Mynia_82
Fanka BB :)
Ehhh tylko, że u niego to nei jest tak, że tylko szafki... on jest na prawdę pedantyczny
I dopóki on będzie sprzątał to ja nie mam nic przeciwko ale ja mam też tatę pedantycznego i wiem co to znaczy żyć z taka osoba pod jednym dachem. on sam, owszem, sprząta, ale oprócz tego goni do roboty wszystkich dookoła. Ja jak mieszkałam z rodzicami nawet szklankę po herbacie musiałam myć od razu jak ją wypiłam. Nie mogła postać na stole np do momentu jak skończę oglądać film...

a mi się nudzi, w sumie to nic mi się nie chce ;-)
po 4 (słownie czterech) dniach! To chyba dobrze przyrasta... jak myślicie? Ogólne samopoczucie ok chociaz rano odrobinę mnie muli. Cycki raz bolą bardziej raz mniej. Po południu pobolewa mnie trochę brzuch więc staram się odpoczywać. Postanowiliśmy z mężem, że będziemy chodzili teraz 2-3 razy w tygodniu na basen (mamy bardzo blisko), żeby woda relaksowała