reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Staranka od stycznia 2012.

reklama
Spakowana i gotowa, ale jakaś zestresowana jakoś mam przeczucie, że o czymś ważnym zapomniałam.
@ się jeszcze nei skończyła, jeszcze pewnie jutro będzie ale to i tak nie źle.

A gdzie nowe mieszkanko kupiłaś, w jakiej części warszawy??
Ja kupiłam pod Warszawą. W Błoniu. Na warszawę póki co mnie nie stać :) A po drugie to tak uroczo w takim małym miasteczku pod Warszawą mieszkać. Wiadomo wszystko ma i plusy i minusy. Ale dojazd kolejką zajmuje mi 25 minut do ww i potem 10 minut max do pracy więc nie będzie źle :)
A to uczucie zapomnienia czegoś mi towarzyszy przy każdym wyjeździe:)
 
Ładuje go od rana. Jak odłączę kabel zasilania to nie da się go w ogóle włączyć z powera. A jak jest na zasilaniu i włączę to staje na ekranie startowym. :wściekła/y:
 
to dziwne... tak jakby bateria nie działała ale też coś z systemem nie tak. Lepiej idź do sklepu gdzie kupiłaś... szkoda byłoby do reklamacji tak od razu odsyłać tym bardziej, że to prezent...
 
Hehe, przypomniało mi się jak kupiłam z mamą tacie na gwiazdkę komórkę i moja siostra miała sprawdzić czy działa i na dzień przed wigilią dzwoni i histeryzuje, ze nie działa. Mówię jej, że ja zaraz będę to popatrzę i wiecie co się okazało i własnie mówiła podobnie na zasilaczu się uruchamia a jak odepnę, to nie...okazało się że mądra głowa baterii nie włożyła, ale miałam z niej ubaw, przez dobry miesiąc się z niej nabijałam:)
 
Kupiłam u siebie w markecie tylko dlatego,że kiedy bym do 3 lat nie poszła to odzyskam pieniążki od ręki. Wszak to żaden markowy sprzęt nie jest ale kurczę,żeby nawet raz nie zadziałał...odniosę wezmę kasę i znowu będę myslec nad prezentem :-D
 
U mnie ta opcja z baterią nie przejdzie bo ma wbudowaną :-D ale dobrze,że oddać mogę bo zamienić nie chcę zraziłam się. Niby wiem,że w markecie się nie kupuje ale u nas plus taki,że nie odsyła się do naprawy tylko pieniążki oddaje i to mi się podobało. moge wam wkleić linka :-) tego sprzętu na przestrogę

http://www.goclever.com/pl/pl/goclever_netbook_i102
 
reklama
Do góry