starania się - watpliwości..

[Marzenixx]

olapolap dziwię ci sie ze akurat Ty to mówisz..... tyle razy nam tu "płakałaś" jak ci źle że ciągle ci sie nie udaje zajść w ciąże , "depresje " co chwile miałaś ze wszyscy naokoło w ciązy a ty nie i co chwile jak ci ciężko a teraz piszesz takie rzeczy???? wiesz co...... brak mi słów naprawdę.....
duzo kobiet w ciąży sie zastanawia czy dadzą sobie radę ale naprawde bez przesady.....

 

[kanka]

Eh dziewczynki, mam kiepski humor... dzisiaj zlapaly mnie mysli, ze moze to kiepski pomysl pchac sie teraz w dziecko? Moze powinnam najpierw zrobic doktorat, pojsc do pracy... Jak my sobie damy rade z takim czyms malym placzacym??? Czy bede miala w ogole na cokolwiek sile? Oj zle mysli mam, baaardzo zle...

może to co teraz napiszę zabrzmi jak bluźnierstwo na forum, ale nigdy nie jest idealny moment na dziecko, ja nie znam pary, która miała taki luksus, że stwierdziła - teraz jest idealny moment, czekając na idealny moment miałybyśmy po 60 lat chyba
większość z ans chce mieć dziecko tak bardzo, że odpowiedni moment jest na 2gim miejscu
olapolap chyba wszyscy dzisiaj mają slabszy dzień..... nie martw się, jutro przejdzie

 

[passingby]

Kroptusia strasznie mi przykro - trzymajcie się!

 

[olesia_33]

Babenki jak wam dzionek mina?! Widze, ze jestem otoczona ciezarowkami :-) Mamuski jak tam "leci"?

 

[olesia_33]

Ja to sie dzisiaj nadzwigalam kartonow z tapetami w pracy znowu bede miala makabryczne sny. Zazwyczaj ja mam taki ciezki dzien to noc sie wiele nie rozni.:-(

 

[madzia84]

Babenki jak wam dzionek mina?! Widze, ze jestem otoczona ciezarowkami :-) Mamuski jak tam "leci"?

U mnie fajnie miałam grila,ale chyba sie przejadłam,bo troszke zoładek mnie bolał ale juz przeszło,ale troszke mnie zmartwił mały ból na dole brzusia zprawej strony,ale tez juz przeszło,mam nadzieje ze to nic takiego.

 

[olesia_33]

U mnie fajnie miałam grila,ale chyba sie przejadłam,bo troszke zoładek mnie bolał ale juz przeszło,ale troszke mnie zmartwił mały ból na dole brzusia zprawej strony,ale tez juz przeszło,mam nadzieje ze to nic takiego.

Madzia moze dzidzi nie pasowal gril, tez tak sie zdaza ze fasolki wybiraja sobie to co im smakuje :-) Ale dobrze, ze tobie makowalo.

Juz jestes w Polsce??
Nie bylo mnie pare dni to moze cos przeoczylam. Sorki

 

[RiSiA]

Eh dziewczynki, mam kiepski humor... dzisiaj zlapaly mnie mysli, ze moze to kiepski pomysl pchac sie teraz w dziecko? Moze powinnam najpierw zrobic doktorat, pojsc do pracy... Jak my sobie damy rade z takim czyms malym placzacym??? Czy bede miala w ogole na cokolwiek sile? Oj zle mysli mam, baaardzo zle...

Wydaje mi się, że chyba trochę za późno na takie słowa... Ale pozostawię to bez większego komentarza

 

[lolitka200]

Lolitko ogólnie jest tak, ze mamy problem z ruchliwością jest dużo, ale słabe, ale podobn jest to do nadrobienia. A podchodzę do tego w ten sposób, że na klinikę zawsze będzie czas, najpierw chcemy dać szanse nam a potem będziemy się bawić w kliniki :-) ja wierze, że nam się uda naturalnie , u mnie odpada in vitro więc zostaje jedynie IUI z nasienia męża , bo innego nie biorę pod uwagę, no i adpocja odpada. Więc mamy czas:-)

No ale jak mala ruchliwosc to IUI Ci nie pomoze za bardzo kochana.
Lekko obnizone parametry mozna poprawic, ale jesli to jes cos wiekszego - to duzych szans nie ma.

Sorry ze wyrazam tak bezposrednio swoje opinie....

 

[madzia84]

Madzia moze dzidzi nie pasowal gril, tez tak sie zdaza ze fasolki wybiraja sobie to co im smakuje :-) Ale dobrze, ze tobie makowalo.

Moze tak,troszke tego było za duzo trzeba sie czasem kontrolowac,ale nie nazekam juz ciesze sie ze swojej dzidzi.;-)