reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Staranka od stycznia 2012.

U nas nie ma fajnych knajpek :-( co najwyżej pizza i jakies fast foody. Chyba że zrobimy wczesniej bo mam urlop do 14 to możnaby gdzieś wyjechac na weekend bo mój małż urlopu nie dostanie :wściekła/y:
 
reklama
Ja bym się bała zjeść rekina :p Żartuje, ale faktycznie nigdy nie jadłam.
Muszę mojego tatę-majstra jutro dokarmić czymś co nie będzie podgrzewaną zupą, a on uwielbia kaszę gryczaną więc spodoba mu się danie.
 
U nas nie ma fajnych knajpek :-( co najwyżej pizza i jakies fast foody. Chyba że zrobimy wczesniej bo mam urlop do 14 to możnaby gdzieś wyjechac na weekend bo mój małż urlopu nie dostanie :wściekła/y:
Sailorka to pozostaje Ci samej upichcić kolacje, do tego świece i inne romantyczne akcesoria:)
Ja to lubię prezenty robić nie kupować:) Mojemu S. wysłałam (bo niestety spędzaliśmy rocznice osobno) album z naszymi wspólnymi zdjęciami przyozdobiony tak scrapbookingowo :) a na urodziny dostał udziergana przeze mnie czapę i szalik :)
 
U nas nie ma fajnych knajpek :-( co najwyżej pizza i jakies fast foody. Chyba że zrobimy wczesniej bo mam urlop do 14 to możnaby gdzieś wyjechac na weekend bo mój małż urlopu nie dostanie :wściekła/y:

jeszcze na rocznicę myśleliśmy nad jakimś weekendowym wypadem np. z grupona, do wypasionego hotelu z kolacjami, zabiegami i innymi. Ale mój mąż chciał już na imieniny grupona wyjazdowego, więc na rocznicę już chyba nie bo byśmy się strasznie powtarzali. Mój mąż nie lubi klasycznych prezentów bo zazwyczaj dostaje ubrania, więc ja co okazja to wymyślam wyjazdy, kolacje, koncerty, teatry i inne:)i mąż szczęśliwy:)
 
Nie mam ręki do wytwarzania pięknych rzeczy ale mój małż lubi ze mną odpoczywać na łonie natury więc gdzies się wybierzemy. Mamy niedaleko jezioro i domki więc może na weekend tam się wybierzemy. ja lubię zwiedzać :tak:
 
Ja uwielbiam wszelkie sałaty z odrobiną oliwy i winegretu :-D tylko ja bym to jadła do wszytkiego niewazne czy masłowa czy ozdobna plus pomidorek ogóreczek...
 
reklama
Do góry