suzi1
Kocham Cię synuś
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2009
- Postów
- 2 983
Chodzę do najlepszego w mieście.Widać ,że się zna ale twierdzi że u mnie to sprawa psychiki.
Wiesz mojemu M mówiłam w trakcie starań w niektóre m-ce że zawieszamy tak na kwartał starania, ale głównie chodziło mi o mój rozumek aby o tym nie myśleć. Ale jak widać nie dało sie oszukać głowy. Już n ie wiem co wykombinować aby była fasoleczka.
I własnie to jest to!!!!PSYCHIKA! Jej nie da sie niestety oszukac,ja tez tak mam!!!Niby mowie sobie "nie mysle i koniec"a tak naprawde poswiadomie samo siedzi w głowie!!!
Ja mowi do mojego M ze musimy zrobic remont,bo włąsnie podczas duzegooo remontu udało nam sie!!!!Gdzie kochalismy sie raz w miesiacu(bo nie było kiedy)!!!!