolice (może więzadła, sama nie wiem) i tyle. Ale cały czas mam ogromne mdłości i nudności, nic prawie nie mogę zjeść bo czuję się wtedy jeszcze gorzej. Ale zniosę wszystko żeby tylko wszystko było dobrze :-) Kropek mam nadzieję dobrze, niebawem podglądanko więc już odliczamy :-)
Widzę, że mamy wizytkę w ten sam dzień więc mam nadzieję że to będzie dzień dobrych wiadomości dla nas obu :-):-)

Carollina cieszę się że już jesteście w domu i wszystko poszło dobrze :tak: odpoczywaj :-)

Goosiak to w takim razie kciuki za Liliankę :-) &&&
 
Ostatnia edycja:
Goosiak to &&&&& za Liliankę!

Rurka to to waga idealnie u nas, zakładając ze dwa tyg różnicy, to akurat za 2 tyg u Ciebie bedzie 1700 gram.

Natka uuuuu widze, ze pobrałeś troche moich fluidkow, u mnie dość długo była dieta herbata i suchy chleb dla konia, nie mogłam nic przełknąć. I teraz znowu mi to wróciło, mam zalecona dietę sucharkowa ze względu na te bóle brzucha, a właściwie żołądka. Wiec hehe moze chlopaczek bedzie?

Sysiq &&&&&& bardzo mocno. Za Piccolo u Ciebie na Sylwestrze... Hehe... Będę złośliwa i zycze Ci, żebyś sie szybko w śliczne sukienki nie mieściła. Hehe... To tak z dobrego serca życzenia na nowy rok. ;-)
 
Aniu gratulacje :) super wieści :) Sysiq dziękuję bardzo :* naprawdę :* Gosiu, ta ciąża się skończy dobrze, zobaczysz. Pochwalisz nam się niebawem zdjęciem Makuszka :) buziaki laski :*
 
reklama
Do góry