dzien dobry z rana- dizs jestem pierwsza

moja @ mnie wczoraj prawie wykonczyla, do tego Pipka sie dolozyla- od 3 w nocy swirowala-spac nie dala, podkop pod drzwiami uwskuteczniala, potem na balkonie zwalila donice, a ze mi ostatnio tak duszno w nocy spalam w smaych majtkach i sie zapomnialam i pognalam z cycami na wierchu na ten balkon ratowac roslinki- dobrze ze to byla 4 rano;/
Sailor-z wygladu jestem podobna do Twojej znajomej? czy z nieogarniecia

, kurde faktycznie drogie sa te wsyztkie "medykamenty" w Polsce, tutaj wiekszosc jest refundowanych jednak, tak samo jak wszelkie zabiegi- czy inseminacja czy invitro- jesli nie clakowicie to w 70 % refunduje kasa chorych
Mynia- ach zazdroszcze Ci troszke tej przeprowadzki, ja ponad rok temu sie przeprowadzalam do Niemiec z calym ambarasem- bylo fajnie- nowe zycie
Frutty-ja bym sie wstrzymala z testowaniem do bardziej wiarygodnego momentu.....a moze i bym sie nie wstzrymala

ciezko powiedziec jak czlowieka nosi to nosi- ale jak zrobisz to i tak niezaleznie od wyniku lepiej bedzie go powtrorzyc w bardziej odpowiednim czasie-terminie.
Domikcw-jesli taka Twoja wola- tzrymam kciuki za @- tez na nia czekalam

i przyszla
Ja juz sie nie moge teraz doczekac konca@ i zabieramy sie- PIERWSZY RAZ- do roboty!!! pewnie nic z tego nie ebdzie- ale jestem strasznie podniecona
