karollcia33
Fanka BB :)
asiek- dziekuje bardzo za słowa otuchy.Ciesze się że Twojej koleżance się udało i ma swoje ukochane szczęście przy sobie.
I bardzo przykre to co ja spotkało ale z tego co napisałas to nie wina szpitala?nie było jakiś zaniedbań?
Ja jutro testuje więc trzymaj kciuki żeby sie udało.
Wiem że bede miała cholernego stresa ale dam rade musze dac
Wierze w to że moja kochana córeczka do nas wróci
I bardzo przykre to co ja spotkało ale z tego co napisałas to nie wina szpitala?nie było jakiś zaniedbań?
Ja jutro testuje więc trzymaj kciuki żeby sie udało.
Wiem że bede miała cholernego stresa ale dam rade musze dac
Wierze w to że moja kochana córeczka do nas wróci