Czytam i oczom nie wierzę...
Ciekawe jak Ty byś się czuła, gdyby ktoś Ciebie zmusił do zmiany całego swojego życia tylko dlatego, że ma takie widzimisię.
Współczuję facetowi, bo bez względu na decyzję, jaką podejmiesz - on będzie na przegranej pozycji.
O ciążach ze stosunku przerywanego możesz poczytać tu na forum, sporo takich przypadków.
Znam też osobiście takie dziewczyny.
I niestety nie u wszystkich skończyła się taka akcja happy endem, zastanów się więc, czy jesteś gotowa na samotne macierzyństwo.