reklama
(nie)dzieluje!;-)no co za franca i gupia babaJak nie będzie leczyć cukrzycy i uważac na siebie to niestety ale bobas może ucierpieć:-
-
-( zależy jak poważna jest cukrzyca. A z tym alkoholem..no nie mogę..nie wyobrażam sobie co bym takiej @#$^$& zrobiła
a dziękujębardzo dzisiaj beznadziejniemdłości i osłabienie, do tego jakiś pesymizm mi się włączył i w piżamie łaziłam do 14
ale zrobiliśmy sobie mroźny spacerek i od razu lepiej
Maćku czyli u Ciebie też walentynki pełne wrażeń?? Oj życzę Ci tego![]()
kerna
http://www.lauraziobro.pl
ja też ja teżkochane ja życze Wam( Nam) wszystkim fasolinek z calego serca :-)



no co za franca i gupia babaJak nie będzie leczyć cukrzycy i uważac na siebie to niestety ale bobas może ucierpieć:-
-
-( zależy jak poważna jest cukrzyca. A z tym alkoholem..no nie mogę..nie wyobrażam sobie co bym takiej @#$^$& zrobiła
a dziękujębardzo dzisiaj beznadziejniemdłości i osłabienie, do tego jakiś pesymizm mi się włączył i w piżamie łaziłam do 14
ale zrobiliśmy sobie mroźny spacerek i od razu lepiej
Maćku czyli u Ciebie też walentynki pełne wrażeń?? Oj życzę Ci tego![]()
Kerna- ten Twój groszek to juz nie taki groszek ;-) ciesze sie bardzo :-)
oj to dobrze ze spacerek zrobilas taka pogoda mimo ze mrozno to czlowiek od razu rzeski sie robi i pogodny :-)
a jak tam u Was dziewczynki??? jak samopoczucia a moze jakiecs przeczucia/odczucia???
Ostatnio edytowane przez moderatora:
no maćku jakoś nie zauważyła, bo musiała @ przyjść tak jak u Nas...mam nadzieję, ze już więcej jej nie będzie ;-) i fasolki u Nas rosną...![]()









oby obyi wcinam wlasnie moje ulubione lody waniliowe mmmmm pychotka![]()
mniam mniam też mam ochotę, ale w domu niet a nie chce Nam się ruszyć do sklepu...
kerna
http://www.lauraziobro.pl
Betusia dziękuję no i fakt, już nie groszek ale póki mi płuc nie wpycha do gardła to dla mnie jest nadal Groszkiem



A spacerek zawsze pomaga a serio wygladałam dziś, że tylko stanąć i płakac...te mdłości wstrętne




A spacerek zawsze pomaga a serio wygladałam dziś, że tylko stanąć i płakac...te mdłości wstrętne

mniam mniam też mam ochotę, ale w domu niet a nie chce Nam się ruszyć do sklepu...
to ja Ci tak wirtualnie podaję pucharek lodów ;-)
...ale wierze bo mnie by sie tez nie chcialo

a jak tam u Was dziewczynki??? jak samopoczucia a moze jakiecs przeczucia/odczucia???![]()
moje takie se...wczoraj się wyspała i nie mogłam spać, do nocy w necie siedziałam. A dziś lekko wczorajsza się czuję.
Co do przeczuć to absolutnie żadnych, no moze lekko czuję podbrzusze, ale to raczej jelita...a nie jajniki.
Wolę wersję, ze owulki nie miałam, spokojniej mi wtedy...:-)
reklama
Betusia dziękuję no i fakt, już nie groszek ale póki mi płuc nie wpycha do gardła to dla mnie jest nadal Groszkiem
A spacerek zawsze pomaga a serio wygladałam dziś, że tylko stanąć i płakac...te mdłości wstrętne![]()
heheh oj Ty jestes niesamowita hehehe:-)
bidulka to ja zycze mniej mdłości

Podziel się:
Jak nie będzie leczyć cukrzycy i uważac na siebie to niestety ale bobas może ucierpieć:-
mdłości i osłabienie, do tego jakiś pesymizm mi się włączył i w piżamie łaziłam do 14
ale zrobiliśmy sobie mroźny spacerek i od razu lepiej