reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

starania się - watpliwości..

. To mi odbiera sile... Chce byc jak maly kotek, ktory zwija sie w klebek w zagieciu jego ramienia i nie musi sie o nic martwic... Jestem taka slaba i beznadziejna :-:)-:)-(
czemu kochana tak strasznie sie od niego uzaleznilas?? wczesniej tez tak mialas np z innymi facetami? czy on jest twoj pierwszy?? przeciez widac po postach ze mądra jestes dziewczyna, inteligentna a tu przy nim taka zniewolona...
 
reklama
Czesc Kobity
Dawno mnie tu nie bylo oj bardzo tak troche Was podczytuje czasami (widzialam nowa fasolke u Elfy, VVictorii). Ja jestem juz po zabiegu (byl robiony prawie 2 tyg temu) i czekam teraz na pierwsza @ ktora ma sie pojawic do 6 tyg. Potem jeszcze musze odczekac 2 pelne cykle i moge zaczac starania. Boje sie bo mialam min. robione lyzeczkowanie macicy i troche sie naczytalam o komplikacjach ktore moga sie pojawic po tym zabiegu ale mam nadzieje ze u mnie bedzie ok. Troche mnie to czasami zalamuje bo ja w zasadzie od grudnia nie moge sie starac o dzidzie i to czekanie jest najgorsze. Pozdrawiam Was serdecznie i obiecuje zagladac na forum czesciej.
czesc kochana,
nic sie nie martw , moja kolezanka miala taki zabieg jakos w listopadzie a juz w marcu zaszla w druga ciąże i dziz ma sliczną juleczke półroczna:tak:
wszystko poszlo dobrze i nie bylo zadnych komplikacji.. oczywiscie to nie jest regula ale napewno sie wam uda, tzrymam kciuki:-)
 
witaj Marzenko!! praca poprawiona skoro do promotora idziesz??
Olapolap ja też tak miałam ze takie silne uzależnienie od meża mnie dopadło ale jakoś dalam sobie z tym radę i już jest lepiej trochę w sensie ze już tak nie oczekuje od niego ciagłego zainteresowania czy też nie wymagam aby cały swój wolny czas poświęcał tylko i wyłącznie mnie. nie jesteś beznadziejna to tylko chwilowe załamanie zobaczysz głowa do góry i pierś do przodu dasz sobie ze wszystkim rade ja w ciebie wierzę!!

Marzenko bardzo sie stresuję kupiłam sobie melise na uspokojenie ale wątpię czy pomoże, jutro to jak będę jechać na tą obronę to chyba zbocze z drogi i zawrócę do domu tak sie boje !!
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny!
cholera jasna, nie mam dostepu do sieci z mojego laptopa...dorwalam teraz tylko na chwilke komputer alexy i na szybko przelecialam co naspialayscie, ale baardzo na szybko, wiec przepraszam ale nie moge odpisac na wszystko:-((((
dziekuje wszystkim za mile slowa i za troske. ja sie juz czuje calkiem dobrze, zoladek sie calkiem uspokoil, spalam normlanie...ten wirus poiszedl tak szybko jak przyszedl:-)
jutro lece do kraju, do szpitalaide w poniedzialek i baaardzo sie boje...w dodatku ciagle mi sie chce plakac jak pomysle ze moj m nie bedzie przy mnie....jakis placzek sie zrobilam bo co rusz to w ryk....
pozdrawiam Was wszystkie, gratuluje Wiktorii fasolki i sciskam mocno wszystkie dziewczynki!!!!
jak juz bede w domu, tzn w kraju to sie odezwie na dluzej i z wami troszke popisze....
brakuje mi tego, ech...
ok musze znikac....
glowa do gory!
sciskam mocno i 3mam kciuki za wszystkich w dalszym ciagu!!!!
:-)

Bernadko-jutro trzymam mocno kciuki za Ciebie-powodzenia!!!!
 
Ostatnia edycja:
... Tu chyba chodzi o to, ze jestem strasznym frajerem... Zapatrzona w niego, nie potrafiaca odsunac sie emocjonalnie... :-:)-:)-(


FRAJEREM??!! Co to znaczy, bo go kochasz, chcesz z nim byc i chcesz byc dla niego najwazniejsza. Kazda z nas wiec jest Frajerka, daj mu troche przestrzeni by nie czul sie osaczony i ty tez musisz miec swoje zajecia, by nie czuc sie zraniona jak robicie cos osobno. Nie chce bys odebrala to ze sie madrze bo daleko mi do tego, a moze warto byloby zanlesc cos na to PMS to pewnie glowna przyczyna twojej zlosci i rozzalenia. Glowa do gory i usmiech na twarzy :happy:
 
witaj Marzenko!! praca poprawiona skoro do promotora idziesz??
Marzenko bardzo sie stresuję kupiłam sobie melise na uspokojenie ale wątpię czy pomoże, jutro to jak będę jechać na tą obronę to chyba zbocze z drogi i zawrócę do domu tak sie boje !!
no poprawiona, ale co ja wczoraj przezylam to moje!! myslalam ze moja praca zginela wraz z laptopem!!:szok::szok: zdązylam nawrzeszczec na malza a tu sie okazalo ze sie dala uartowac! potem mi sie wykresy zaczely rozjerzadzac no masakra mowie wam!!:no: ale jakos ja zlozylam i ide zaniose niech sprawdzi bo pewnie i tak bede musiala cos poprawiac:confused2:

hehe nawet ci nie mowie nie denerwuj sie bo wiem ze sama bede sie denerwowac jak nie wiem, ale zobaczysz jutro bedziesz swietowac obrone tu z nami!!!:-D
 
witaj kropeczko kochana!! oj przytulam mocno :sorry:szkoda ze meza z toba nie bedzie, ale nie martw sie napewno wzystko pojdzie dobrze i kolanko bedzie naprawione!:tak:trzymam kciuki i czekamy z utesknieniem na ciebie:-D
 
reklama
Do góry